Skocz do zawartości

Subaru Forester 2.5 XT 07 By Sickness


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim, wstawiam tutaj mojego Forka, którym jeżdżę od 2 lat. Kupiłem od Niemca przy 183 tys, wymieniłem sprzęgło, amory KYB, założylem LPG bo pije jak patologiczny opój, wrzuciłem wydech środkowy z rezonatorem od RM z Dywit oraz końcówkę Nur Blitz Spec. Dzisiaj przyszedł blow off od HKS - 4ka, w planach uwolnienie wydechu w styczniu i nowa mapa. Pytanie od razu do doświadczonych, czy można i jeżeli tak to gdzie zamontować przepływomierz, żeby nie rzucał błędów mieszanki przy blow off?  Jest to moje pierwsze Subaru i już nigdy od tej marki nie odejdę. Od dzieciaka się jaram tym autem. Całe życie jak słyszałem Subaru odwracałem głowę, choćby nie wiem jak piękna panna szła z innej mańki zawsze wybierałem Subaru. Kocham te samochody całym sobą i jestem mega szczęśliwy, że się dorobiłem własnego. Oczywista dbam o auto, nie daje mu w palnik, jakoś mi szkoda

 

20180630_141130.jpg

 

Bez tytułu.jpg

20180821_131437.jpg

20180607_125956.jpg

Edytowane przez The_Sickness
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 83
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gratuluje forka. Fajnie gada choć moim zdaniem powinieneś popracować nad dopasowanie końcówki wydechu do zderzaka. Wygląda jakby była za krótka. 

Atrapę potraktowaliśmy plastidipem ? Też o tym myślałem ale ostatecznie poprzestanę tylko na ciemnych felgach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Atrapa zachlapana gumą, ale to rozwiązanie na chwilę, bo poluje na metr kwadratowy jakieś czarnej metalowej siatki z drobmymi oczkami, niestety nic ciekawego nie znalazłem w sieci czym można zastąpić seryjną atrape. Co do wydechu faktycznie jest za krótki. Ale nad tym popracuje jak siadzieny do wymiany downpipe. Stety niestety mam środkowy i końcowy kwasówka a tu nie bardzo kto spawa w tym u mnie w okolicach. Będziemy pracować dalej nad kosmetyką i wyglądem :) Pozdrawiam też Olsztyniaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie RM motors to uderzaj do DrXhaust -Radek robi profi robotę. 

Kurnik też plastidipem malowales czy czymś innym bo ja jak psiknalem swój to się taki dziwny czarnoszary zrobił i zerwałem ta gumę w cholerę.

 

Będę się rozglądał za Twoim forkiem w Olsztynie bo przyciąga oko;) 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurnik jest kupny, z czarnej maski. Ta guma ma do siebie to że przechodzi w czarny mat. Felgi mam nią ponalowane. To tez rozwiązanie tymczasowe bo w planach dalszych jest zakup złotych szprych. Jak mnie nie zobaczysz to na pewno usłyszysz bo nur blitz jest mega głośny a jeszcze pod koniec stycznia planuję przelot. Do zobaczenia w korkach gdzieś w Olsztynie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Święta, święta i po świętach. Na żołądku jakoś ciężko, leniwie, nic się nie chce, ale wywlekłem się z domu podłubać przy aucie bo mikołaj przyniósł zawór upustowy HKS SQV4. Tak, zdecydowałem się założyć psikawkę do swojego auta po wielomiesięcznej lekturze wszystkiego co popadnie na temat blow offów nie tylko od HKS ale na temat zagadnienia w całokształcie. Głosów za tyle co przeciw, mózg podpowiadał zostaw, serce kup sobie kup. No i uległem, dla samego pssst. Tylko i wyłącznie. Istalacja nie była zbyt problematyczna, najgorsza była obejma na zaślepce z którą mi zeszło najdłużej. Po kilkunastu minutach zabawy odpaliłem auto i stacjonarnie wszystko ok. Kilka razy nacisnąłem pedał gazu, nic się nie dzieje, tylko moje uszy popieścił charakterystyczny dźwięk, cudowny .... wsiadłem w auto i przejażdżka. Czułem się jak wójt na wsi. Wszystkie oczy na samochód. Wcześniej zaczepiałem bulgotem wydechu pasjonatów, teraz patrzą nawet babcie. Wieś śpiewa i tańczy. Co do pracy silnika nie wrzucałem więcej jak 4k obrotów, pojawiły się co jakiś czas marcheweczki, ale auto zrzuca obroty i zatrzymuje się na takim samym zakresie obrotów jak przez zmianą stockowego zaworu. Zrobiłem trochę świateł, ulic, przecznic i nic się póki co nie dzieje. I oby tak zostało. Co do odczuć to ciężko opisać radość, jaki daje zwykłe pssst. Radio w aucie jest mi już w ogóle nie potrzebne. Poniżej pierwsze 200 m z blow offem :)


https://www.youtube.com/watch?v=dR9A0KcKCm4

Edytowane przez The_Sickness
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zadek. Po 100 km z zaworem HKS zaczęły się fiksacje różnej maści, bardzo losowe zachowanie auta przy zmianie biegów, raz rwał raz ciągnął w dół, totalny brak mocy na 2k obrotów, dopiero turbo pomagało ale i tak ciąg bardzo rwany, marchewy na potęgę, czkawki etc. Musiałem wymontować zawór, wrócił seryjny, zrobione kilka km, dokopcone skrzepy krwii i auto znowu chodzi równo i miarowo, turbo ładnie ciągnie, dół łapie z miejsca. Jutro dopierdzielę trochę na trasie, żeby komputer ustawił auto na właściwą mieszankę. Niestety moja przygoda z BOV trwała niecały tydzień, szkoda, bo uwielbiam ten dźwięk, ale nie za taką cenę. Niestety zawór ląduje w sprzedam ...

 

 

 

 

 

Jako że mi było przykro z powodu BOV postanowiłem dzisiaj coś zrobić dla Forka i zamieniłem się w Druciarza. Siatka ocynk, trytytki, guma w szpraju i taki mod. Z bliska nie wieje wsią i Januszowym warsztatem, jak się ktoś przyjrzy to zobaczy niekonwencjonalne rozwiązania techniczne ale jakoś mi tak na duszy lżej.

20181231_114905.jpg

20181231_135659.jpg

Edytowane przez The_Sickness
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może chce ktoś kupić HKSa oryginał? u mnie nie siadło niestety ale może ktoś założy z powodzeniem, sprzedam na 700 zł, z flanszą po IC, kupiony w grudniu 2018 za 1200. W zestawie wszystko co było w pudełku, wężyki, filterek, zaślepka etc. Wiem, że jest dział od tego, ale nie mogę dodawać postów jeszcze niestety.

Bez tytułu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O dzięki za pomysł, o lampach nie myślałem, moje najbliższe cele do zrealizowania to większy kurnik, tutaj już będę finalizował koncept na dniach, konserwacja podwozia, zatrważająca ilość soli na drogach, rozpórka przód oraz wskaźnik doładowania turbo, temp. oleju, pomiar na hamowni, downpipe do pełnego przelotu i remap, ale taki delikatny bo póki co wszystko seria. Jak to powyższe zrobię to poza usuwaniem na bieżąco usterek nie planuję nic na najbliższe pół roku. Niestety nie da się wszystkiego zrobić na raz. Opanowuje sztukę cierpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziało się u mnie. Dosyć negatywnie choć z pozytywnym mam nadzieję zakończeniem. Wczoraj byłem na hamowni, zaplanowałem sobie pomiary i strategię pod uwolnienie wydechu i korektę mapy silnika. Niestety podczas testów każdy jeden okazał się gorszy, a ostatecznie, czego wcześniej nie było słychać na hamowni, doszło do awarii silnika, klekot i wg opinii z forum, mojego znajomego mechanika do wywalenia się panewki. Załamka. Dzisiaj jednak sporo wisiałem na telefonie, szukałem już silnika, poradziłem się kilku osób aż trafiłem na ślad prowadzący mnie do http://subaru-events.pl w Klebarku k. Olsztyna. Od dramatu po światełko w tunelu. Jestem po słowie co do remontu silnika i delikatnej wariacji przy jego odbudowie. Zakres prac zarysuje nam się jak otworzymy puszkę pandory i zobaczymy co za czort w nim mieszka. Docelowo będzie budowa silnika w oparciu o nowe i nadające się do dalszego użytkowania elementy, ingerencja w mapę, przelot, wgląd w zawieszenie, układ hamulcowy. Full serwis. Z bazowej jednostki będziemy kreować nowy byt acz w użytkowym zakresie. Ma być w granicach rozsądku. O tym co było i co będzie mam zamiar tu opisać jeżeli forumowa brać ma ochotę czytać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia. Zobaczymy jak będzie diagnoza. Na pewno zależy mi na podniesieniu bezawaryjnosci układu. Priorytet to wzmocnić silnik, uodpornić na typowe bolączki, zaszczepić od chorób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, The_Sickness napisał:

Nie mam pojęcia. Zobaczymy jak będzie diagnoza. Na pewno zależy mi na podniesieniu bezawaryjnosci układu. Priorytet to wzmocnić silnik, uodpornić na typowe bolączki, zaszczepić od chorób.

W takim wypadku czekam na relację z przeprowadzanych modyfikacji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem zobaczyć co tam jak tam. Silnik wyjęty, rozłożony na części pierwsze i co do wymiany na pewno to przytarta głowica, wał, panewki dolne i górne, korbowody, wymiennik ciepła, trochę sparciałych przewodów, reszta jest ok. Jeżeli chodzi o części to idziemy w panewki Kinga, wał oem wzmocniony, komplet wszystkich uszczelek, reszta oem, planowanie głowic, demontaż instalacji gazowej. Złoży się silnik i będziemy myśleć dalej. Na pewno potem uwolnienie wydechu i remap. Co do mocy się zobaczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, The_Sickness napisał:

Wczoraj byłem zobaczyć co tam jak tam. Silnik wyjęty, rozłożony na części pierwsze i co do wymiany na pewno to przytarta głowica, wał, panewki dolne i górne, korbowody, wymiennik ciepła, trochę sparciałych przewodów, reszta jest ok. Jeżeli chodzi o części to idziemy w panewki Kinga, wał oem wzmocniony, komplet wszystkich uszczelek, reszta oem, planowanie głowic, demontaż instalacji gazowej. Złoży się silnik i będziemy myśleć dalej. Na pewno potem uwolnienie wydechu i remap. Co do mocy się zobaczy

 

Wymieniasz tłoki na kute? Do 2.5 dużo osób to zaleca, m.in. w związku ze zużyciem oleju. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach brakuje mi tego kokpitu ... to już 1,5 tygodnia. Toczę się teraz fordem mondeo z 2002 i tak mnie nie obchodzi to auto, że nawet mi się żarówki nie chce zmienić

20181116_151213[1].jpgUpdate. Znalazłem głowicę w miejsce przytarej, wjadą też nowe tloki i pierścienie, tloki kute. Przyczyna awarii silnika? Gazownik, wiercenie kolektorów bez ich wyjmowania i opiłki w silniku. Wezwany rzeczoznawca sądowy i będę zwracał się o zwrot kosztów remontu silnika do gazownika.

Edytowane przez The_Sickness
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W końcu odebrałem Auto. Po prawie miesięcznej rozłące wczoraj zrobiłem pierwsze kilkadziesiąt km. Docieramy silnik, poniżej to co zostało zrobione w aucie:

- wymiana zatartej głowicy i regeneracja drugiej

- wzmocniony wał OEM

- korbowody OEM

- komplet uszczelek OEM

- panewki główne i korbowodowe KING

- uszczelka obudowy osłony rozrządu

- nowy rozrząd bez pompy wody

- wymiennik ciepła OEM

- wkład miski olejowej GC8

- Tłoki Icon

- pierścienie i szlify

- planowanie głowic

- usunięcie pompki wspomagania powietrza

- deinstalacja LPG

- pełen przelot 2,5'

- wskaźnik turbodoładowania

 

I rodzynek dzisiaj na maskę wjedzie wlot powietrza powiększony od @Papug

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko bez większego artyzmu, wlot pasuje p&p, montaż 15 minut, jestem zadowolony mega z wyglądu, choć jeszcze nie widziałem jak ten cycek wygląda z wnętrza kabiny :) Dzięki @Papug

20190209_105053.jpg

20190209_105119.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...