Wygodny dupowóz do 10k pod LPG

[llkuba]

24 minuty temu, taxus napisał:

Dlatego szukam ewentualnej alternatywy dla Subaru, a o kosztach mi nic nie mów, bo w swojego ssaka przez 3 lata chyba 15 tysięcy władowałem i woła jeszcze 

Moje auto dopiero teraz zaczęło trochę jeździć bo przez kilka lat stało i było użytkowane co któryś weekend. Gdy nie wózek stałoby nadal. Co roku płacę OC i AC plus wszystkie naprawy, łożyska w tylnej części skrzyni, tarcze, klocki, stabilizatory, oleje i filtry, nowe opony itd. Ostatnio doszedłem do wniosku, że auto zostaje a będę miał do wymiany sprzęgło i remont silnika jak wypluje uszczelki pod głowicą. Mało tego na progach pojawiła się rdza czyli kolejne koszty. Przebieg jest mniejszy niż 100tys km i nie jest to jedyny samochód w rodzinie ale szkoda mi sprzedawać tym bardziej, że nic ciekawego nie kupię. Lepiej zastanów się bo możesz później żałować jak kupisz jakąś skarbonkę. 

 

[taxus]

Dlatego jak na razie analizuję, patrzę, szukam. Po tym co zrobiłem (eibachy, stabilizator z tyłu, czterotłok z przodu) Impreza prowadzi się jak chcę, ale co chwilę coś wychodzi, wypada. Dwa miesiące temu napełniałem klimatyzację, w zeszłym roku tygodniu padła. Tydzień po zakupie padł wentylator od chłodnicy . Czasem czuję się jakbym miał Alfę  i opadają mi już ręce jak znajdę coś kolejnego "zepsutego". 

[HoQ]

Jak jedynym powodem do zmiany jest awaryjność i oczekujesz kupna auta za 10-15k które nie będzie wołać, to ani E46 ani Alfa, ani większość aut z tego wieku / klasy / przedziału cenowego nie będą znacząco lepsze od Subaru, a wręcz przeciwnie, możesz żałować sprzedaży robala. Mimo że uważam E46 za świetne auto, to koszty niektórych części potrafią zawstydzić OEM subarowe.

 

W tym przedziale cenowym, bezawaryjne auto to będzie yaris... Wszystko inne będzie potrzebowało mniejszej lub większej troski, więc zastanów się czy nie szkoda dotychczasowych inwestycji w robala.

 

 

[llkuba]

10 godzin temu, taxus napisał:

Dlatego jak na razie analizuję, patrzę, szukam. Po tym co zrobiłem (eibachy, stabilizator z tyłu, czterotłok z przodu) Impreza prowadzi się jak chcę, ale co chwilę coś wychodzi, wypada. Dwa miesiące temu napełniałem klimatyzację, w zeszłym roku tygodniu padła. Tydzień po zakupie padł wentylator od chłodnicy . Czasem czuję się jakbym miał Alfę  i opadają mi już ręce jak znajdę coś kolejnego "zepsutego". 

 

Dużo kasy wsadziłeś w Imprezę. Jak kupisz inne auto to przeważnie trzeba zrobić rozrząd, wymienić oleje, tarcze, klocki itd. Sprawdź tylne kielichy czy nie są zardzewiałe jak jest w miarę ok to naprawdę zastanów się . Jak masz zmieniać to lepiej na dużo młodsze auto ale potrzebny jest większy budżet a i tak nie masz gwarancji, że trafiłeś na dobry egzemplarz. 

 

 

 

[szurpit2]

Legacy i to III generację

Wysłane z mojego H4113 przy użyciu Tapatalka

[llkuba]

17 godzin temu, taxus napisał:

Dlatego jak na razie analizuję, patrzę, szukam. Po tym co zrobiłem (eibachy, stabilizator z tyłu, czterotłok z przodu) Impreza prowadzi się jak chcę, ale co chwilę coś wychodzi, wypada. Dwa miesiące temu napełniałem klimatyzację, w zeszłym roku tygodniu padła. Tydzień po zakupie padł wentylator od chłodnicy . Czasem czuję się jakbym miał Alfę  i opadają mi już ręce jak znajdę coś kolejnego "zepsutego". 

 

Aż się prosi o kupno.

[taxus]

Godzinę temu, llkuba napisał:

Aż się prosi o kupno.

@llkuba drugi taki sam mi niepotrzebny 

[llkuba]

23 minuty temu, taxus napisał:

@llkuba drugi taki sam mi niepotrzebny 

Co dwa to nie jeden . Można wziąść na części albo elegancko odpicować . 

[taxus]

19 godzin temu, HoQ napisał:

Jak jedynym powodem do zmiany jest awaryjność i oczekujesz kupna auta za 10-15k które nie będzie wołać, to ani E46 ani Alfa, ani większość aut z tego wieku / klasy / przedziału cenowego nie będą znacząco lepsze od Subaru, a wręcz przeciwnie, możesz żałować sprzedaży robala. Mimo że uważam E46 za świetne auto, to koszty niektórych części potrafią zawstydzić OEM subarowe.

 

W tym przedziale cenowym, bezawaryjne auto to będzie yaris... Wszystko inne będzie potrzebowało mniejszej lub większej troski, więc zastanów się czy nie szkoda dotychczasowych inwestycji w robala.

Może nie tyle awaryjność, ale też chęć spróbowania czegoś innego

[maciek323]

Peugeot 406, 407 lub 607.

Silnik w zależności od zapotrzebowania na moc i zasobność portfela jak chodzi o spalanie.

Ja najbardziej polecam 3.0 V6, najmocniejszy i najtrwalszy.

2.0 i 2.2 też są spoko, godne polecenia.

W 406 i 407  1.8 też dają radę, chociaż powolne.

Taksiarze na nich po 1 mln km bez remontu robili.

Części wszędzie dostępne i do kupienia za czapkę gruszek

 

E46 fajne auto, ale bardzo kapryśne, drogie w eksploatacji i rdzewieje przeokrutnie.

Koszty utrzymania e46 są w zasadzie identyczne jak subaru z turbo pod maską.