Dym pod maską przy dużym nagrzaniu.

[archi_voo]

Witam

W ostatnim czasie odnotowałem dziwny zapach w aucie. Zauważyłem, że po po mocniejszej jeździe podczas postoju spod maski wydobywa się dym. Dym zawsze po chwili znika i ciężko zlokalizować jego źródło.

Płyny są w normie. Silnik wydaje się być cieplejszy niż zwykle ale wskazanie temperatury jest niższe niż połowa wskaźnika.

Wygląda to zawsze tak samo, muszę szybko otworzyć maskę po zatrzymaniu by coś zobaczyć, później już w ogóle nie widać dymu.

Obstawiam, że coś leci na wydech ale muszę czekać na dostęp do kanału. Może olej - niedawno wymieniałem, aby sprawdzić poziom muszę poczekać do rana...

Spotkaliście się z takimi objawami?

[Pan Dziedzic]

Nieszczelność na wężach od chłodnicy.

[Oczkoo15]

Aktualnie mam ten sam problem 

U mnie problemem okazała się manszeta przegubu. Podczas jazdy smar leci na wydech i dlatego kopci się spod maski, a do tego śmierdzi spaleniznom 

[tedimy99]

Jak będziesz na kanale to wszystko się wyjaśni. Albo tak jak Ci Koledzy pisali ,albo moja wersja to ,że kapie z uszczelki dekla zaworów , a i w świecach może być pełno oleju.

[przemowrc]

Uszczelniacz półosi też może dawać taki objaw. Mechanik kiedyś założył mi jakiś dopasowany z innego auta i właśnie podczas mocniejszej jazdy śmierdziało w samochodzie. Po wymianie na OEM wróciło do normy.

 

poszło z fona

 

 

 

 

[archi_voo]

Moja wina, dałem sobie w twarz i postawiłem się do kąta. Otóż przy wymianie oleju nie chciało mi się zdejmować dolnej pokrywy silnika i przez to nie dokręciłem dobrze filtra oleju... Uciekło mi 1,5 litra motula. 

Nawet jeżeli się wydaje, że przez otwór w osłonie dokręci się go dobrze to teraz mogę zdementować - nie da się  pozdrawiam i dzięki za pomoc

[Pan Dziedzic]

1,5 litra ....to bagnet powinien być suchy + lampa Alladyna = zatarty silnik.

[Orear]

13 godzin temu, archi_voo napisał:

Otóż przy wymianie oleju nie chciało mi się zdejmować dolnej pokrywy silnika i przez to nie dokręciłem dobrze filtra oleju... Uciekło mi 1,5 litra motula. 

Nawet jeżeli się wydaje, że przez otwór w osłonie dokręci się go dobrze to teraz mogę zdementować - nie da się

Ciekawe... U mnie nie widać nawet filtra przez te otwory w osłonie. Nawet zaryzykowałem stwierdzenie, że są u mnie bezużyteczne. 

[archi_voo]

14 godzin temu, Pan Dziedzic napisał:

1,5 litra ....to bagnet powinien być suchy + lampa Alladyna = zatarty silnik.

1,5 litra ubytku nie zapali lampy alladyna. W silniku jest czujnik ciśnienia, nie poziomu. O ile smok bez przerwy jest w stanie pobrać olej to nie ma problemu. I tak - miarka rano była sucha. 

Kiedyś w Lancerze zorientowałem się dopiero, że nie mam oleju gdy na zakrętach zapalała się kontrolka. Wtedy okazało się, że silnik spalił olej na autostradzie Rzeszów - Wrocław. Do dziś auto jeździ w rodzinie i nie bierze ani grama oleju. Widocznie brał tylko przy takich przeciążeniach. 

 

2 godziny temu, Orear napisał:

Ciekawe... U mnie nie widać nawet filtra przez te otwory w osłonie. Nawet zaryzykowałem stwierdzenie, że są u mnie bezużyteczne. 

 

U mnie widać prawie cały filtr. Ale teraz otwór radzę traktować tylko jako rewizyjny.