Skocz do zawartości

Korsarz

Użytkownik
  • Postów

    326
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Korsarz

  1. Korsarz

    sonda lambda

    Czysto technicznie w nowych samochodach działanie sondy ma jak najbardziej wpływ także podczas przyspieszania itd. Nowe normy emisji spalin przewiduja zmienny tryb pracu silnika - w tym przyspieszanie. Typowym przykładem wynikającej z tego "kastracji silnika" może być 2.0l silnik Nissana. A tak przy okazji - nie wiem czy ten wątek nie jest absolutnie O.T. Przecież Lambda to stowarzyszenie homoseksualistów - o rrrrany, co ja w tym wątku robię :?: :!: :!: :!: :!: :arrow: spadam. pa. nie mam uprzedzeń, ale przezorny .......
  2. Korsarz

    Pozdrowienia

    Jestem absolutnie zaszokowany :!: :?: A może tak parę bliższych ujęć :wink: Korsarus blindus
  3. I nie było przy tem na szczęście policji :!: Gdzie przekroczyłem - ano na Forum, postów :wink: Korsarus postus duecento
  4. AŚ w celu dalszej redukcji kosztów powinien być wydawany po niemiecku - dla prenumeratorów dokładać słowniczek i ....fertig! Motor został sprzedany. I dobrze. Od czasu, gdy (niegdysiejszy) naczelny Piotr cośtam napisał we wstępniaku, że dobry kierowca (tzn on) jest w stanie ten sam zakręt bezpiecznie przejechać 2 x szybciej, niż przeciętny zjadacz chleba, nawet patriotyzm lokalny nie pomagał mi w trawieniu. A gdy w innym miejscu chwalił się, jak to Mondeo ST 220 "objechał" Porsche zebrało mi się na wymioty. AMS jest niezłe, tylko muszą się co nieco nauczyć na temat przyspieszeń samochodów. Jeżeli WRX nie pierwszych metrach nie ma żadnej przewagi nad 2 napędową konkurencją, a później już tak, to czas na naukę jazdy (sportowej; w końcu Auto Motor i Sport). Auto+ to znak zapytania. Forma testów ciekawa, informacje o cenach (pomijając błędy) pomocna. Świeży wiatr ? Merytorycznie jeszcze nie wyrobiłem sobie zdania. Telewizja to inna bajka. Mało co jest pokazywane. A to co pokazują, to tak jakby 70-letnia, 110 kilogramowa k...... paradując w mini pokazywała udko i liczyła na frajerów. Najgorszy program motoryzacyjny w telewizji niemieckiej jest o lata świetlne przed tym, co nasi domorośli twórcy płodzą. Korsarus graphicus nihil televisoris
  5. Widzę, że w głosowaniu demokratycznym mój pomysł przepadł by jeszcze skuteczniej, niż AWS w wyborach. Jednocześnie jednak krystalicznie wykrystalizowała się kryształowa tendencja do zachowania status-quo. To też sukces. Konserwatyzmu. Czemu jako zdeklarowny konserwatysta nie mogę być przeciwny. Co mi przypomina, że Pikuś jest zdecydowanie innego zdania. Ostatnio nawet narzekał zdecydowanie: "znowu konserwa !", gdy sobie na obiad zaserwował łodź podwodną.
  6. Tak sobie chodziłem po mokrym polu szukając dżdżownicy. Bo za pomocą dżdżownicy mogę złowić rybkę. Za pomocą rybki mogę złowić rybę. Za pomocą ryby mogę złowić wieeelką rybę. No i kolacja dla Pikusia jak znalazł. :wink: I zobaczyłem, jak dżdżownica wyłazi z ziemi. A tuż obok druga. Na to ta pierwsza zagadnęła: - Aaaa dzień dobry pani sąsiadko ! Jak tam zdróweczko ? - Odwal się ty głupia cipo ! Własnej dupy nie poznajesz !? Ostrzeżenie: jeżeli po upojnej nocy na pytanie "jak Ci własciwie na imię ?" otrzymacie właśnie taka odpowiedź, to nie znaczy to, że spędziliście tę noc z dżdżownicą ! Znaczy to tylko, że ten znajomy niemiec się za was zabrał i najwyższy czas zacząć nosić zdjęcie ukochanej ! (stąd też tyle facetów takowe zdjęcia przy sobie nosi). Korsarus experiensus
  7. Than: niewprost potwierdziłeś moje zdanie. Sadząc po dotychczasowym doświadczeniu z forum nie widzę specjalnego ryzyka: to w końcu MY tworzymy forum. Nie sadzę także, aby jakies "zbłąkane owieczki" o poziomie inteligencji, przy którym Pikuś zasługuje na profesurę, dobrze się czuły w towarzystwie tutaj zastanym. Noblesse oblige 8) A może to właśnie Ty, mając takie właśnie doświadczenie, możesz pomóc - ot tak na wszelki wypadek - moderatorowi w roli cerbera. A jakby co, to zawsze niemiłym gościom można przefaksować Psa Dyrekcyjnego albo napuścić Pikusia. :wink: A przecież świry zdarzają się wszędzie - nie sądzę aby pewne uporządkowanie forum miało na nich wpływ; czy to przyciągający, czy odpychający. A jeżeli nawet na forum przeczytają np. epistołę Siwego, Twoje wypracowanie, czy filozoficzną wypowiedź Arno - to przecież i tak niczego sensownego nie zrozumieją (co ich automatycznie zniechęci). Jeżeli raz się sparzyłeś, to nie oznacza że nie możesz włączać pieca - po prostu rób to z rozwagą. No i najlepiej w dobrym towarzystwie pzdr.
  8. Widzę, że w zakresie tematycznym szybkości Imprezy WRX najwięcej emocji wzbudził możliwy tuning Pikusia :wink: Wyjaśniam (po sprawdzeniu możliwości techniczno-animalistycznych): - spryskiwacz intercoolera nie jest potrzebny, bo Pikus i tak porusza się w wodzie - zamontowanie twin-turbo dałoby tak duży nadmiar mocy, że Pikuś zamienił by się w rybę latajacą (a nie ma licencji pilota !) - podtrzymanie turbo to temat godny przemyślenia, ale ogniem z "wydechu" i tak nie będzie strzelał, bo - patrz pierwsz wypowiedź. Wszystki doradcom i specjalistom za przychylne komentarze serdecznie dziękują Korsarz & Pikuś
  9. U Pikusia większość momentu przekazywana jest przez płetwę ogonową. Reszta to tylko wspomaganie i układ kierowniczy. 8) Korsarus animalis technicus
  10. Korsarz

    Pozdrowienia

    Czy możesz sprecyzować kim (czym) jest twój Łysol :?: Mnie tam osobiscie przeraża wyłącznie moja własna łysina :wink: pzdr.
  11. Than Ju: dlaczego ? Czy włączasz telewizor tylko wtedy, gdy na wszystkich kanałach leci to samo ? A czy jest to jedyne Forum, na którym sie udzielasz (w mojej ocenie zresztą, b. dobrze). Demokracja polega m.in. na swobodzie wypowiadania poglądów. I możliwości wyboru. Niektórzy forumowicze chcą dyskutować wyłącznie na tematy motoryzacyjne. Inni wolą bardziej ogólna wymianę myśli, poglądów etc. konstruktywnym jest proponowanie rozwiązań, które zadowolą i jednych i drugich. Zaproponuj swoje rozwiązanie - może będzie znacznie lepsze od mojego. pzdr. Korsarus anticus democratus
  12. Korsarz

    OT. Modlin 19.07

    Mam wrażenie, że jednak WRC by "pozamiatało". W końcu na ubiegłorocznej Barbórce (start do wyścigu równoległego na lotnisku) młody Kosciuszko dość leciwym WRC startował dużo lepiej, niz Ludwiczak. Pamietajmy, ze oprócz mocy najważniejsze na starcie są możliwości trakcyjne; a tu WRC ma (najwidoczniej) przewagę. pzdr. Korsarus acceleratus
  13. Korsarz

    Pozdrowienia

    Bartek: czy zdjęcie Twojego kota zrobiłeś w momencie, gdy zobaczył Pikusia, czy teściową Siwego ? ciekawski Korsarz
  14. Nie jestem pewny, czy właściwie to oceniam, ale przedstawię moją (wyjątkowo na serio) opinię. 1. Tematy techniczne są z pewnością interesujące na forum motoryzacyjnym. To jasne. Tyle, że najgorętsze dyskusje odbywały się na temat tuningu. I to niestety często na zasadzie "tak jest, bo ja wiem !" Uważam, że nie jest to właściwa metoda prowadzenia dyskusji. Może to właśnie to doświadczenie spowodowało zmniejszenie ilości tematów technicznych, na rzecz bardziej ogólnych. W tym off-topiców. Przyznać trzeba, że mało jest forumowiczów, którzy chcą (lub potrafią) wyjaśnić bardziej skomplikowane rozwiązania techniczne - w tym stosowane w Subaru (przykład minimalnej ilości komentarzy do sondy Lambda). No to może jeszcze jeden konkurs: wybieramy najlepszego doradcę na Forum ? A prezent od Subaru niech będzie na Gwiazdkę 8) 2. Mało jest poruszanych tematów ogólnomotoryzacyjnych. Np. nowe modele konkurencji, co sądzimy o bezpieczeństwie, o policji itd. 3. Sadząc po ilości wpisów w off-topicach stanowią one niemałą atrakcję dla licznych forumowiczów (dla mnie - przyznaję - też). Czytanie opowieści Siwego, czy Arna to prawdziwa przyjemność. A czy ktoś powiedział, że niniejsze forum musi byc wyłącznie zorientowane na motoryzację? W moim zrozumieniu jest to forum dla sympatyków i użytkowników Subaru. A nie jest powiedziane, że każdy użytkownik (czy sympatyk) myśli wyłącznie o Subaru, i z innymi użytkownikami (sympatykami) chce rozmawiać wyłącznie na ten temat. Szczerze - taka absolutna dyrygistyczna monotematyczność jest na dłuższą metę po prostu nudna. Z powyższego wynikają propozycje: 1. już wspomniany konkurs na najlepszego doradcę - może zachęceni splendorem i nagrodą forumowicze znający się na rzeczy zwalczą wrodzone lenistwo (po raz 135 mam pisać to samo - toz każdy na wpół inteligentny 6 - latek wie o co chodzi :!: ). I zrozumieją, że każdy ma inny zakres wiedzy. Może od technicznego, ale zaciekawionego laika otzrymają przy okazji znakomita porade prawną, czy medyczną ! 2. Podział forum na Subaru, Ogólnomotoryzacyjne i (właśnie) Off-T. Wówczas off-topici pojawiały by się w tematach głównych prawdopodobnie tylko wtedy, gdy będą rzeczywiście krótkie i dowcipne (takie drobne przycinki). Co tematom nie zaszkodzi, a doda szczypte pieprzu. A wątki O-T znajdą swoje miejsce (Istotnie Turbo dla Pikusia nie jest bezpośrednio związane z Subaru :wink: ) Z Korsarskim pozdrowieniem Korsarz PS. Arno, kurna - wracaj :!:
  15. Zgubiłem się troszki, przyznaję - może długa nieobecność na forumie tak na mnie działa, a może zadania tajne/poufne/przed przeczytaniem zniszczyć itd. zdolność percepcji przyćmiły nieco. Moniqa: "cycuś glancuś" to : 1. opis własny (częściowy - ma się rozumieć) 2. opis Waldemara nasmarowanego pianą piwną, co by kraby czy raki skórne jakoweś w Italii się do Siwego na działanie słońca wystawionego nie czepiały :?: Wiatrem, rumem i solą przed UV zabezpieczony Korsarz
  16. Najpierw tekst z gazety - pewnie nie nowy, ale dopiero po moim tajno-poufnym żeglowaniu miałem okazję przeczytać: Uprawianie seksu w samochodzie jadącym ze sporą prędkością nie jest niezgodne z prawem - musiał przyznać niemiecki sąd. Do zaskakującego werdyktu doszło w związku z wypadkiem, którego bohaterem stał się 23-letni Niemiec. Podczas jazdy autostradą uprawiał seks z autostopowiczką, która siedząc na jego kolanach, zasłaniała mu widok przez przednią szybę. Doszło do, niegroźnego na szczęście w skutkach, wypadku - samochód uderzył w przydrożny znak. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia, a odnaleziony przez policję tłumaczył się, że prawo przecież nie zabrania uprawiania seksu podczas jazdy samochodem. Sąd musiał przyznać mu rację, bowiem żaden przepis nie wspomina nawet o takiej możliwości. Sprytny 23-latek musiał tylko zapłacić grzywnę za ucieczke z miejsca wypadku i zniszczony znak. No i co szanowni Forumowicze na to ? Co powinna robić w takich wypadkach polska Policja ?
  17. Nie rycz, mała nie rycz, znam te wasze numery, Twoje łzy lecą mi na koszulę! Z napisem Su-Ba-Ru to zakrętów mistrz! Korsarus plagiatus
  18. Korsarz

    Policious Manifestus

    WRX-em jadą, Hej, z STi-em się z nich śmiej ! A jak złapią, prawda taka zalać trza będzie robaka. A bez prawka, bólu nie ma już nie grozi żadna ściema. I taryfą jadę chętnie bo dzieweczkę mam namietną. A taryfiarz jest za szybką - nie zobaczy moja rybko ! Coś tak mi się zrymowało, i bez sensu, i za mało . A tą rypką moi mili, To już Pikuś się posilił. Eech marzenia, tak od razu, to już lepiej - noga z gazu. 8) Korsarus poeticus
  19. Ładny ogień Tzn. w logo Come To Daddy. A tak na wyczucie - oczywiście odmieniać ! Toż podczas mojej ostatniej wyprawy wjechałem Outbackiem w outback. Gdybym napisał: wjechałem outback w outback to moderator za sam poziom IQ mnie z forum na cztery wiatry przepędzi, cobym poziomu nie zaniżał. I zgodnie z zasadą (nie mylić z Zasadą)"ciągnie swój do swego" idiotów na forum nie ściągał. Albo różni "naprawiacze" (Panie, nówka, ledwie draśnięta!) ofertami zakupu dwóch skasowanych Outbacków żyć mi nie dadzą. No a już kiedyś jechałem też z imprezy Imprezą na imprezę. Uważam też - vide to co napisałem - że wbrew nowopolskim zasadom nazwy modeli samochodów powinny byc pisane dużą literą. Takie moje korsarskie zdanie
  20. O gwiazdach z pannami rozmawiać się przystoi ! A konstelacje, konfiguracje, pozycje i degustacje to już dalszy znajomości etap, którego na Forum zrealizować nijak się nie da. A Byków w pisaninie tutejszej i tak mnóstwo, więc ja o Plejadach chętniej rozmawiac będę (jak która do mnie napisze :wink: ). Bo to i politycznie i romantycznie, a nie jak o bydlęciach jakowych cynicznie i populistycznie. I Ledy jako przykładu z bykiem skojarzenia niechaj nikt tu nie przytacza, bo zanim się pierzaste takowe do naga rozbierze, to i ręce zabolą i ochota odejdzie. Korsarz (doświadczony)
  21. W nowym teście "Auto-Bild Alles Allrad" czytam, i zdumienie mnie ogarnia :shock: To że WRX przyspiesza 0 - 100 w 5,9 s - normalka (szybciej od Pikusia!) Ale że osiąga realne 246 km/godz :shock: :!: Czyli więcej, niż STi (oficjalnie). A jeżeli wierzyć Dyrekcji (choć jak tu wierzyć wirtualnemu stworowi ! - czekam na potwierdzenie egzystencji materialnej w innym topicu !), to i tak przy 250 odcina. Czyli przy pomyślnych wiatrach, lub z górki WRX będzie szybszy (bo podobno nie odcina) :!: :!: I cóż szanowni Forumowicze na taką rażącą niesprawiedliwość ?
  22. Zgoda pozorna ? To może i Dyrekcja pozorna, czyli ... tego .... wirtualna :?: :shock: Dyrekcja - Reaktywacja i takie tam :?: Kto osobiście widział żywą Dyrekcję :?: (Pikuś - ciiicho - ciebie nie pytam) Mocno zaniepokojony, przejściowo utajniony Korsarz
  23. Nu wot propozicija intieriesna ! A skolko u swiekry Twojej, Waldemar, kiłogramow ? Sztoby ja znał, kak mnie głosowat nużno . Na otwiet żdaju.
  24. O asfaltach pisać nie będę, bo o rasizm mógłbym zostać posądzony. A kto o panienkach (czyt: paniach, dziewczętach, harbinach, nałoznicach etc - wybór wolny) niechętnie czyta, czy też nikchętnie z takowymi rozmawia, temu pomóc już trudno. Zamiast serca pompa paliwa, zamiast mięśni silniki elektryczne, a zamiast mózgu ECU jakie .... Że oo czym innym - przez obecność Pań na forum - ze wstydu nie wspomnę. Motoryzacyjnym fundamentalistom : NIE Politycznym fundamentalistom : nie Ogólnie fundamentom : nie .... tzn, no,... chyba się zagalopowałem. Trochę finezji, poezji i daglezji ( :?: ) Panie do pobytu na tym forum szlachetnym zachęci. I drobnymi krokami do zrozumienia naszych wspólnych fascynacji gwiazdozbiorem jedynym w ziemskim ucieleśnieniu przekona.
  25. A czyż inaczej bywalcowi tego szanownego Forum przystoi ? Szalupa japońska istotnie, a choć po gwarancji, problemów nie ma. Szczególnie zawieszenie to dosłownie "Nówka". pzdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...