Dzięki za miłe słowa.
Mała aktualizacja ws tulei mechanizmu wycieraczek - niestety zaczepy muszę być kompletne, żeby tuleja ciasno siedziała bo dzisiaj się poluzowała i wycieraczki wypięły się z kuli silnika. zdemontowałem podszybie, trytytka w ruch i sytuacja opanowana. Przy okazji "Polak mądry po szkodzie", wyczaiłem że nie trzeba odkręcać mocowania trzpieni wycieraczek, tylko ogarnąć mocowanie tulei przez ten otwór.
Kiedy mechanizm nie jest spięty z silnikiem to cięgna są na tyle luźne że można spokojnie temat ogarnąć