Skocz do zawartości

ten_Typ_tak_ma

Użytkownik
  • Postów

    335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez ten_Typ_tak_ma

  1. przeczytaj swoje cztery powyższe posty i wskaz JEDEN, w którym kogoś nie oceniasz Zaniżasz poziom dyskusji. Po pierwsze, skoro użyłem słowa pokora, to chyba jest logiczne, że znam to słowo. Od siebie dodam jeszcze, że znam również tego słowa znaczenie. Po drugie, czy ja gdziekolwiek napisałem, że wiem ile masz lat, młokosie :?: Po trzecie dlaczego kolejny raz próbujesz mnie obrażać mętnymi sugestiami i koniecznie chcesz mnie sprowokować bym zniżył się do Twego poziomu i odpłacił tym samym? Zrozumiałeś już co to są mętne sugestie czy mam wytłumaczyć na konkretnym przykładzie? Nie muszę czytać czterech postów, wystarczył pierwszy powyżej Twego. Oto on: "Poproszę o KONKRETY. Czy mógłbyś zacytować gdzie oceniam wszystko i wszystkich? Czy mógłbyś zdradzić tajemnicę, co tak Ciebie rozluźniło, gdy ujrzałeś ten "gustowny" obrazek? Słowo sroko, słowo qoorva czy słowo Smoleńsk? A może facjata Kaczyńskiego działa na Ciebie tak inspirująco? Baaardzo jestem ciekaw..." Jeżeli widzisz tu chociażby odrobinę tonu mentorskiego, to proszę mi to pokazać, konkretnie, logicznie wyjaśnić. Jeżeli zaś usłyszałeś mój ton mentorski, to chyba wiesz, że samo to nie przejdzie i będzie coraz gorzej :?: -- Śr maja 23, 2012 11:26 pm -- Skoro język, którego używam najwyraźniej Ci nie odpowiada, mogę używać języka tak uwielbianego przez Ciebie: sroko qurva Smoleńsk dobranoc
  2. Poproszę o KONKRETY. Czy mógłbyś zacytować gdzie oceniam wszystko i wszystkich? Czy mógłbyś zdradzić tajemnicę, co tak Ciebie rozluźniło, gdy ujrzałeś ten "gustowny" obrazek? Słowo sroko, słowo qoorva czy słowo Smoleńsk? A może facjata Kaczyńskiego działa na Ciebie tak inspirująco? Baaardzo jestem ciekaw...
  3. Czegoś tu nie rozumiem. Czyżbyś nadal uważał, że tamten łobrazek byl śmieszny i dowciapny :?: No to jesteś miszczem dowcipu. Wprawdzie jest już tu na forum jeden smutny, żałosny i złośliwy błazen, ale śmiało możesz z nim rywalizować o palmę pierwszeństwa. "AYFKM?" - no, only FU
  4. nie, tylko tym co przyjda Przestań pajacować. Być może zbyt surowo Cię oceniłem na podstawie jednego postu, ale podtrzymuję zdanie, że ten post był co najmniej niesmaczny i zupełnie nie na temat. Dziś dla ciekawości poczytałem Twoje inne wypowiedzi i uczciwie muszę przyznać, że nie jest z Tobą aż tak źle. W innych wątkach piszesz "normalnie". Dziękuję za zaproszenie na piwo, tym bardziej, że uwielbiam dobrą zupkę chmielową. Trochę jednak jestem zajęty, więc może następnym razem... Być może to nikogo nie zainteresuje, ale ostatnio już po raz drugi, po kilku latach przerwy chodzi za mną taka melodia. Tym razem w innym wykonaniu. Szkoda, że na "hymn" się nie nadaje... http://www.youtube.com/watch?v=oenlU0KiILc
  5. Pytanie jest proste. Czy uważasz, że @saszyński tamtym postem zasłużył na mój szacunek :?: :?: :?: Na Twój - być może, ale nie nam MÓJ :!: A na pewno chcesz się dowiedzieć czegoś o sobie? Ja tego wcale się nie palę, ponieważ w przeciwieństwie do Ciebie, mnie nie rajcuje udawanie autorytetu, sędziego czy wyroczni. Jak to było? Nie sądźcie, bo będziecie sądzeni? Czy wiesz młokosie, że są takie sądy w innych cywilizowanych krajach, w których jest wymóg ukończenia np 40 lat? Proponuję, byś trochę poznał życie, zdobył odpowiednią o nim wiedzę, doświadczenie, a przede wszystkim trochę niezbędnej na dłuższą metę pokory... Chcesz czegoś dowiedzieć się o sobie :?: Musisz mnie ładnie o to poprosić, bo w Twoim przypadku to dla mnie to żadna przyjemność
  6. Dyskusja już dawno się odbyła, jednej ze stron merytoryczne argumenty się wyczerpały, wystarczy umiejętność czytania ze zrozumieniem, by to zauważyć. Przy okazji chciałbym przeprosić wszystkich zbulwersowanych moim poprzednim postem, ale sytuacja zmusiła mnie do dostosowania się do poziomu moich adwersarzy. By nie było, że jestem jakimś pieniaczem, na zgodę dedykuję im piosenkę:
  7. Nikt nie pisał o Kaczyńskim i Tusku? Kłamiesz. JA pisałem, Pozwól więc, że i ja NIE NAPISZĘ, co o Tobie sądzę Wolę podzielić się swoimi refleksjami. Nie przypominam sobie, bym w tym wątku DOTYCHCZAS cokolwiek wspominał o jakichś gaciach. Ty twierdzisz inaczej. Tak więc ktoś z nas jest KŁAMCĄ lub ma zwidy i omamy. Kto? Oczywiście, że TY. Teraz przeczytaj uważnie - nie jest ważne czy jesteś kłamcą czy tylko pier%#^*ęty. Ważne jest byś zmienił się i wrócił do realiów. Przestań więc wydawać zakłamane rozkazy typu "I skończ z tymi tekstami o jajach, podpaskach, gaciach itp.", a zacznij słuchać sugestii ludzi normalnych, zdrowych psychicznie... -- Śr maja 23, 2012 12:14 am -- Dyskusja już dawno się odbyła, jednej ze stron merytoryczne argumenty się wyczerpały, wystarczy umiejętność czytania ze zrozumieniem, by to zauważyć. Przy okazji chciałbym przeprosić wszystkich zbulwersowanych tym postem, ale sytuacja zmusiła mnie do dostosowania się do poziomu moich adwersarzy. By nie było, że jestem jakimś pieniaczem, na zgodę dedykuję im piosenkę:
  8. No ba nie odmówię 8) Typowa rzeczywistość forumowa. Zabrakło MERYTORYCZNYCH argumentów na temat piosenki Koko, to zawsze znajdzie się ktoś, kto spróbuje zmienić temat, najlepiej na politykę. Gdy i to zawiedzie, kończy się na głupich personalnych przepychankach. Nie jestem żadnym "społeczniakiem", wręcz przeciwnie. Nie lubię schamiałych politruków, którzy każdy temat dyskusji starają się sprowadzić do Kaczyńskiego i Tuska. I jeszcze jedno - jeśli pójdziesz na piwo, nie zapomnij zmienić podpaski
  9. No widzisz. Tym razem nie byłem do końca pewien, ale znów trafiłem
  10. Widzę, że strzał był celny. Nie potrafiłaś odpowiedzieć na proste pytanie, @szycho....
  11. Twoje zainteresowanie genitaliami innego faceta jest niepokojące. Kto jak kto, ale Ty nie masz powodów do niepokoju. Gdybyś nawet chciał mi pokazać swoje orzeszki, to uciekałbym gdzie pieprz rośnie, by nie pęknąć ze śmiechu
  12. @szycha :!: Co to kurde jest :?: Jakieś łobrazeczki, oklepane do bólu dwuznaczne tekściki .... Tak nie postępuje prawdziwy mężczyzna. Prawdziwy facet jasno deklaruje swoje poglądy, np "utożsamiam się z postem @saszyńskiego, bardzo mi się podobał i uważam, że był na wysokim poziomie" lub "zgadzam się, że post @saszyńskiego nic nie wnosił do dyskusji i był niesmaczny" No to jak? Masz jaja? Potrafisz jasno wypowiedzieć się i ocenić post @saszyńskiego :?: CZEKAM
  13. Nie interesuję się zbytnio polityką, ale twój post nic nie mówi o walorach czy wadach piosenki. Dużo za to mówi o tobie, twoim poziomie intelektualnym, kulturze osobistej, guście i wrażliwości......
  14. bo jak sam tytuł wskazuje, są to "hidden improvements" :wink:
  15. Już widzę te bezgranicznie zdumione gęby kibiców angielskich, niemieckich czy holenderskich, gdy jakiś polski zakompleksiony kibic będzie im próbował wyjaśniać, że ta piosenka jest beee, że to siara, wioska, wstyd, and he loves Shakira
  16. Jest taka ładna piosenka "Mam tak samo jak ty". Ilu dziesięcioleci potrzebowali kibice, by do niej dojrzeć i wreszcie zaśpiewać? Ta piosenka jest moim zdaniem szczytem możliwości naszych kibiców. Niektóre w miarę proste piosenki nie nadają się do chóralnego śpiewu, np "Dziwny jest ten świat". Zgadzam się, że słowa "koko koko Euro spoko" nie są delikatnie mówiąc najwyższych lotów, ale jak już ktoś wspominał, nie gorsze od słów wielkiego ongiś przeboju "ajajaja koko dżambo ajajaj". Najważniejsze by oficjalna piosenka nadawała się do chóralnego śpiewu, była prosta do zapamiętania. Zgadzam się też z moimi przedmówcami, że alternatywne piosenki konkursowe były jeszcze gorsze. W poprzednich latach, mistrzostwach, poziom też nie był lepszy.
  17. Myślę, że my Polacy nie musimy wstydzić się naszych tradycji muzycznych. Przecież tak ukochana przez Japończyków i Chińczyków i nie tylko twórczość Chopina jest oparta na tradycyjnych melodiach ludowych. Pochodząca wprawdzie z Czech, ale spopularyzowana u nas polka stała się podstawą amerykańskiej muzyki ludowej, czy jak kto woli country lub folk. Nasze piękne kolędy są też oparte na melodiach ludowych, a są moim zdaniem wielokroć piękniejsze od puszczanych na okrągło przed świętami w amerykańskim radiu skomercjalizowanych Christmas songs, chociaż wśród nich też jest kilka perełek. Osobiście lubię bluesa, jazz, ale nie oczekuję tego, że na polskich weselach będzie grany ten rodzaj muzyki. Niezależnie od kraju, narodu, większość obywateli lubi muzykę prostą, skoczną, melodyjną, wg niektórych prymitywną. O gustach się nie dyskutuje i cudze gusta należy uszanować. Czy Niemcy wstydzą się za swe proste, rubaszne przyśpiewki masowo śpiewane na October Fest? Czy Szwajcarzy spotykający się w weekendy w knajpach śpiewają ambitne pieśni czy proste ludowe melodie? Czy się ich wstydzą przed turystami?
  18. Biedactwa. Najważniejsze jest to, co o nich pomyśli jakiś Niemiec, żabojad czy Angol. To ja wam powiem, co pomyśli - zakompleksione głąby. Na całym świecie panuje bowiem podstawowe prawo - szanuj sam siebie, to i inni cię uszanują. Im prędzej to zrozumiecie, tym mniej Polaków będzie za granicą szorowało kible i tym więcej z Nas będzie zajmowało wysokie szczeble w miejscowej hierarchii. Widzę pewien absurd. Skoro wybierana jest polska piosenka na Euro, która ma się podobać nie Polakom, ale Niemcom i Brytyjczykom, to dlaczego głosowali Polacy? Następnym razem proponuję odebrać prawo głosu Rodakom i niech polską piosenkę na następne Euro wybierają za nas Włosi, Francuzi, Holendrzy, itd. I jeszcze pogratuluję miłośnikom Shakiry "świetnego" gustu. Dobre, bo zagraniczne, prawda?
  19. "Intriguingly, Senior said the arrival of a high-torque Lineartronic in Outback indicated its potential suitability for high-performance models such as the next generation WRX and STi due in 2014." Rzeczywiście ciekawe. Tramwaje WRX i STI
  20. Nie jestem rudy, ale czasem puszczę bąka. -- So kwi 28, 2012 4:42 pm -- Pomyliłeś drogi. Według Twojej oni są muchami lub innymi komarami
  21. Ja się golę na łyso, ale na zimę golenie sobie odpuszczam. W naturze to całkiem łysy nie jestem. Czy więc jestem udawanym łysym czy prawdziwym? Dodam, że nie poruszam się w dresach po ulicach i złotego łańcucha się jeszcze nie dorobiłem. Co do rudych, to nic do nich nie mam. Facetów toleruję, a takie dwie rude niewiasty z sąsiedztwa baardzo chętnie poznałbym bliżej i dogłębniej...
  22. Jeszcze jedna refleksja. Lubię bluesa i niektóre odmiany jazzu. Kiedyś będąc w Niujorkie przypadkowo poznałem bliżej starszego czarnego pastora, który dorabiał jako taksówkarz, który też lubił bluesa. Wykorzystałem tę znajomość, by posłuchać dobrej muzyki na żywo w knajpach, które samotnie bałbym się odwiedzić. Ja mu fundowałem wstęp (grosze), gdy był wymagany, stawiałem 2-3 piwa, w zamian miejscowi czarni widzieli, że nie jestem sam. Po tym wstępie przejdę do rzeczy. Pierwszą rzeczą jaką zauważyłem, było to, że żywiołowa publiczność zachowywała się wobec siebie wręcz przesadnie kulturalnie. O potrąceniu kogoś nie było mowy, ale zwykłe muśnięcie, dotknięcie kogoś kończyło się obustronnym "sorry". Nawet, gdy ktoś stanął przy barze by coś zamówić, przepraszał za wtargnięcie osoby siedzące na stołkach obok. Czarny pastor wyjaśnił mi, że to ze względów bezpieczeństwa. Nigdy nie wiadomo z kim masz do czynienia. O ile pijanych ochrona szybko wychwyci i się pozbędzie, to ćpunów, których jest pełno nie wychwyci. Oni podobno lubią chodzić ze spluwą i bez trudu przemycą ją do lokalu, mimo, że przed wejściem ochrona sprawdza. Taki ćpun na haju strzeli, gdy go najdzie ochota, a na głodzie jest jeszcze bardziej nerwowy. Zrobi to przy pierwszej okazji i nie warto być tą "okazją". Dwa lata później znalazłem się nie na tej plaży co trzeba i nie o tej porze co trzeba. Podszedło do mnie dwóch czarnych, jeden wyjął spluwę i przyłożył do głowy. Oddałem portfel, telefon. Jeszcze przez następne kilka minut siedziałem na miejscu, bo nogi miałem jak z gumy i wstać nie mogłem. Komu ktoś nie przyłoży spluwy do głowy, ten nie pozna tego uczucia. To nie jest tak, jak na filmach... W Polsce narkomania nie jest JESZCZE taką plagą jak w USA czy na Zachodzie. Rozwój narkomanii przyczyni się niewątpliwie do poprawy kultury zarówno na drogach, jak i w środkach komunikacji masowej czy knajpach. Najpierw w weekendy, później również w dni powszednie. Smutne to, ale prawdziwe. Tak więc popieram wszystkich tych, którzy uważają, że kulturalne zachowanie na drodze jest postawę racjonalną, pragmatyczną. Wszystkim zaś forumowym kozakom życzę szczęścia, by podczas "uczenia" innych kultury, nie trafili na innego kozaka, który ich tej kultury nauczy.
  23. Taka refleksja mnie naszła: Załóżmy optymistycznie, że co 50-ty kierowca to cham. Wśród kierowców Subaru niewątpliwie odsetek chamów jest mniejszy, więc załóżmy, że co setny kierowca Subaru to cham. Na forum jest zarejestrowanych ponad 12 tys. użytkowników. Załóżmy, że co trzeci jest aktywny. Wniosek - na forum jest OKOŁO 40 chamów :wink:
  24. Czytanie to pożyteczna umiejętność. Jeszcze bardziej pożyteczną umiejętnością jest czytanie ze zrozumieniem. Jako posumowanie tej dyskusji zacytuję sam siebie z wypowiedzi na tej stronie: Prawdziwa blokada LOCK to mechaniczna blokada. Koniec, kropka. Nie interesuje mnie więc jakiś Outlander, który takiej blokady mechanicznej nie ma. Link o Outlanderze angielskiej Wikipedii, tylko ten fakt potwierdza, więc bez żadnego wstydu przyznaję, że nadal nie wiem co poeta miał na myśli By uprzedzić dalsze ewentualne niepotrzebne przepychanki oświadczam, że nie interesują mnie też samochody z elektroniczną blokadą EDS ani setki innych modeli, które mają blokadę, i przycisk LOCK, ale przecież nie o to chodzi... Co do postu o Dacii, to nie muszę się zbytnio wysilać i tylko przetłumaczę zdanie z wytłuszczonym przez autora fragmentem Auto, in which the front/rear torque split is calculated automatically as a function of available grip, Lock, whereby 50 per cent of torque is consistently fed through the rear axle*, and 4x2 where the transmission is locked into two-wheel drive for maximum fuel efficiency. Samochód w którym podział momentu obrotowego na przód/tył jest obliczany automatycznie jako funkcja dostępnej przyczepności, LOCK, za pomocą którego 50% momentu obrotowego stale zasila tylną oś* i 4x2 gdzie transmisja jest ograniczona do napędu na 2 koła dla maksymalnej oszczędności paliwa. Mądry zrozumie bez mojego komentarza i nie będzie musiał liczyć ile % momentu w opcji LOCK idzie STALE na przednią oś. Jeszcze mądrzejsi dawno oleli tę dyskusję a cierpliwsi oleli dyskusję po zdaniu: The 4x4 variants make use of Nissan's all-wheel drive system - i wszystko jasne... Zdanie o otwartych mechanizmach pozostawię bez komentarza, ponieważ po pierwsze nie ma to nic wspólnego z tematem dyskusji, a po drugie też już chcę by ta niepotrzebna dyskusja się skończyła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...