Skocz do zawartości

ten_Typ_tak_ma

Użytkownik
  • Postów

    335
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez ten_Typ_tak_ma

  1. U mnie nigdzie nie dzwoni, ponieważ pierwszy raz w życiu widzę ten tekst, ale oczywiście Ty wiesz lepiej, bo masz cudowną szklaną kulę i w niej widzisz jakie strony przeglądam. Poza tym, zupełnie nie wiem, co ma piernik do wiatraka. Co poeta miał na myśli wklejając link o Mitsubishi. Owszem pisałem w tym wątku o Subaru, Tiguanie, Jeepie, Nissanach, Mercach, ale nie o Mitsu.
  2. I oto mamy książkowy przykład na to jak powstają plotki. Jeden coś tam palnie, drugi od siebie dołoży. Poza tym wcale nie jest prawdą, że sama umiejętność używania ,,kopiuj-wklej" dobrze o kimś świadczy. Co więcej często bywa to pospolitym przestępstwem - kradzieżą cudzej własności intelektualnej. Dlatego ja ZAWSZE wklejając do swojej wypowiedzi cudzy tekst podaję źródło, czego i Tobie życzę...
  3. Następny co wiedzę z Wikipedii czerpie. :roll: PUDŁO :!: Łatwo to sprawdzić: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mechanizm_r%C3%B3%C5%BCnicowy#Blokada_mechanizmu_r.C3.B3.C5.BCnicowego Poza tym czasami korzystam z Wikipedii i wcale się tego nie wstydzę. Nie tym razem, jednak. Miałeś pecha
  4. Ale ten LOCK dotyczył dołączenie tylnego napędu a nie zblokowania dyferencjałów :!: Normalnie poezja, kurde. Z tego wniosek, że LOCK do LOCKa niepodobny Odpowiedź: LOCK jak najbardziej dotyczy zblokowania CO NAJMNIEJ jednego dyferencjału. Czasami kilku, amen http://dict.pl/dict?word=lock&words=〈=PL
  5. Prawda. Gdy się naciśnie LOCK to się ma prawie tak samo jak w subaru, ale bez niespodzianek typu diagonal czyli wykrzyż, czasu reakcji wiskozy pracowicie wykorzystanego przez koła do kopania pod Tobą dołków. Czyżbyś przeoczył wątek dyskusji, który poprzednio wkleiłem? I co? Przyhamowało? Nie wiesz o co chodzi, więc z pewną niechęcią wkleję jeszcze raz: http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=22&t=152048 Dam Ci też dobrą radę. W terenowych warunkach najlepiej jest wyłączyć ESP (jak umiesz) i umiejętnie blokować zbyt szybko kręcące się koła poczciwym nożnym hamulcem równie umiejętnie dodając gazu. Dlaczego? Bo to działa... Prawdziwa blokada LOCK to mechaniczna blokada. Koniec, kropka. Oczywiście, im więcej blokad mamy do dyspozycji, tym lepiej. Najbardziej jednak zaintrygowało mnie słowo TYLKO w sformułowaniu "(ale tylko do 40 czy 60km/h)". Sugeruję ci, byś wykupił dobre ubezpieczenie. Jadąc z blokadą nawet 60 km/h byłbyś już naczelnym hardkorem, jak to mówią młodzi ludzie. Niech Stwórca czuwa nad Tobą...
  6. ten LOCK i możliwość blokady to fajnie brzmi, tylko co ci z tego jak sprzęgiełka które spinają napęd są słabiutkie i z większej zaspy i tak tym nie wyjedziesz. jest to rozwiązanie bardziej dla dobrego samopoczucia niż dające realne korzyści. zresztą u producentów europejskich dominuje haldex gdzie nawet takiej imitacji blokady nie ma Nie wiem jak działa "LOCK", ale wiem, że moja znajoma z USA kupiła nowego Jeepa Compassa z takim ustrojstwem. Twierdzi, że chociaż tylny napęd ma dołączany, to po włączeniu blokady auto idzie jak czołg po śniegu czy błocie. To samo twierdzą użytkownicy na amerykańskich forach. Po wstawieniu "LOCK" spredaż Compassa wrosła o 566% :!: Zrobiłem boldem w nadziei, że to Dyrekcja przeczyta... TO SIĘ OPŁACA :!: http://www.torquenews.com/1063/chrysler-profits-soar-jeep-compass-sales-rise-566 Z tego co mi wiadomo, blokada działa też świetnie w Nissaniach, a i od użytników Merców jakoś skarg nie słychać...
  7. Słyszałem że diesle w Tiguanie są hałaśliwe, ale ten, którego testowałem 2,0 TSI był cichy. Wybrałbym Tiguana a nie Yetti, a najbardziej wolę Forka. Przyznam, że silnik 210 KM, chociaż podobno awaryjny, strasznie mi się spodobał i być może trochę zgłupiałem... Jak dobrze pamiętam, w przyszłym roku lub pod koniec tego, premiera nowego Forestera. Może tam coś wstawią sensownego? Niech to będzie chociaż 170 kuni.
  8. Powodzenia 8) Mam z czymś takim czesto do czynienia... w sensie załatwiania napraw... a auto "nówka z salonu". Właściwości jezdne w porównaniu do Forka to tragedia totalna :roll: Tak się składa, że o wadach silników downsizingowych pisałem nawet w tym wątku. Nie potrafię jednak racjonalnie wytłumaczyć inaczej oceny "tragedia totalna" niż tak, że ja jeździłem Tiguanem z nowszą generacją haldexa. Poza tym moim zdaniem w przypadku aut VW należy unikać skrajnych ocen. Samochody te słyną od lat z tego, że są pod każdym względem przeciętne, poprawne. Bez żadnych fajerwerków, ale też bez poważnych słabości. Jeździłem Tiguanem 2.0 TSI DSG po szosie i w lekkim terenie a właściwie po piaszczystych górkach. Na szosie praca haldexa zupełnie nie była odczuwalna, spodobało mi się wyciszenie wnętrza. Przy 150 km/h jest mniej więcej jak w Forku 2,0 przy 120 km//h. Na piaszczystym podłożu w trybie off-road też sobie radził. Nie było znanego z poprzedniej generacji haldexa szarpania i biegania napędu między osiami. Oczywiście, kilkugodzinny test w bezdeszczowych warunkach to za mało, ale z oceną "tragedia totalna" nigdy się nie zgodzę. Jako wieloletni zatwardziały wróg haldexa, teraz czekam na kolejne jego generacje. Oczywiście, że obecnie z S-AWD może konkurować tylko torsen. Brakuje mi jednak na tym forum pewnego rozgraniczenia. Wersje AT i manualne są wrzucane do jednego worka, a przecież istnieje duża różnica między trakcją jednych i drugich. By się o tym przekonać, wystarczy wjechać w zakręt na szutrowej drodze szybko, ale jeszcze z bezpieczną prędkością i zdjąć nogę z gazu. Różnica w zachowaniu aut będzie wyraźna. -- Cz kwi 12, 2012 4:58 pm -- No i zobacz. Nikt nie dopisał oklepanej prawdy, kto jest właścicielem polskiej prasy motoryzacyjnej. Wniosek - umiesz liczyć? Licz na siebie...
  9. Nawet zaspy nie trzeba. Mówię Ci - wszystkim terenówek nie wystarczy. Jak nie "LOCK" to może chociaż szpera? http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=22&t=152048
  10. Rzeczywiście nigdy przedtem nie pomyślałem co sprawia, że samochód po puszczeniu kierownicy jedzie prosto. Przekonałeś mnie. By trochę jeszcze zamącić dodam od siebie, że obecnie pewną część przewagi napędu symetrycznego niwelują różne współczesne wynalazki kontroli trakcji typu ESP.
  11. Nie widziałeś nigdy zaspy na utwardzonej drodze? Wszystkim terenówek nie wystarczy...
  12. Znam dwie osoby które nie kupiły by już Tiguana :wink: Przy tak fajnych Crossover-ach jak np.Mazda CX-7 , CX-5 , Subaru XV to Tiguan wydaje sie być mocno nierozsądnym wyborem , no chyba że ktoś jest fanem VW albo fanem 210 KM za rozsądne pieniądze. Poza tym, jako wielokrotny były krytyk haldexa, po przejechaniu się Tiguanem z tym wynalazkiem najnowszej generacji, nie sądzę, by dołączany napęd Mazdy był lepszy.
  13. Mechaniczna blokada jest między innymi po to, by zimą z zaspy bezstresowo wyjechać, a nogi są po to, by śmierdziały...
  14. Zupełnie nie pasuję do profilu klienta subaru. Obojętna mi jest rajdowa przeszłość Subaru, na szyby bez ramek nie zwróciłem zbytniej uwagi. Przedkładam ciszę nad dźwięk boxera. Moja przygoda z Subaru zaczęła się wiele lat temu. Wraz ze wspólnikiem dojeżdżaliśmy do pracy. Tydzień moją Hondą Accord, tydzień jego Legasiem 2,5. I co? I nic. Jako pasażer Legasia nadal uważałem, że moja Honda jest lepsza. Później przypadek sprawił, że on pojechał na kilka dni moim samochodem w inne miejsce, a ja wziąłem od jego żony Legasia. Przez kilka dni też nic się nie działo, aż pewnego razu bardzo się spieszyłem, padał silny deszcz. Wtedy poczułem różnicę. Auto jakby współpracowało ze mną, pomagało mi, czułem z nim jedność. Jazda była przyjemnością. Do wad zaliczę, że bezczelnie prowokowało by jechać coraz szybciej, ale szybko wróciłem na ziemię po pierwszym poślizgu. Zrozumiałem, że jazda Subaru wymaga pewnej powściągliwości. Przyznam się szczerze, że jakoś nie wierzę w to, że równa długość półosi (domyślam się, że chodzi o przód) ma ISTOTNY wpływ na rozkład momentu na poszczególnych kołach. Bardzo byłbym wdzięczny, by ktoś mi to wreszcie wytłumaczył w przystępny sposób. Prosiłbym jednak o niewklejanie filmików z youtube, które widziałem dziesiątki razy. Mówią one, że ma, ale nie mówią DLACZEGO, a ja jestem taki niewierny Tomasz, który bardzo pragnąłby uwierzyć w cudowne działanie symetryczności...
  15. Czytając fora motoryzacyjne oraz ten wątek zauważyłem pewne trendy. Łatwo popada się w skrajności. Przez długie lata większość Rodaków bezkrytycznie zachwycała się samochodami koncernu VAG. Teraz trend się odwrócił i w dobrym tonie jest krytykować wieśniackie szmelwageny. Obecnie modnie jest jeździć "japończykiem", szczególnie Toyotą i Hondą i ich luksusowymi odpowiednikami. Zyskało na tym i Subaru. Przez lata na forach internetowych marka ta nie zbierała najlepszych opinii, zbierała baty za dizajn, twarde plastiki, itd. Teraz na forach przeważają raczej dobre opinie. A ja? Wciąż czekam aż Subaru zacznie wstawiać mechaniczną blokadę dyfrów we wszystkich modelach ze skrzynią manualną lub przynajmniej w tylnym dyfrze szperę. Kosztuje to niewiele. Czy to są jakieś wygórowane żądania? Nie sądzę. Już coraz więcej SUV-ów konkurencji ma magiczny guzik czy pokrętło LOCK. Moim następnym samochodem będzie prawdopodobnie jeszcze Subaru, ale chyba już ostatni raz... Co do VW, to nie darzę tych samochodów szczególną sympatią, ale wcale ich nie przekreślam. Jako człowiek ceniący prostotę, szczególnie mnie drażni nadmiar elektroniki w tych samochodach. Z ciekawością śledzę postępy w kolejnych generacjach Haldexów i wcale się nie zdziwię, gdy np VII generacja pozwoli kierowcy wybierać za pomocą pokrętła rozkład napędu na poszczególne osie. Mam wrażenie, że Subaru stanęło w miejscu, a VW wciąż robi postępy i jest już blisko. Osobiście więc powstrzymam się z wyśmiewaniem kapeluszników czy wieśwagenów, bo gdy przyjdzie odpowiedni czas, bez żadnych skrupułów przesiądę się do jakiegoś Tiguana.
  16. A ja mam pytanie. Czy estońscy policjanci noszą zimą kalesony? Uuups, przepraszam, bieliznę termiczną.... -- Pn kwi 09, 2012 4:44 pm -- Najciekawszy wątek na The Forum spada w czeluści zapomnienia? Jakoś nie mogę się z tym pogodzić. Chciałbym więc niniejszym pozdrowić wszystkie dzielne estońskie policjantki.
  17. Nie należę do miłośników Skody, ponieważ koncepcja VW + doklejony większy bagażnik zupełnie mi nie odpowiada. W większości przypadków jeżdżę sam lub z jednym pasażerem, żadnych dużych przedmiotów nie przewożę. Nie jest więc mi potrzebny większy bagażnik. Nie jestem też zwolennikiem silników diesla ani benzynowych downsizingowych, bo to moim zdaniem jedno wielkie oszustwo z tym downsizingiem. Koncepcja była taka, by silnik mógł pracować w 2 trybach. Jeden na ubogiej mieszance to oszczędny - mała moc, powolna jazda, niskie zużycie paliwa, niska emisja CO2 tak, by dane ładnie wyglądały w folderach. Drugi tryb to duża moc, dobre przyśpieszenie, paliwożerność, jak każde turbo. Nawet zachwyceni swoimi autami użytkownicy passatów, tiguanów przyznają że fabryczne dane o zużyciu paliwa są zupełnie księżycowe, nierealne i to o kilka litrów. Mają też podobno wadę, że na zaworach zbiera się nagar, co bywa przyczyną awarii. Z kolei diesle mimo common rail są głośne, z dużą turbo dziurą. Diesel z subaru jest o klasę lepszy. Oczywiście skody czy VW mają też swoje zalety: - gęsta sieć dilerów, którzy są otwarci na negocjacje cenowe. - łatwy dostęp do części zamiennych, co jest baaardzo ważne. Nikt nie czeka na boczne lusterko miesiącami czy na wtryski tygodniami. Ceny części też przeważnie są mniej księżycowe - na widok skody raczej nikt w warsztatach nie robi miny jakby zobaczył UFO. Konkurencja wymusza też niższe ceny usług. - dostęp do modeli z mocnymi silnikami w przystępnej cenie. Wielu się skusi na 210 KM zamiast 150 i będzie gotowy na daleko idące kompromisy...
  18. Najlepiej udać się na Hawaje, i obserwować Plejady przez teleskop Subaru http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=1297
  19. ten_Typ_tak_ma

    SUBARU XV

    W sensie mechanicznym to w skrzyni CVT są dwa biegi - do przodu i do tyłu, a przełożeń nieskończenie wiele, ale i tak gratuluję wielkiego odkrycia .
  20. ten_Typ_tak_ma

    SUBARU XV

    Mnie zastanawia też inna sprawa. Tańsze wersje CVT mają przełożenie "LO", czyli rodzaj reduktora. Bardzo przydatna rzecz właśnie do holowania przyczep i jazdy w terenie. Te "bogatsze" skrzynie z dźwigienkami przy kierownicy do redukcji wirtualnych biegów, bardzo przydatne do wyprzedzania na drogach asfaltowych. Czy skrzynie z dźwigienkami mają przełożenie "LO"? Przyznam, że dokładnie nie wiem, ale z tego co pamiętam, to chyba nie. Obym się mylił, bo inaczej miłośnicy automatów mieliby trudny wybór...
  21. ten_Typ_tak_ma

    SUBARU XV

    "Za przykład niech posłuży sprawa Merva Grazinskiego z Oklahoma City, który nabył turystycznego vana. Kiedyś jechał autostradą, ustawił tempomat prędkości, po czym poszedł do części mieszkalnej zrobić sobie kawę. Efekt był do przewidzenia - pojazd uległ wypadkowi. Jednak ława przysięgłych przyznała Grazinskiemu 1,75 mln dolarów odszkodowania, sędziowie przysięgli uznali bowiem, że w instrukcji obsługi nie wyjaśniono, iż tempomat to nie to samo, co automatyczny pilot. Do kanonu przeszła też sprawa Stelli Liebeck, która otrzymała z kolei 250 000 USD odszkodowanie od McDonald'sa, są za to, że poparzyła się zbyt gorącą kawą w restauracji tej sieci." http://www.pressmedia.com.pl/ls/index.php?option=com_content&view=article&id=16:kawa-za-250-000-usd-czyli-prawa-obywatelskie-na-wokandzie&catid=2:prawo&Itemid=3 Przykład Grazinskiego trochę skrajny, ale działa na wyobraźnię, prawda? W USA żaden koncern nie jest bezpieczny, o czym przekonała się ostatnio Toyota. Gdy jakieś Subaru stanie pod stromą górę, bo komputer uzna, że CVT jest przeciążone i odetnie paliwo i dojdzie do jakiejś kolizji, to sprytny amerykański papuga wyciągnie od FHI grubą kasę. Na nic pomogą tłumaczenia, że subarowe przekładnie bezstopniowe są jednymi z najlepszych na świecie, że to wina słabszego silnika. Ma to jednak i dobre strony. Może wreszcie konstruktorzy FHI ruszą dupska i zbudują CVT na tyle mocną, że będą współpracowały z silnikiem diesla. Wtedy zniknie problem i sprzęgła i holowania przyczepy. Pozostanie opracować mocny 2 litrowy benzyniak. Trochę sobie pofantazjowałem, bo prawda jest taka, że na razie skrzynie CVT są zbyt słabe, delikatne. Nie potrafią na dłuższą metę przenosić wysokich momentów i nie nadają się ani w teren ani do holowania cięższych przyczep.
  22. ten_Typ_tak_ma

    SUBARU XV

    Uściślijmy. Dyrekcja twierdzi, że można holować w Europie. Ja się z tym zgadzam. Pójdę jeszcze dalej i powiem, że można też holować przyczepy w USA i Kanadzie, z tym też na własne ryzyko. Wielu Amerykanów tak będzie robiło, szczególnie po gwarancji. Pójdę jeszcze dalej. W Polsce za to właściciele subaru z silnikiem diesla mogą ruszając puszczać sprzęgło przy 3000 rpm. Samochód ruszy dynamiczniej. Nie ma zakazu, ale tez tak można robić tylko na własne ryzyko. Co więcej, wiem dlaczego w Polsce będzie można będzie holować Subaru XV przyczepy a w USA Imprezą nie lzia. Ciekawi mnie czy wie ktoś jeszcze...
  23. ten_Typ_tak_ma

    SUBARU XV

    http://dict.pl/dict?word=usually&words=〈=PL
  24. ten_Typ_tak_ma

    SUBARU XV

    Dziękuję Dyrekcji za odpowiedź, chociaż szczerze przyznam, że pewne wątpliwości pozostały. Na początek więc cytat: "In section 13 of the manual it states in bold print: NOTE Your vehicle is neither designed nor intended to be used for trailer towing. Therefore, never tow a trailer with your vehicle. See it on page 13-10, 13-12, 13-13, 13-14 -- the same warning is printed four times." http://forums.nasioc.com/forums/showthread.php?t=2131206&page=391 Tak więc w amerykańskiej instrukcji dla nowej Imprezy z CVT jest wytłuszczonym drukiem napisane i to kilka razy, że samochód nie jest ani zaprojektowane ani przeznaczone do holowania przyczepy i żeby nigdy tego nie robić... Czy skrzynia padnie, gdy będziemy holować przyczepę. Podobno nie, ale czeka nas inna przygoda. Na którejś kolejnej stronie dyskusji można wyczytać, że gdy komputer wyczuje, że skrzynia jest przeciążona, po prostu odetnie paliwo... Na szczęście mało mnie to wzrusza. Jestem zwolennikiem skrzyń manualnych i napisałem o tym tylko po to, by pozdrowić zwolenników nowoczesnych automatów. Dziwi mnie też zachowanie inżynierów FHI. Przecież rozkład momentu 60/40 czy 55/45 powinien być powodem do dumy, chwalenia się, a nie do trzymania w tajemnicy, nawet jeżeli niektórzy woleliby 40/60. Jako potencjalny nabywca XV chciałem zdobyć trochę szczegółów, których na polskich stronach nie było. Przy okazji chciałem sprawdzić jakie kolory tapicerki oferuje FHI Amerykanom w nowych Imprezach. Muszę przyznać że ten brązowy, nie wiem czemu oznaczony jako "ivory" bardzo mi się spodobał. Przypadkiem znalazłem też w specyfikacji takie 2 zdania: CVT models use "Active" all wheel drive with electronically controlled front/back power split. Mostly front wheel drive under normal driving conditions.. WTF??? - pomyślałem. http://www.cars101.com/subaru/impreza/impreza2012.html#mechanical A tak BTW - czy znane są kolory tapicerki oferowane w XV?
  25. ten_Typ_tak_ma

    SUBARU XV

    Pierwsze pytania do Dyrekcji dotyczą skrzyni CVT. 1. Czy i w Europie też będzie obowiązywał zakaz holowania przyczep Imprezami XV wyposażonymi w skrzynie CVT? Taki zakaz obowiązuje podobno w USA w nowych imprezach (tych zwykłych, bo XV jeszcze nie mają). Na jednym z tamtejszych forów nawet dyskutują czy za zamontowanie haka holowniczego traci się gwarancję czy nie... 2. Spotkałem się w artykułach z różnymi danymi na temat rozkładu momentu między osiami w skrzyniach CVT - około 10%/około 90%, 60%/40% i 55%/45. Osobiście domyślam się, że 60%/40%, ale nie wykluczam też opcji około 10%/około 90%. Czy szanowna Dyrekcja mogłaby mnie oświecić? Z góry dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...