Poziomowaniw świateł w samochodach nie służy regulowania ich aby non stop świeciły w poziomie.Regulacja mechaniczna (nie obowiązkowa) która występuje w samochodach z konwencjonalnym oświetleniem jak i automatyczna która jest w ksenonach (obowiązkowa) służy do utrzymywania promieni światła na odpowiednim poziomie w związku ze zmianą obciążenia samochodu. Jak sobie przypominacie samochody z regulacją mechaniczną reflektorów mają naklejone zazwyczaj piktogramowe instrukcje w jakie położenie przestawić ich pokrętła w zależności czy na pokładzie jest tylko kierowca i pełny bagażni czy wszyscy pasażerowie a bagażnik pusty czy samochód wyładowany jest na full. W ksenonach dlatego jest to obowiązkowe, że nieodpowiednio ustawione konwencjonalne światła choć przeszkadzają i to bardzo to można jakoś jeszcze znieść natomiast świecące prosto w oczy ksenony są już nie do zniesienia. Światło ksenonowe rozszczepione jak mu się podoba na brudnych reflektorach też daje dobrze po oczach i to jest powód dlaczego przy ksenonach obowiązkowy jest też system zmywania reflektorów tak mechaniczny czy ciśnieniowy.
Aby utrzymać reflektory na idealnym zadanym poziomie musiałyby być zamontowane w samochodzie super żyroskopy z bardzo ale to baaaaaardzo szybkimi i dokładnymi mechanizmami wykonawczymi. nie wiem czy takie mechanizmy mają współczesne najlepsze czołgi i wozy bojowe w układach stabilizacji uzbrojenia. Dla przykładu stabilizacja Mardera utrzymje lufę "w punkt" dając odchylenie maksymalnie 1 radiana na dystansie 1 km czyli jakieś 10 cm (kto chce niech liczy )
Mam nadzieję, że rozjaśniłem kwestię poziomowania reflektorów w samochodach.