Skocz do zawartości

baccara14

Użytkownik
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Auto
    Mazda 6MPS, Forester D MY10

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia baccara14

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

-1

Reputacja

  1. Auto miało przeglad roczny. Przebieg niecałe 10 tys. km. Nie było uzywane w terenie. Ku mojemu zdziwieniu dostałem wydruk z badania skutecznosci amortyzatorów. Przednie na poziomie 49-57%, natomiast tył 42-44%. Z opisu wynika, ze poniżej 40% to juz tylko dostatecznie, czyli blisko wymiany. Jak mogła spaść ich skutecznosc po 9 tys. km ? Zakładam, ze nowe maja 100%. Czy one są z plasteliny ? Czy ktos miał z tym problemy ?
  2. no własnie !!! mam takie wrazenie, ze jak dotkeli elektroniki to teraz sie sypie. sporo zakładali: czujniki przód i tył, alarm z antynapadem, zestaw do telefonu. Chyba wybiore sie do znajomego elektryka, który to obejrzy i podsumuje te prace serwisu.
  3. Zeby korzystac z SAWD i boxera to auto musi jexdzic, a nie stac w serwisie. :smile:
  4. Dramatu ciag dalszy..... W czwartek odebrałem auto z salonu. (powodem 3 dniowego postoju w serwisie był czujnik wału napedowego). Wszystko było ok. W piatek zrobiłem kilkadziesiat km i wymieniłem opony. W sobote i niedziele stał w garazu. A dzisiaj nie odpalił. Ja nie wiem, co oni w serwisie narobili z elektryka w tym aucie, ale chyba ktos niezle napieprzył. I po co było zamieniac Toyote na subaru. toyota przez 5 lat nigdy nie zawiodła.
  5. Powinienem urodzic sie prorokiem. Zanim zdazyłem odebrac, ponownie zadzonili wczoraj po południu i stwoerdzili, ze kolejna jazda testowa wykazała, ze problem nadal wraca. Własnie mija 3 dzien i nadal nie naprawili. A to tylko jakas pierdoła elektryczna. Roznymi markami jezdxiłem i serwisowałem, ale czegos takiego nie spotkałem.
  6. Poinformowali, ze jest naprawione, ale nizbyt jasno wytłumaczyli co sie stało. Wg nich padł jakis czujnik w ukłdzie napedowym (przy wale napedowym - jest tam jakis czujnik ??? ). Jak dzisiaj odbierzemy to sie zobaczy, czy znowu nie wyskoczy ta ikona z esp. Jesli serwis naprawił i nie ma pełnej jansosci co i jak to mozna domniemac, ze naprawili przez przypadek albo problem wróci.
  7. U mnie wydarzyło sie to podczas temepratur dodatnikch (zeszły piatek). Niestety kontrolki nie zgasły przez 3 dni, wiec dzisiaj odstawiłem do serwisu. Pogrzebali i zresetowali kompa. Przejechałem 2 km i problem powrócił. Auto zostało w serwisie.
  8. Nowe auto, przezbieg 5tys. i juz problemy. WŁaczona ikona błąd esp i jazdy tylko w trybie serwisowym. Czy ktoś miał cos podobnego i co było powodem takiego kimunikatu?
  9. To niech kupiu od audi :wink: [ Dodano: Pon Mar 22, 2010 2:49 pm ] Wycofuje, to co napisałem. Juz nie chce zadnego kolejnego subaru. forester ma 5 tys, na liczniku i potrafi jechac tylko w trybie serwisowym. Szlag trafił elektronike i jakies ikony wskazuja na błedy esp. Jak sie kupuje nowe auto to oczekuje sie, ze nie bedzie przynjamniej na poczatku problemów. Jestem rozczarowany. To chyba juz nie subaru.
  10. Walczyłem o salon w Toruniu/Bydgoszczy i doczekałem sie. Z mojej strony obietnica takze spełniona. od listopada 2009 stoi w moim garazu nowy forester, jako drugie auto dla zony. Ale nie ma tak łatwo!!! Szczególnie dla Zarzadzających w SIP. Jesli mam kupic cos dla siebie, to musi to byc diesel ponad 200KM (najlepiej ok. 240, porownywalnie do A4 3.0). Wtedy z checia postawie obok forestera- outbacka. Co Dyrekcja na to ? Czy japonczycy "dłubia" przy mocniejszym dieslu?
  11. Zgadzam sie z Toba. Stary model o wiela bardziej mnie przekonywał. Jak CX7 w uzytkowaniu ? Salonowy czy usa ?
  12. Jeszczę nie pekłem, zastanawiam sie :wink: W kwestii własicowsci jezdnych poza asfaltem, to mam pełen szacunek do forestera. Miałem przyjemnosc sprawdzic co potrafi w okolicach 3miasta. Rzezcywiście, jak na suva, to jest fajne auto w takich warunkach. Co prawda to był poprzedni model i 2,5T. Nie jeździłem jeszcze nowym modelem poza asfaltem. Ale, jak wspomniałem wczesniej, autko ma byc dla zonki, wiec głownie asfalt a tutaj odczucia sa słabe. Jak ja bym chciał poszalec poza asfaltem to raczej LR Defender, Wrangler lub po prostu GAZ, UAZ byłby na celowniku. :grin:
  13. Muszę potwierdzić spostrzeżenia zawarte w poprzednich postach w kwestii zawieszenia forestera. rozgladam sie za suvem dla zonki i na pierwszym miejscu umiescilismy forestera 2,5t. niestety po przejażdzce tym modelem bylismy mocna zawiedzeni własnie zawieszeniem. odczucia sa paskudne, nie bede powielał wczesniej zapisanych zachowan tego auta. postanowilismy spróbowac (liczac, ze moze egemplarz albo model jest nie teges) przejechac sie 2,0D. te same odczucia. nastepny krok to porównanie z CX7 (260KM). Róznica jest nieziemska na niekorzysc niestety subaru. Wielka szkoda, bo to on miał zagości w garazu. Co mi z mitycznego napedu, czy oryginbalnego wygladu, jesli auto jest nieprzewidywalne i nie daje radosci z prowadzenia.
  14. Jestem w posiadaniu pisma (listu intencyjnego) z dnia 23.07.2008, skierowanego do Was przez Arpol. Nie dostali odpwiedzi. Proszę na PW podać adres mailowy, to wyslę kopię tego dokumentu. Podam też namiary na osobę zarzadzajaca, która jest w temacie. Pozdrawiam,
  15. Dziekuję za odpowiedź. Tak, jak już wspomniałem, moim celem nie było krytykowanie obecnej sieci, ale chęć zbliżenia Subaru z regionem, w którym mieszkam. Tak sie składa, że w firmie w której pracuję, jestem m.in. odpowiedzialny za flotę ponad 200 aut, więc słuzbowe kontakty z wiekszsością procuentów i marek miałem lub mam. Zgadza sie, że żadna marka nie osiagnęła idelnej recepty na sieć serwisową, nawet jeśli mają dobre załozenia i program, to róznie to wyglada w rzezcywsistosci w mieście X czy Y. Zgodze się, ze czesto "charakter" i podejście lokalnego biznesu, który dostał autoryzację moze mieć wpływ na odbieranie marki i jakości serwisu przez jego klientów, a w innym mieście bedzie to wygladac zupełnie inaczej. Nie zgodze się z tym, że skoro ludzie związani sa z Subaru są pasjonatami marki i ogólnie sa nietuzinkowi to usprawiedliwia ich, aby ich salony i serwisy zapominały o podstawowych zasadach obsługi klienta i kultury. Co do jakosci usług serwisowych to nie moge ocenic, bo nie uzytkowałem Waszej marki. Moja ocena Waszej sieci salonów jest wypadkową: kilku wizyt w salonach, wykonanych w tym celu telefonów z róznymi pytaniami do salonów i serwisów oraz porównaniem z innymi markami, z którymi mam dosyc bogate doswiadczenia. To tyle i zycze powodzenia w negocjacjach z Arpolem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...