Czasem trzeba przysiąść odpocząć a czasem zrobić krok wstecz aby nabrać rozpędu i ruszyć do przodu.
Wierzę i czekam...
No mógłby już wrócić albo jeździć bo nie mogę patrzeć na takie zdjęcia....
Trening w sobotę godzinach 18:00-20:00.
Niestety musimy oszczędzać silnik więc PSB nie pojedziemy ale wpadniemy na trening się spotkać i sprawdzić auto po ostatnich modyfikacjach
Gdyby się ktoś aktualnie zastanawiał to koledzy polecają nową wersję KO2 z agresywniejszym bieżnikiem na ściankach opony. Podobno w błocie robi lepiej niż poprzednik.
Pompa jest bdb rozwiązaniem jak nie ma gazu.
Liczyłem, spotykałem się, rozmawiałem z mądrzejszymi i choć pompa kusi to w przypadku posiadanego w granicy przyłącza gazowego gra niewarta zachodu.
Kominek dla zabawy i miłego klimatu picia drinków tak ale nie jako źródło ogrzewania domu.
Na miejscu są pokoje ale trzeba szybko dzwonić do biura i się dowiadywać.
W sprawie treningu też najlepiej zadzwonić do biura i ustalić.
Jak trening i impreza to... zadbaj o odpowiednią ilość, stan opon
no kumam, ale w trakcie danej sekcji nie widzisz na biezaco czy jestes szybszy od najszybszego przejazdu tylko juz po przejechaniu sekcji widzisz jak wyszlo, dobrze rozumiem ?
Tak. Ja patrzę tylko kątem oka czy sekcja zakończona na zielono czy czerwieno. Analize danych zostawiam na cza za meta, w trakcie jazdy full Focus na trasę.
Może mi ta ckliwość burzy utrwalony obraz twardzieli motorsportu napędzanych ćmikami, wódą i baletami, i dlatego jakoś koniec nie pasuje mi do początku.
O tym właśnie piszę, to było do połowy filmu i było genialne ale dalej się jakoś to rozmieniło na drobne i uderzyło w jakieś takie dziwne ckliwe klimaty.
Jak chcesz dużo, dużo jeździć to przekładaj, jak mieć, zbierać, kolekcjonować, trzymać pod kocem i raz na jakiś czas zrobić "rypa w koło komina" to zostaw.
Kołek/kotwa chemiczna
BTW... miałem budować nowy silnik ale dostałem dzisiaj fajną informację i silnika nie będzie... jak się można pomylić o 1000 ton ziemi?
Po tym jak poszedłem na parking po śrubokręt aby się dostać do bateryjki w "pilocie"... a zorientowałem się jak nie mogłem znaleźć nóżek i tak znalazłem śrubokręt... czyli jak chwyciłem instrukcje.