qbutek

Nie znam się - może podejdzie z 2.0. Jeżeli tak, to pewnie mam coś takiego z rozbiórki. Jak to po angielsku może się nazywać?

Kolejny temat dotyczący prac nad moim Legacy I. Przypomnę 2.0 Touring Wagon 1994 r. 1. Czy ktoś posiada fotki spod maski obrazujące miejsca i sposób montażu wszystkich elementów tempomatu? 2. Jakie macie sugestie dotyczące amortyzatorów i sprężyn? Amorki u mnie słabo trzymają. Słyszałem, że podchodzą z Legacy II, prawda to? Chciałbym, żeby prowadziło się lepiej, ale też nie chciałbym jakoś wyjątkowo go obniżać - usztywniać się może. 3. Od czego i jak można zaadaptować stabilizator tylny do kombi i co zamiast standardowego przedniego? Seryjnie z przodu jest grubszy niż w wersji Turbo, więc pewnie zostają jakieś tuningowe, co polecacie? Z tyłu nie mam wcale, w wersjach Turbo i 2.2 był, więc może z Turbo bo był 16 mm. Czy kształt stabilizatora między sedanem, a kombi się różni? Pytam, bo w Turbo sedanie był 18 mm. 4. Czy skrzynia i tylny dyfer z wersji Turbo podejdą P&P do mojego 2.0? Turbo ma mniejsze przełożenie główne i dłuższą piątkę, co by mi pasowało na trasie. To jest temat na razie do rozważań.

Zmieniłem hamulce przednie na takie z tarczą 277 mm, dwutłoczkowe. Podeszły z imprezy 2007 P&P. Dodatkowo okazało się, że jeden tłoczek w poprzednich stał. Wymieniony też został płyn hamulcowy. Hamuje lepiej, ale nie jest to to co w drugim samochodzie, ale też nakład był mniejszy. Zastanawiam się cały czas nad przekładką tyłu na tarczo-bębny, ale to już nie jest P&P i generuje dodatkowe koszty, a korzyści raczej mizerne. -- N wrz 25, 2011 12:13 pm -- PS: Pomuki rozdane.

Kontynuując mój temat. Wydech zamontowany - jak dla mnie jest dużo lepiej niż przy poprzednim (tylko akustycznie, bo czy jest szybciej czy nie, to się nie wypowiadam). Efekt dźwiękowy jest git nawet przy tym tłumiku. Kupiłem nakrętki ze stożkiem jednak mają bardzo małą powierzchnię styku - mam nadzieje, że będzie ok, bo innych chyba nie ma. Z kulowym zakończeniem raczej by nie podpasowały, bo przylgnia zdecydowanie nie jest sferyczna.

2.0 wolnossaka mam. Czyli do konwersji potrzebowałbym zacisków i jarzm? To teraz pytania: 1. W czym były takie hamulce (modele, roczniki)? 2. Ma ktoś może takie do sprzedania? 3. Rozumiem, że hamulce z tarczą 294mm nie wyjdą? 4. Czy przewody w Subarach mają standardowe końcówki (kompatybilne między modelami)? 5. Zestaw z tej aukcji by podszedł: http://moto.allegro.pl/sanki-wozek-przo ... 12746.html ?

Czy w jakimś modelu Subaru są większe hamulce niż w Legacy I 2.0 wchodzące pod felgę 15"? Chciałbym poprawić silę hamowania. Pewnie w większości modeli mocowanie jarzma jest takie same, więc przekładka nie byłaby trudna. Założenia: Felga 15" subarowska z ET 48. Rozstaw śrub 5x100 Mile widziane sugestie różnych rozwiązań, ale odpada: -zakup zestawów sportowych - auto ma hamować zawsze, a nie po rozgrzaniu -zmiana felg na większe.

I tu moje pytanie: w profilu mam "Liczba postów: 29" jednak nie mogę założyć wątku ogłoszeniowego, dlaczego? Może już wszedł postulat Bakupno`na w życie? edit: Już mogę zakładać wątki.

Jakie nakrętki do felg przedstawionych na zdjęciu będą pasować i jaki skok gwintu ma Subaru? Czy wydech ze zdjęcie jest "bulgoczący" w wolnossaku?

Czy ktoś zna jakiegoś gazownika, który chciałby sprzedać mi graty do instalacji z homologacją lub tylko to drugie? Proszę o info na PW.

Mógłbyś rozwinąć temat. Na trasie też przeszkadzają mi wysokie obroty. Jakie były przełożenia w Legacy 2.0, a jakie są w bebechach z GT?

Dzięki, dokładnie o to chodziło. No to rozwiało wszystkie moje wątpliwości.

Ja mam poliftową wersję - 1994 r. Dzięki za odpowiedzi. Co do pasa, to chodziło mi właśnie o to co pod spodem, bo lampy, błotniki i grill, to widać, że inne. Kolejne pytanie: jak montowana jest szyba czołowa?

Niestety moje Legacy sprawdzało empirycznie twardość blach i trochę przegrało. W związku z powyższym mam kilka pytań: 1. Czy drzwi przednie/tylne są wymienne między wersjami sedan-kombi, bo chyba przed i po liftingu są takie same? 2. Czy pas przedni różni się w wersji przed/po liftingu? Inne są błotniki, reflektory, kierunki, maska i grill, tak? 3. Zderzak pozostawał taki sam cały czas? Jakby ktoś dysponował zdjęciami spod maski, takimi, żeby było widać pas przedni lub takimi bez lamp i zderzaka, to też byłbym wdzięczny.

Widzę, że kolekcję zdjęć masz zacną. W najbliższym czasie będę wymieniał uszczelnienia silnika (między innymi z tyłu) i przy okazji zajrzę i tam. Czy jedyną osłoną przed zewnętrznym syfem przy łapie jest ta gumowa osłona? Jest pęknięta na pół i może przez nią dostaje się syf i to spowodowało "blokadę". Pytanie dodatkowe: Każde Legacy I ma hill holder i to cięgno bliżej obudowy jest od niego?

Nie mam doświadczenia, ale z tego co tu wyczytałem, to te felgi nie podejdą - będzie za szeroko - zbyt małe ET.

Dzięki, dokładnie o to mi chodziło. Jakoś w nocy inaczej chciałem poskładać te puzzle;) No i na pewno mam tę gumową osłonę popękaną. No i już naprawione - znaczy działa, ale chyba problem jest. Niestety nie chodziło tylko o założenie tego dobrze. Blokuje się coś w mechanizmie sprzęgła. Znaczy wczoraj się zablokowało, dziś pokręciłem tym co wchodzi do obudowy i po chwili samo odskoczyło. Jakieś pomysły dlaczego po tym jak linka spadła, to sprzęgło było rozłączone, a nie włączone?

Dziś miałem niemiłą sytuację. W pewnym momencie wpadł mi pedał sprzęgła w podłogę i przestał odbijać. Okazało się, że jak się pociągnie, to odbije, ale nie wpływa to na nic - skok był jałowy, a napęd niepołączony z silnikiem. Po otwarciu maski zauważyłem, że linka spadła. Niestety wydaje mi się, że tam coś z tymi nakrętkami i "talerzykami" jest nie tak. Czy mógłby ktoś mi przesłać tu lub na maila zdjęcie tej strefy pod masą - byłbym wdzięczny. Niestety w warunkach polowych, na szybko nic z tym nie zrobiłem i musiałem zostać odholowany.

Co do tematu, to jak zakładać alarm, to taki co ma ciekawe opcje. W CS mam założony taki ze zdalnym odpalaniem, gaszeniem silnika, ale co ważniejsze z powiadomieniem na pilota jak cokolwiek się dzieje z autem. Jak wyje, to złodziej wie, że należy się bardzo śpieszyć, a jak nie wie, że ja już sobie na niego patrzę i działam, to raczej się ta nie spina. Jeżeli będziesz montował alarm, to najlepiej w miejscu trudno dostępnym i niestandardowym, to samo tyczy się syreny.

Uzupełniłem profil - kawałek jest. Sam niestety tego robić nie będę - nie mam warunków. Dzięki za foty. Poszło PW.

Jaką średnicę powinny mieć głośniki tylne w Legacy I kombi? Co przy wymianie paska rozrządu należy wymienić? Rolki, pompę wody? Będę też uszczelniał silnik przy rozrządzie i tyłu, bo niestety jest trochę "zalany". Rocznik 1994, silnik 2.0.

Witam wszystkich, W ramach tego, ze mój poprzedni dupowóz (Corolla E9) zaczął dogorywać, to zakupiłem Legacy I w kombi. Niniejszym witam się, żeby nie było

Tak trochę a propos trochę ku przestrodze :| Z racji ... 120-130kmh.... Po prostu uważajcie... Cmentarze są pełne kozaków... To prawda, wtedy byłem kozak, ten z lewej nie chciał mnie wpuścić i co "ja nie dam rady??" U mnie było to 45 km/h, ale w tych warunkach odpowiednie było 20 km/h. Czasowo podobna sprawa, bo to była zima 2003. PS: Teraz to bym typa przepuścił, ba nawet bym pewnie obok niego nie jechał tylko dawno za nim. Człowiek się uczy na błędach, a na swoich najlepiej. Mi na szczęście jest dane dalej korzystać z tych nauk. Dokładnie, ja w punkcie 6 swojej opowieści miałem zielone, a facet, który stał przede mną, przejechał na drugą stronę skrzyżowania.

Jako, że jutro egzamin, to i opiszę co i jak 1-2 Bardzo podobne: jeździłem z podejściem - ja (młody) mam super refleks i zawsze wyhamuję - nie wyhamowałem. Obie na odcinku 200 metrów ul. Powstańców Śląskich, gdzie z lewego pasa zjeżdża się na parking z płyt betonowych. Dwa razy ten sam zestaw: chłodnica, zderzak, lampy, maska. W tym cudownym aucie pas z pasa przedniego wystawało 7 śrub idealnie wpasowujących się przy każdej stłucze w chłodnicę. 3 Dalsza nauka: przejazd przez tory tramwajowe, na zakręcie ze zbyt dużą prędkością nie jest dobrym pomysłem. Dywizjonu 303 --> Bemowo. Za jednym razem prawy przód i tył. Na barierce do tej pory są dwa wgniecenia. Po 3 minutach przejechała pługo-solarka... , a wtedy była potrzebna. 4 Zaczyna się seria "nie z mojej winy" (i na razie tak zostało) lewy pas Radiowej (500 m dalej niż punkt 3) miły pan prowadzący duży pojazd żółto-czerwony włącza się do ruchu od razu na lewy pas zajeżdżając mi drogę. Prawy bok przerysowany, lewe zawieszenie i felgi pogięte od ucieczki w kierunku torowiska. 5 Na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym z sygnalizacją miła pani mająca miesiąc prawko nie była pewna co się robi jak samochód przed nią stoi. Z tą niepewnością wjechała w tył. U niej przekrzywiona rejestracja, a u mnie tak nieszczęśliwie, że się trochę pogięło - naprawa za ponad 8 kplnów. 6 Przykre powiązanie z punktem 5, skrzyżowanie Dźwigowa (Powstańców Śląskich) / Połczyńska. Wracałem z warsztatu po naprawie realizowanej w wyniku "5". Przez skrzyżowanie nie przejechałem, ponieważ rosyjski kierowca w ukraińskim ciągniku z białoruską naczepą przespał czerwone światło i obudził się dopiero testując połączenie jego ciągnika z moją osobówką. 7 Facet vektą zajechał mi drogę - sprawa świeża (z sierpnia) jeszcze w toku i jeszcze się rany nie zabliźniły. No i jeszcze tak między 3, a 4 bez mojego udziału facet pod supermarketem uszkodził mi cały bok cofając. Widział to ochroniarz, taryfiarz i kilka osób, powiedzieli to typowi, a on zwiał. Potem oczywiście sprawa w sądzie, po 3 rozprawie, gdzie nie było widać ruchu do przodu przestałem uczestniczyć w rozprawach.