mi się czasem zdarzyło kawałek tak pojechać, przez przypadek, bo nie spiąłem przed startem, z ulgą przyjmowałem spostrzeżenie, że to tylko niespięty centralny dyfer
przy skrzyni z 35/65 nawet na lekko nieprzyczepnym mocno odczuwalne wady RWD, niestabilny tył, auto zamiast jechać do przodu miele tylnymi kołami, co powoduje uciekanie tyłu na boki, konieczność kontrowania kierownicą
no i mocno odczuwalny brak wyciągania przodem, co powoduje, że auto przestaje mieć zalety AWD (obecne WRC rzadko jeżdżą na kontrze, nawet w poślizgu na szutrze)
jedyne warunki, w których jazda na 0 może, wg mnie, być korzystniejsza to: super asfalt, super opona, proste z szybkimi łukami, cała jazda powyżej 80 km/h