Mont

Nie wiem gdzie najlepiej ale w Santanderze kasują za wszystko - pozwolenia na wyjazd zagranicę 160,00zł, od ubezpieczyciela chcą kasę za informację na czyja rzecz wypłacić odszkodowanie :shock: . Pewno by sie tego uzbierało jeszcze.

Zbieramy ekipę na pojeżdżawkę w niedzielę 17.01.10 do Wyrazowa, jeśli kto chętny zapraszam TU

niedziela 17.01.2010

czy aby jedyna ?? Autem nie buja na wszystkie strony a zawieszenie jest świetnie zestrojone, no i cena. Foryś był ok.20.000,00 zł droższy, a i tak Outlander odbiegał wyposażeniem. Jeśli sie planowało autko do 100tys. taka różnica ma znaczenie :roll:

ja wstępnie rezerwuję czas na tą okazję, pytanie tylko czy brak świeżego śniegu nie odsłoni niedostatków asfaltu :razz: Czy ktoś z okolicy może to przed niedzielą sprawdzić ??

Tak trzeba było od razu jeśli nie masz ciśnienia na nowy samochód a ilość miejsca jak w osobówce Ci odpowiada weź 2006-07, najlepiej zaturbionego. Miałem, niestety wolnego ssaka, więc wiem co piszę :razz: to zupełnie inne auto :sad: Dziś jeżdżę STI, a Outlander trafił do żony. Gdyby nie to, że już jedno duże jest w rodzinie byłby napewno Foryś MY06-07 :grin:

Spróbuj przejażdżki Outlanderem choć odradzam 2,0 turboklekota. Świetny na trasy, dynamiczny na 3-4 biegu ale w mieście irytujący. Bardzo dobra trakcja, dobrze trzyma się drogi dzięki odpowiednio sztywnemu zawieszeniu. W terenie też niczego sobie :cool: Gdyby ponownie decydował się SUVa kupiłbym ponownie Miśka ale z silnikiem 2,2. W nowym zepsuli paszczę ale środek ładniej wykończyli.

Ups, no to klops. Dobrze , że zdecydowałem się na wymianę paska rozrządu bo kolejnej pojeżdżawki by nie przeżył Założyłem również szpanerskie chlapacze co by Wam szyb nie zabrudzić przy gwałtownym wyprzedzaniu

Jestem za, jak mam wydać 100zł na torze w Tychach to wolę upalać na Wyrazowie to jest nas dwóch, jeszcze czterech brakuje [ Dodano: Czw Sty 07, 2010 8:02 pm ] Już zaczyna... :shock: W Rybniku conajmniej -8C ja tam w Częstochowie na niedzielę mróz widzę i świeży śnieg : ONET POGODYNKA Wetter WEATHER

Witaj! Jak tam Twój Szuwarek ?? Dalej się bawisz w Foto-Słodowego Może pogoda dopisze i jakieś rajdowe foty strzelimy W sobotę zapowiadają krótkotrwały roztop i opady deszczu :shock: w nocy przymrozi a na niedzielę wyż zawita :cool: z czasem ja tylko w tą niedzielę :roll: Może jednak pod Częstochowę ??

to wymaga demontażu silnika, koszt i czas zapewne znaczny.... :???:

może aż za bardzo stąd taki kiepski czas

Podłączę się z zapytaniem, mojemu STIajowi stuknęło 84miesiące i pomimo niskiego (nie ręczę :roll: ) przebiegu 80kkm czeka mnie wymiana rozrządu. Chcę zrobić wszystko - rolki, napinacze tec.by spać spokojnie. Co przy takim przeglądzie dodatkowo wymienić ?? Czy uwzględnić uwagi jw. dotyczące pompy wody, uszczelnienia wału, luzów zaworowych czy zaczekać do 100kkm ??

wszyscy i tak się nie zmieścimy :razz: ja jestem orędownikiem małej grupy 4-6samochodów w tygodniu, jeśli ktoś jest chętny niech pisze, zrobimy listę i zarezerwujemy termin Co powiecie na wtorek 12.01, środa 13.01 lub piątek 15.01.10 godz.9.00 ??

połowa stycznia zapowiada się mroźna :grin: mam nadzieję, że również śnieżna można ustalic jakąś datę,przyjąć zaliczki i zrobić rezerwację :cool: ile nam dają za to czasu ?? Czy są tu osoby, którym dzień powszedni pasuje bardziej od weekendu ?? raz, że taniej dwa, duża liczba osób to mniej przejazdów (600,00:4osoby=150zł to nie majątek) trzy, łyykendy mam dla rodziny :razz:

możliwe Należy być świadomym błędu statystycznego. Na ilość skarg wpływa wiele czynników - duża firma ma więcej klientów i więcej szkód, a zatem zwiększa się prawdopodobieństwo skarg. Nie każdy klient idzie tą drogą. Ja juz się nauczyłem, że warto swoich praw wobec ubezpieczycieli dochodzić sądownie. Wg.mojej oceny instytucja Rzecznika Praw Ubezpieczonych jest zbyteczną instytucją biurokratyczną utrzymującą rzesze niespełnionych zawodowo prawników

Wg.mojego prawie piętnastoletniego doświadczenia nie ma reguły, a tym bardziej takiego rankigu . Każda szkoda badana jest indywiduwalnie, zależy od rodzaju ubezpieczenia, szkody, no i najsłabsze ogniwo - ludzie, a więc biurokracja. :grin: Podobna sprawa może być różnie likwidowana w dwóch różnych placówkach. Chociaż coraz częściej powstają centrala likwidacji szkód co nie pozostaje bez znaczenia bo nie porozmawiasz "twarzą w twarz" z likwidatorem czy jego przełożonym.

bez lodu zabawę będzie miała publiczność :razz:

cena przyzwoita nawet jak na ten dziurawy asfalt ze względu na jego stan ja bym się wybrał ale tylko w warunkach zimowych bo cywilnych gum mi szkoda :???: zawsze jest dużo gadania a jak przyjdzie co do czego to nie ma chętnych. Ja po Nowym Roku, jak zima dopisze, zamierzam 2-3 razy wyskoczyć gdzieś jeszcze co by umiejętności złapać bo na razie to mi lotniska na szerokość brakuje [ Dodano: Czw Gru 31, 2009 9:12 am ] masz jakiś namiar na właściciela/administratora ??

jaki masz tor na myśli ?? znalazłem dwie m.Wyrazów, obie k.Częstochowy w tym jeden k.Rędzin w okolicy tego właśnie lotniska :razz:

Dziś na lotnisku pod Częstochową 100km przejechałem, miałem szczęście -śnieg dziś dopisał. Ciekawe czy jest możliwość "dogadania się" z administratorem terenu co by prywatnie bokami pojeździć. Gdyby się zgadać w 10 osób koszt byłby chyba do przeżycia.

ciekawe ile zarabiaja złodzieje na tym procederze w skali kraju/1 rok

postaram się przez weekend, autem żona jeździ więc ciężko... może wyjaśnić co miałeś na myśli