Skocz do zawartości

kruque

Użytkownik
  • Postów

    276
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kruque

  1. dla uścislenia -- to cena z zeszłego roku. a może w XV założenie haka wymaga zdjęcia dachu i dlatego cena jest taka? ;) 

     

    ceny haków w ASO nie są zbyt zachęcające ale nikt nie robił problemu gdy przywiozłem swój hak+moduł+wiązkę do zamontowania.

  2. nie w każdym ASO jest tak dramatycznie.

    ja kupiłem hak w necie (autohak + dedykowana niemiecka wiązka do forka SJ) -- za komplet wyszło ~750zł.

    montaż w ASO (wrocław) + przegląd techniczny i wbicie haka w dowód kosztował mnie drugie 750zł (brutto).

     

    moim zdaniem do przeżycia i nie trzeba się martwić utratą gwarancji.

     

  3. 48 minut temu, sambor napisał:

    Jak czytam te Wasze opisy o aktywnym tempomacie.... to on nie ma sensu :P

    Więcej z tym kłopotu niż pożytku.

     

    oj ma sens, trzeba samemu się przekonać.

     

    ustawioną docelową prędkość widać na zegarach. 

    wyłączenie tempomatu/przywrócenie zadanej wcześniej prędkości/krokowa zmiana tejże (+/- 10km) to jeden ruch kciukiem bez odrywania oczu od drogi.

    pod ręką jest łopatka do redukcji biegu więc chwilowe wytracenie prędkości bez dotykania pedałów nie stanowi problemu (opisana wyżej sytuacja, w której chcemy kogoś przepuścić wbijając się w lukę na moment). 


    większość tras robię na aktywnym tempomacie, przez 30kkm ani razu nie miałem sytuacji, w której ACC by zrobił coś głupiego. 

    przy odrobinie pomyślunku da się tego używać nie powodując irytacji innych (na wyświetlaczu tempomatu widać kiedy zapalają się światła stopu bez naciskania pedału hamulca).

    • Super! 1
  4. W dniu 14.06.2019 o 23:11, Jarek Dołubizno napisał:

    Witam.

    Świeżak jestem, to moja druga subaryna, Forester z 2010 roku w benzynie.

    Moje pytanie jest następujące:

    Mam gołą kierownicę, chciałbym wymienić na skórzaną, ale wszystkie skórzane mają na srebrnych ramionach guziki funkcyjne, moja kierownica ma srebrne ramiona bez żadnych guzików.

    1. I teraz jak kupię kierownicę z guzikami to one zadziałają?

    2. Czy można przekładać srebrne elementy (jak by guziki nie działały to choć wrócił bym to moich srebrnych bez guzików, ale za to ze skórą)

    Z góry dziękuję za info

    Pozdrawiam

     

     

    hej,

    guziki same z siebie nie zadziałają, musisz je połączyć z radiem.

    być może bedziesz potrzebował oprócz kabli dodatkowego modułu.

    zerknij tu, być może w forku SH jest podobnie:

     

  5. 13 godzin temu, arecki74s napisał:

    Natomiast głośniki pewnie będą wymagały przebudowy. Gdyby ktoś  jednak znał odpowiedzi na moje pytania dotyczące modyfikacji fabrycznej proszę o wsparcie.

     

    o poprawie audio jest osobny wątek, ale jeśli nie chcesz się doktoryzować to mogę polecić audiosystem m165 (lub nieco tańsze mx165).

     

    kupujesz zestaw głośników na przód + dystanse + 2-3 maty wygłuszające (na oklejenie przednich drzwi) i po operacji nawet z seryjnym radiem powinno zagrać o niebo lepiej.

    nie ściągałem boczków w forku SH, ale nie powinno być większej różnicy w stosunku do SG, zresztą na pewno są filmy na y-t z instruktażem.

     

  6. mogę polecić tanią i solidną platformę na hak -- interpack eco 3, płaciłem za to niecałe 600zł. pałąki składa się na płasko -- zdarza mi się wozić złożoną platformę w bagażniku, ma wtedy z ~10cm wysokości, na to ładuję bagaże.

     

    mocowanie na paski do pałąków jest bardzo uniwersalne -- woziłem na nim bez problemu 3 duże rowery + jeden rowerek dziecięcy.

    po zdjęciu roweru najbliżej auta można otworzyć klapę bez uchylania bagażnika (pod warunkiem że kierownica jest wąska lub przekręcona na bok).

     

     

     

    • Lajk 1
  7. a propos awaryjności:

    przejeździłem ~100kkm outbackiem z 2005 który miał SLSy i byłem bardzo zadowolony z samopoziomujących amorków. niezależnie od obciążenia auto prowadziło się tak samo. co więcej -- mimo końcowego przebiegu auta ponad 300kkm amortyzatory wyglądały na OEM (a w historii serwisu auta nie dogrzebałem się  ich wymiany). 

     

    jeżdżę od półtora roku forkiem SJ wolnym ssakiem i zawieszenia twardym bym nie nazwał -- jest w sam raz. nie wożę ziemiopłodów, ale czasem zdarza się jazda z dużym bagażem/przyczepą. inna rzecz, że nie próbowałem siłować się z amortyzatorem ręcznie. proponuję żebyś wykonał jazdę testową ssakiem i porównał odczucia z XT. 

     

     

     

    • Lajk 1
  8. obstawiam przepływomierz -- miałem w OBK podobne objawy mimo że był czysty i teoretycznie wg miernika sprawny (wytrzymał ponad 240tkm przebiegu). wymiana na nowy denso pomogła.

    możesz to łatwo sprawdzić jeśli znasz kogoś z podobnym autem -- podmiana przepływki to banał a skoro zawsze się dławi to od razu będzie wynik testu.

  9. potwierdzam autostradowe spostrzeżenia związane z aerodynamiką.

    jeśli wystarczy ci 130-140 na tempomacie (moim zdaniem optymalne pod wieloma względami -- przepisy/hałas/dystans na baku) to silnik kręci w okolicy 2500 obr/min -- CVT jest pod tym względem dużo lepsza niż stare EAT. z chwilowym przyspieszeniem przy wyprzedzaniu nie ma problemu, chociaż wtedy silnik już słychać. doskwiera głównie szum powietrza, ale utrudnia życie dopiero przy wyższych prędkościach.

     

    z pracy skrzyni CVT jestem bardzo zadowolony. sama z siebie działa dobrze, a łopatki dostępne w trybie drive dają możliwość szybkiego dostosowania obrotów / hamowania silnikiem. w górach na śniegu można jeździć na manualu.

     

    acha, nie mam dodatkowego wygłuszenia (MY18) i nie czuję potrzeby jego dorzucania. ale też nie jeździłem wcześniej mercedesem tylko starszą generacją OBK. może kiedyś zrobię drzwi przednie przy okazji wymiany głośników.

     

    ssak ma jeden duży atut, którego nie ma XT -- aktywny tempomat dzięki ES, który działa rewelacyjnie i bardzo ułatwia życie na długich trasach. 

  10. 11 godzin temu, Bio napisał:

    (...) Chodzi o to, że nie mogę znaleźć w Polsce nowej oryginalnej cewki zapłonowej. Zamiennik doprowadził do tego, że wsadziłem niepotrzebnie trochę kasy i na szczęście tylko własnej pracy. No bo niby dobry, a nie dobry.  (...) Piszę, że chyba niezły, bo żaden mechanik z którym rozmawiałem nie zna cewek zapłonowych tej firmy.

     

    hej, w europejskim OBK z 2005 wymieniałem cewkę na janmor 5400 -- auto przejeździło potem kilka lat nie robiąc najmniejszych problemów z zapłonem. widzę, że ciągle są w sprzedaży w internetach.

  11. 10 godzin temu, charlie napisał:

    Pytania do właścicieli Foresterów SJ (2013->):

    1. jakie macie opony (producent, model, parametry) i jakie doświadczenia z nimi?

    2. jakie macie felgi? czy na zimę i lato ten sam rozmiar czy zimówki na mniejszych?

    4. zdjęcia Waszych setów felgi-opony mile widziane :)

     

    ad 1 -- jeżdżę na tym co dostałem w salonie -- lato geo g91f, zima pirelli scorpion (w ramach corocznej akcji zima dostawało się takie na przełomie 2017/2018).

    zimowe miały mało możliwości popisania się zeszłej zimy, ale widziały śnieg kilka razy i problemu nie było.

    lato okazało się bardzo fajne mimo obaw i złej sławy geo na forum -- na SJS były to najlepsze opony na mokrym w grupie kilku aut, nawet pan prowadzący to zauważył. inna rzecz, że były wtedy nowe.

     

    ad 2 -- zima 17tki standardowe do wolnego ssaka, lato też 17tki oem ale z modelu SH chyba. 

    ad 4 -- patrz tu:

     

     

  12. ja próbowałem kilka lat temu bagażnik z foty powyżej (lidl, model raczej nie uległ zmianie) założyć na reling zintegrowany taki sam jak w forku SG (europejski obk BP ma identyczny reling zintegrowany jak forek SG). 

    nie zaryzykowałbym jazdy z tym nigdzie dalej -- trzymało to na tyle słabo, że bez problemu mogłem zerwać belkę szarpnięciem. IMHO relingi w SG nie mają wstarczająco głębokich rowków, łapa tego lidlowego ustrojstwa nie przylega do profilu relingu.

     

    w moim przypadku skończyło się na dedykowanych łapach thule -- kupiłem używkę z kwadratowymi belkami.

  13. kolega rozgląda się za silnikiem do forestera III US z 2010.

    obecnie siedzi tam 2.5 SOHC 170KM (spięty z 4EAT), którego remont wyceniono na pięciocyfrową kwotę :(

     

    wiadomo, że używany silnik to loteria, etc. ale pytanie brzmi:

    czy da się tam bez większej rzeźby wrzucić wolnossący silnik z wersji EU?

    na przykład 2.5 SOHC z OBK III?  jaki osprzęt jest potrzebny jeśli się różni?

  14. 31 minut temu, moominko napisał:

    Pytanko dla szczęśliwych nabywców XV (choć nie tylko ich), ktoś już był na szkoleniu w SJS? Ja się wybieram 26.07.18 wraz z szanowną małżonką @Niuta i zastanawiam się, czy coś we dwójkę będziemy w stanie zrobić (niby szkolenie dla jednej osoby). Ktoś coś?

     

    hej, co prawda nie XV tylko forkiem wolnossącym, ale byłem niedawno z żoną na tym szkoleniu SJS ES (w dolsku). prowadzący dba, aby duety zrobiły wszystkie ćwiczenia wystarczającą ilość razy. program szkolenia ES różnił się od szkolenia foresterów XT jeżdżących obok tylko  jednym modułem -- zamiast terenowych ćwiczeń z xmode mieliśmy najazdy na dmuchaną ściankę. na wszystkich dyplomach jest zaświadczenie ukończenia SJS I stopnia, które uprawnia do zapisania się na II stopień.

     

    szkolenie rewelacja, żonie też się podobało -- na pewno zapiszę się na II stopień.

    dzięki zmianom miałem czas na cykanie fotek, wyglądało to mniej więcej tak: https://photos.app.goo.gl/uYfwu7LWhDnZn237A

    • Dzięki! 2
  15. w zeszłym roku jechałem w nocy przez węgry z międzylądowaniem w rumunii (hateg -- dwa noclegi tamże pozwoliły połazić po górkach i obejrzeć jakieś zamki). dzięki temu po drodze zahaczyliśmy za dnia transfogarską (w tygodniu była nawet przejezdna bez korków, w weekendy jest ponoć dużo gorzej). 

     

    bazę wypadową w BG mieliśmy w niewielkiej miejscowości bjela, cudownie pustej w porównaniu z warną albo słonecznym brzegiem, noclegi klepaliśmy na booking.com. BTW niedaleko bjela znajduje się dzika hipisowska plaża z kamperowym miasteczkiem.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...