subleo

A propos siatkówki, co za prymitywny pustak komentuje mecz BRA - POL w TVP? Jesteśmy u przyjaciół i leci transmisja z TVP. Przyzwyczajony do komentarza POLSAT-owego, Drzyzga & Swędrowski, muszę napisać, że komentującego w TVP słuchać się nie da. Chłop bez pojęcia o siatkówce serwujący prostackie, często niesmaczne komentarze. Drugi komentujący, który dużo rzadziej się odzywa, 3 poziomy wyżej.

Skutki inflacji w Turcji (wersja obrazkowa dla prezesa, któremu z cyferkami słabo idzie). 7 lat temu można było kupić samochód za kwotę, która obecnie wystarcza na smartfona.

Eee... no co Ty Blisko sześćset % wzrostu wydatków w Pinoklandii od objęcia władzy.

Tak słabo kojarzę, zwłaszcza jeżeli to osoba z TV. Zauważyłem jednak, że nie jest to liniowo związane z finansami. To raczej stan umysłu, postrzegania świata. Mieszkańcy mają swój świat, swoją małą ojczyznę. To co było 30 la temu jest w porządku więc po co zmieniać. Jest to zadbane, na swój sposób, ale jakieś takie post-PRL-owe. Widać jakiś-taki marazm, nudę, nic się nie dzieje.

Nie kupujemy, bo mamy swój las bukowy, ale kolega mi mówił, że zakupił po 250 PLN / kubik. Pewno luźnego drewna, więc policzyłbym, że jest to realnie 0.8 kubika drewna. Ale blisko 600 zł to ... hmm ... tanio nie jest. Coś czuję, że w grudniu prezes, stwierdzi, że oponami też można palić, ale w nocy Aż się zapytam, jak tam ceny drewna się mają. Oczywiście, jeżeli dyskutujemy o opałowy,.

Panowie, ten wątek zmierza w stronę "fantasy". Likwidacja ZUS-u, KRUS-u, podatku Belki, obniżenie podatku dochodowego i likwidacja benefitów. Takie zmiany są biegunowo odmienne, wręcz sprzeczne z profilem wyborców obecnie rządzącego ugrupowania. Zatem dopóki ZP przy władzy dopóty nie ma żadnych szans na jakiekolwiek zmiany w tych kwestiach. Aczkolwiek nie widzę też partii, która byłaby zdolna takie zmiany rozsądnie, etapami przeprowadzić. Bo wylać dziecko z kąpielą, to wiadomo, każdy potrafi Jest Polska A, ta pokazywana w TVP + duże i średnie miasta. Jest też Polska B. Ale zauważyłem, że jest też Polska C, która wymyka się percepcji człowieka, który żyje w Polsce A i czasami bywa w Polsce B.

Niestety tak jest. Tam gdzie kiedyś była co najwyżej piesza ścieżka teraz jest asfalt. "Turyści" wyjeżdżają "ile się da" do góry. Niestety, uważam, że urbanistyka na polskiej prowincji leży. Niby ochrona krajobrazu, to i tamto, a życie pokazuje, że można wszystko. I nie myślę tutaj o hotelach Gołębiewskiego lecz mniejszych, często indywidualnych zabudowach. Bardzo często miejscowi mają dużo więcej szacunku do tradycji budowlanej regiony niż osoby, które przyjeżdżają z zewnątrz i próbują realizować jakieś swoje, często pokraczne, wizje w terenie, który krajobrazowo powinien być chroniony. A gmina/powiat ma "wywalone" na wszystko. Brakuje dobrych wzorców, doradztwa, nadzoru czy wręcz kontroli (np. katalogów dobrych wzorców dla architektów https://zpkwm.pl/wp-content/uploads/Broszura_FIWA_srodek_druk.pdf). To co widuje się czasami na prowincji (w sensie architektonicznym czy choćby wizualnym) to jest Polska B. Choć ostatnio to chyba pewną gminę sklasyfikowałbym jako Polskę C. Nie będę wymieniał nazwy, żeby nie stygmatyzować, ale w centrum wsi czułem się jak w głębokiej Rosji (w której de facto nigdy nie byłem). Ale cóż, taki miałem odbiór. Brakowało goździków oraz sierpa i młota. A wystarczyło zakupić inny kolor farb na elewację "tego czegoś" w gminie i nie malować krawężników na biało. Ale ad rem. Będzie Bitwa pod Grunwaldem na GPW ?

W Małopolsce w terenie górzystym jest coraz więcej. Szczególnie dojazdówki. Relacja trwałość/jakość/cena nie do osiągnięcia asfaltem.

ZUS i KRUS nie zbankrutują sensu stricto lecz zostaną przekształcone w fundusz świadczeń gwarantowanych. Każdy, niezależnie ile wpłacił, dostanie niewielką kwotę zapewniającą min. egzystencjalne. "Każdemu po równo", to hasło, myślę, bardzo wpisuje się w misję PiS-u. Elektorat też pewno będzie zadowolony. Dodatkowo jakieś wyjątki, tarcze.

Ropa naftowa będzie jeszcze przez wiele, wiele lat w użyciu, gdyż wytwarza się z niej choćby polietylen czy polipropylen. Chyba, że świat odejdzie też od tworzyw sztucznych

Są. Sam byłem ubezpieczony w federalnym Social Security będąc studentem. To jest fundusz państwowy, dzięki któremu każdy kto przepracuje min. 10 lat otrzymuje świadczenie emerytalne. Znam Polaków, którzy przepracowali wiele lat w USA, powrócili do Polski i teraz otrzymują emeryturę z w/w funduszu.

Wczoraj miałem naoczny dowód ocieplenia klimatu, przynajmniej w Małopolsce. Kolega pokazał mi owocującego w jego ogrodzie figowca.

Coś w tym jest

@Neutrino33 dawaj. Jeszcze jedna próba będzie

Nie mam głowy do nazw, te złe świadomie albo nieświadomie się zacierają W każdym razie były to kawy przez kogoś mi polecane, nie z przypadku. Ostatnia jaka testowałem to Etno Cafe Columbia Medellin.

Być może się nie znam, a pewno i na pewno, ale mi kawy z polskich palarni smakują co najwyżej średnio. Podobnie jak polskie wina. Oczywiście myślę o podobnych kategoriach cenowych. Jak kawa to z włoskiej palarni a najlepiej na miejscu we Włoszech

Takie dywagacja, że "prawie nic nie jeździ" są pozbawione sensu. To "prawie" robi różnicę. Dlatego zgadzam się z @Turbo i @Kiwi 4ester. A teraz postawcie się w sytuacji załogi karetki. Myślisz @Tichy, że im jest przyjemniej pracować w hałasie i nie woleliby spokojnie jechać niemal w ciszy na świetlnych? Pozbawiłbym uprawnień używania sygnałów wszelkie pojazdy, które nie realizują zadań ratowania życia czy zdrowia ludzi. Przede wszystkim zabrałbym status pojazdu uprzywilejowanego wszelkim kolumnom polityków, ministrów, prezesów partii etc.

Ależ sekcja rytmiczna, w ogóle bardzo fajnie zagrana całość.

Diamante kosztowała 87.50 PLN w lipcu 2021. Dolicz "inflację by PiS" i wychodzi 3-cyfrowa kwota.

Osobiście, to służby ratunkowe wyposażyłbym dodatkowo w działko przeciw-samochodowe To jacy "ważni" są niektórzy na drodze przekracza czasami możliwości wyobraźni przeciętnego człowieka. Właśnie przed 2 godzinami wracałem o zmierzchu. W okolicy lotniska w Łososinie Dolnej jechała "R-ka" z naprzeciwka jako uprzywilejowany. Ponieważ droga krajowa z szerokim poboczem więc zjechałem i delikatnie zwolniłem. Natomiast "kierownik" z naprzeciwka, jadący przed "R-ką" miał wywalone na całą sytuację. Bez żadnej reakcji. Pan szosy. Tylko wyciągnąć z auta i z dyńki przyłożyć.

Z Niemcami. W obronie brały udział jednostki Armii Kraków. Pamiętajmy, że granica zachodnia II RP była sporo bliżej, w okolicach Katowic/Gliwic.

Dzięki @B-52 za pomoc. Szybko i fachowo! Jutro napiszę, zawiadamiana strona podpisze, a niech sąd ma

... Małopolska historycznie. Fragment bruku prowadzącego do drewnianego mostu zniszczonego w dniach 7-8 września 1939 podczas walk o przeprawę na rzece Dunajec oraz dwie z kilku tablic upamiętniających polskie jednostki wojskowe, które brały udział w obronie mostu.

Kategoria: Mały Jasio pyta Dotyczy: postępowanie spadkowe. Czy stawiennictwo jest obowiązkowe (posiedzenie "przy udziale stron")? Czy udzielenie sądowi odpowiedzi, w tym przypadku "popiera wniosek", na tym etapie postępowania wystarczy?

Spirala nakręcona a rząd jeszcze dokręca. Ładnie to pokazał M. Raczyński. Każdy kto zna podstawy makro zrozumie.