subleo

A dziś ...

To brzmienie ... ambiwalencja ... nic się nie zgadza i wszystko się zgadza jednocześnie

Koszt transportu był 0. Ale dobrze widzieć, że jest stała opłata celna 23 PLN + 0.23 VAT. Podstawa opłaty została wyznaczona na 204 PLN. W każdym razie, już wiadomo jak to liczyć. EU VAT 23% + opłata za odprawę.

Cóż rzec, to jest słynny koncert e-moll z XV Konkursu Chopinowskiego, w którym widownię ogarnęła euforia, zanim wybrzmiały ostatnie dźwięki orkiestry. Takie sytuacje, zgodnie z savoir-vivre muzyki klasycznej, w zasadzie się nie zdarzają Ach, móc być tam, niezapomniane!

Mam nadzieję, że nie zostanę sam z tematem jak Himilsbach z angielskim

A mi właśnie doszły kolejne noże z JP. Trochę jestem zaskoczony jak cło jest liczone bo od kwoty 27$ naliczono 75.29 PLN opłat. W sumie nie wiem skąd kwota 27$ bo noże kosztowały więcej, ale widzę na formularzu celnym, że kwota podana na fakturze przez sprzedawcę z JP własnie tyle wynosiła. I teraz trochę się zastanawiam nad kolejnym zamówieniem, bo jak na fakturze będzie 500$ to ile tego cła naliczą? Czy nadal będzie miało to sens. Jak ktoś wie jak to jest zorganizowane niech da znać.

Ale to z lusterkami. Bez ma 1990 mm. A Ferrari ma 2m+ bez lusterek.

To jest chyba najszerszy SUV w historii ! Tutaj, na południu jeździło bym się tym ... tak średnio. Drogi wąskie, kręte ... nawet miejsca parkingowe niedostosowane do takich szerokości W takim tempie wzrostu wymiarów SUV-ów to Tatra (2.5 m szerokości) może czuć się już powoli zagrożona

Jest na forum wątek jazzowy, jest wątek muzyki ogólnie rozrywkowej, jest czego słuchamy za kółkiem, może więc znajdzie się miejsce dla muzyki klasycznej? Ponieważ zbliża się powoli Konkurs im. H. Wieniawskiego to może na początek skrzypce? Na marginesie, zazdroszczę Poznaniakom. Jeden z uczestników ... i nic więcej pisał nie będę

Tak, silnik i brzmienie to będzie niewątpliwa zaleta. A reszta, cóż ...

Jest taka złota zasada inwestorów, nie dotykać SSP Niezależnie kto rządzi. Midasem żaden rząd nigdy nie był i pewno nie będzie. Jak ktoś ma żyłkę hazardzisty to ewentualnie można spekulować Ale to już ryzyko na poziomie gry "w 3 kubki"

Pełne zaufanie do rynku kapitałowego spółek skarbu państwa (SSP) Tak nadmienię, PPK też inwestuje w SSP i to niemało bo około 1/3. Więc ...

Ale szosa do latania wokół komina, jeżeli ktoś mieszka w mieście, tak jak @Kiwi 4ester to nie jest dobry pomysł IMO. Primo, cienka opona to jest fajna na gładki asfalt i się komfortowo "ciśnie". Secundo, liczba krawężników, uskoków, kostki granitowej, betonowej i innych jest tak duża, że na cienkiej oponie to łatwo sobie albo komuś krzywdę zrobić, jak się nie ma doświadczenia z jazdy szosą. Tertio, jesienią i zimą, gdy jest ślisko, to szosa w zasadzie odpada do jazdy. Taki fitness, który wspomniał @spawalniczy to optimum na miasto IMO.

A jaka masz rurę na wejściu?

A nie można zrobić przelewu grawitacyjnego? Najbezpieczniejsze i najłatwiejsze. Zbiorniki na deszczówkę, jednak rządzą się trochę innymi prawami niż zbiorniki asenizacyjne, bo deszczu może w godzinę spaść 250 i więcej litrów na m2 powierzchni np. dachu. A elektrozawór do takiego spustu to cenowo może tani nie być. Montowałem u siebie elektrozawory na wodzie, Danfossa, sterowane po skrętce to jakoś tanie to specjalnie nie było, jak pamiętam. A to była mała średnica 1 1/4''. Pytanie, ile rura od przelewu ma średnicy?

Nie było transmisji w otwartym Polsacie, a szkoda.

A dziś Remco Evenepoel wygrywa La Vuelta, czyli hiszpański tour, jeden z trzech najważniejszych w roku. Dwa lata temu to właśnie Belg miał nietypowy i ciężki wypadek, spadł z mostu. Młodość Teraz czekamy na powrót Egana Bernala do ścigania z najlepszymi.

W oryginale to ... hmmm ... wypada jakoś blado

W kwestii trwałości rowerów, zastanawia mnie kwestia jaki przebieg dla roweru to dużo? Pewno będą różne dla poszczególnych kategorii: szosa, gravel, turystyk, MTB etc. Jak szacujecie?

Jak się ma "under 30 years" to nie ma się co dziwić

Aż tak to nie jest i w historii TOPR nie było. Akcje są przerywane, gdy ryzyko jest zbyt duże. W br. m.in. przerwano zimową akcję na Kopie Kondrackiej i bodajże po raz pierwszy próbowano dostarczyć sprzęt ratunkowy turystom za pomocą drona. Nawet przeszukiwanie lawiniska może zostać przerwane jest zbyt duże prawdopodobieństwo zejścia lawiny wtórnej. Tak czy siak chłopaki prowadzą akcje nierzadko w b. trudnych warunkach, zimą, w nocy, w b. trudnym terenie. Czapki z głów.

Oglądamy, kibicujemy i się cieszymy z kolejnego zwycięstwa w turnieju Wielkiego Szlema. W drugim secie meczu niektóre wymiany prima sort.

A propos Legacy, może był problem z ciśnieniem w tylnej oponie. Nagły spadek ciśnienia? Kierownik, patrząc jak korzysta z szerokości drogi, w ogóle nie zainteresowany prowadzeniem ... więc i żadnej reakcji nie było.