Ad. 2 Jechałem na początku, miałem płyty i niezbyt jestem wrażliwy na zarysowania lakieru, więc może moja opinia nie jest obiektywna :wink: W każdym razie w mojej ocenie trasa była miejscami łatwa, głównie bardzo łatwa, nastawiona na dobrą zabawę, a nie na zmagania z naturą. Cała trasa szła normalnymi górskimi drogami (plus dwie gładkie jaj stół łąki) :!: Tą trasę można było przejechać każdym samochodem z odpowiednim prześwitem. Ani razu na całej trasie nie poczułem, że AWD jest niezbędne. Gdyby padało sytuacja byłaby inna, ale przy takiej pogodzie, można było się skupić na podziwianiu widoków. Przecież większość z tych dróg jest wykorzystywana na codzień przez miejscowych rzadko mających samochody terenowe :!:
Itinerrer był bardzo dobrze zrobiony, a w wielu miejscach wisiały jeszcze taśmy potwierdzające, że jedzie się dobrą drogą.