No ten to lubi mieszać... A jak już nie miesza to przegina...
M.
PS: W innym wątku ("dlaczego uważasz że przeginam") odpowiedzialeś już sobie sam...
Marudo a czytales caly temat :?:
na poczatku watku jechali wszyscy. dzien przed wiekszosc watkowiczow znalazla 1000 powodow ze by nie jechac... gieroje, teoretyczni rajowcy he he :wink:
Czytałem, Panie, czytałem...
No ja nie mówię że się nie wykruszyli. Się wykruszyli, bezwzględnie. Ja tylko o twoim zamiłowaniu do mieszania i przeginania żem pisał...
pzdr,
M.
to nie jest mieszanie tylko stwierdzanie faktu w wielu przypadkach lub chec podkrecenia dyskusji bo inaczej ,,nuda prosze pana nuda nic sie nie dzieje,, :wink: