buras

wiem ,że ma bo od niego chcę kupic :wink: ,tylko chce się popytać co lepiej zda egzamin w moim dziadku ,o kwestiach finansowych nie wspomnę

mam ,możliwość kupienia kompletu poduszek Hardrace , może ktoś używał i wie co to warte w stosunku do ori sti .cenowo jest róznica ,ale w hardrace w komplecie jest poduszka pod skrzynię i kość silnika (800 zł ) ,a same poduchy sti jakieś 500 zł (lewa i prawa ).

Witam Poszła mi poducha silnika lewa ,prawa pewnie też na zdechnięciu ,pacjent gt 99 z silnikiem sti moc 270 km moment 410 .Zastanawiam sie czy kupić od STI ,czy szukać mocniejszych ,na przykład od N-ki .z góry dzięki za pomoc .

siłownik sprzęgła powiedział papa ,to normalne w 10 letnim subaru .wymiana płynu oczywiście w pierwszym rzędzie wskazana ,ale penie niewiele poprawi .zakup nowego w serwisie to jakieś 220 zł brutto i po kłopocie ,przerabiałem ten temat ,jak wielu na tym forum :wink:

mam tego typu wynalazek na miejscu ,ale nie nadaje się to do niczego :?

piter ,chodziło mi o to ,żeby nie zakładać żadnych czujników za kilkaset złotych ,lub więcej ,które tolerancję też pewnie mają dużą ,tylko o jakiś czujnik termowizyjny ,lub coś podobnego co nie kosztuje majątek ,a daje wiarygodny odczyt .chciałbym gdzieś podjechać ,żeby mi jakimś ustrojstwem tego typu sprawdzono temperaturę .pytanie o co pytać ,gdzie podjechać ,jakim urządzeniem sprawdzić itp. mimom wszystko dzięki za sugestię .

mam pytanko ,w jaki sposób można sprawdzić ,w miarę dokładnie temperaturę układu chłodzenia nie korzystając z czujnika temperatury .chodzi mi o to żeby przyłożyć jakiś zewnętrzny termometr i sprawdzić czy wszystko jest gitara .wiem ,że to dziwnie brzmi ,ale konwencjonalne sposoby ,typu odczyt z kompa nie wchodzą w rachubę ,bo jest podpięty alkatek ,który musi mieć zadaną temperature 102 stopnie ,żeby wentylatory nie załączały sie bez przerwy .na seryjnym kompie wszystko jest spoko .muszę po prostu sprawdzić czy nie jest za wysoko ( czujnik i alkatek chyba się nie kochają),a chciałbym mieć pewność .

nagrzewnica powinna działąć też na małym obiegu ,musi być albo bardzo mało płynu ,albo układ jest mocno zapowietrzony ,albo uszczelka

tez mialem taki problem (wystajaca spod alu plyty czesc rozporki ) jak mialem rozporke WhiteLine... dlatego wywalilem ja i zalozylem takie cus - teraz rozporeczka calkowicie chowa sie pod plyta 8) Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us a gdzieś pan takie cudeńko dorwał :?:

raczej nie ,moje śmigają po tych samych drogach i żyją .kupiłem je od kolegi ,który sprzedaje tego multum i zapewniał ,że reklamacje są rzadkie .głowa do góry pewnie to jakaś pierdoła ,no chyba,że jesteś jednym z wybrańców losu

też mi się tak wydaje ,ale lepiej podpytać ,czy nie ma trudności z założeniem itp.

dzięki za foty ,rozumiem ,żę "dodatkowa płyta" to dorabiana przez ciebie :!: jaka jest generalnie różnica w zachowaniu auta :?: z górnej rozpórki byłem bardzo zadowolony ,co odczułem po przymusowym demontażu -- So kwi 30, 2011 10:43 am -- czy ktoś może testował cosik takiego http://www.v-maxzone.pl/produkty/23534, ... turbo.html cena jest atrakcyjna w porównaniu do whitelin ,która kosztuje 800 złociszy ,pytanie czy warto brać wynalazki :?:

witam mam zamiar założyć sobie rożpórkę dolną 4 punktową ,górnej nie mogę ze względu na obecność intercoolera od spec c .zastanawiam się czy po montażu płyta pod silnikiem (ori ) wlezie na swoje miejsce ,czy trzeba wywalić ,martwi mmnie też fakt tego czy przy takim ustrojstwie pod spodem nie jest łatwiej wyhaczyć coś podczas pojeżdzawki i pogiąć wsio w cholere :!: .chętnie widziane jakieś sugestie odnośnie marki rozpórki . dzięki z góry za pomoc

dzieki za pomoc ,mam nadzieje ,ze to będzie to i problem w końcu zniknie pytanko jeszcze ,czy to jest osobny czujnik tylko dla chłodnicy ,czy ten główny z bloku :?:

jeżeli się to potwierdzi ,to byłaby to dobra informacja ,dziwne jest tylko ,że tak prozaicznej przyczyny nie stwierdzili ani w "Katowicach"ani wserwisie we Wrocławiu :?:

dmuchałem paszczą w wąż ten od zbiorniczka wyrownawczego (metalowego),ktory idzie do chłodnicy i nie było oporu ,poza tym jak jeżdziłem bez termostatu ,to rura była ciepła ,więc jest drożność . -- So kwi 09, 2011 8:17 am -- kolejna obserwacja .na wysokich obrotrach podczas jazdy na 3tyś lub wyżej ,rura robi się gorąca ,natomiast jak auto stoi ,lub jedzie na wolnych obrtoach ,zaczynają się cuda ,załączają sie wentylatory chociaż chłodnica i dolna rura za termostatem jest zimna (temperatura na wskażniku nadal stała w normie ).możektoś ma jakąś teorie :?:

ale kurna co :?: odpowietrzenie drożne (od strony głównego zbiornika na powrocie do chlodnicy ,osobiście dmuchałem bąbelki szły )

po wyjęciu był ciepły ,ale nie gorący

witam pacjent to gt 99 .problem pojawił się ,lub rzecz ujmując inaczej został zdiagnozowany tydzień temu podczas robienia remapu (strojenie alkateka). okazało się ,że załącza się wentylator chłodnicy ,a wąż od dużego obiegu (ten na dole po prawej stronie za termostatem),jest zimny ,auto dopiero jak dostaje w dupsko to wąż robi sie lekko ciepły .padła diagnoza ,że to zdechł termostat .z braku takowego na stanie został wypierdzielony ,żebym mógł wrócić do domu z Katowic .dzisiaj prawie po tygodniu wymieniono mi termostat w serwisie i jest lipa :| przejechałem pół miasta i wentylatory zapierdzielają jak wściekłe ,a wąż na dole zimny ,jakby nie było dużego obiegu .kuriwica mnie już bierze z tym samochodem ,może ma ktoś jakąś teorie nadmienię jeszcze że temperatura na wskaźniku jest w normie i w ogóle nie zaobserwowałem jakichkolwiek skoków .

musisz sprawdzić szczelnośc wszystkich weżyków a szczególnie ich połączeń .pamiętaj że przy małych ubytkach , a o takich mowimy,płyn chłodniczy z racji swojej temperatury i temperatury części odparowuje błyskawicznie ,dlatego tak ciężko to wyczaić .staraj się sprawdzać na zimnym silniku ,naciskaj na węże ,posprawdzaj opaski ,generalnie uruchom oko sokoła

o którym zbiorniczku mówisz :?: ten po lewej metalowy ma być zalany do pełna ,ale na zimnym silniku (jak dodajesz gazu to woda ma się w nim buzować ,bo pompa ją przetacza ) ,jak się rozgrzeje ,to nie odkręcaj bo ci wode wywali (to też normalne),jak pisali koledzy poprostu zwiększa sie jej obiętość .na rozgrzanym silniku płyn zostaje wyrzucany do zbiorniczka wyrównawczego (tego po prawej przy nadkolu),jak się studzi zaciąga z powrotem (dlatego tam stan musi być taki jak na podziałce ,nie za dużo ,nie za mało).z tą uszczelką to bym nie przesadzał :wink: .warto sprawdzić wężyk powrotu do chłodnicy tenktóry idzie z metalowego zbiorniczka do chłodnicy ,po prawej ,odłącz i dmuchnij ,jak leci powietrze ,to gitara ,jak nie to trzeba odetkać ,bo silnik się przegrzeje ( połowa silników w subaru zdycha z tego powodu ),jest to wada chłodnicy w subaru wejście odpowietrzenia ma bardzo małą średnice i często sie zapycha ,wtedy powstaje efekt niedziałającego termostatu i mamy problem

stawiam flaszkę ,że przeładowuje ,po uwolnieniu wydechu i ecu go przytrzymuje ,najczęściej przy 300- 4500 ,wtedy turbo w dziadku najwięcej pompuje ,a to że się przesuwa na dolny zakres obrotów ,lub w górę zależy od ciśnienia powietrza i temperatury ,ecu łapie to na granicy błędu i odcina ,u mnie tak było

dzieki bede jutro w katowicach na strojeniu ,to przymierze (jak maja) aha, czyli jutro masz wazny dzien 8) baaaa , pewnie nie zasnę do rana i te stada biegających koni we śnie ,coraz więcej ,więcej i w końcu budzik

dzieki bede jutro w katowicach na strojeniu ,to przymierze (jak maja)

buras, ja mam dwie lewe ręce i dałem rade, więc to nic strasznego. Tylko delikatnie trzeba. -- 30 mar 2011, o 21:09 -- buras, ja mam dwie lewe ręce i dałem rade, więc to nic strasznego. Tylko delikatnie trzeba. pod warunkiem ,że już wcześniej jakiś ciućmok nie probował i nie obrobił spinek :x