Witam wszystkich.
Ładnych pare miesięcy temu posypały sie panewki w moim gt 99 .po rozebraniu silnika u Maraka w Dzierżeniowie ,okazało się ,żę z silnika do odzysku zostały tylko tłoki .po wielu kalkulacjach ,doszedlem do wniosku,że lepiej kupić nowy shortblock od sti 2.0 .oczywiście żeby mieć pewność że to zagada, przed zakupem konsultowałem się z mechanikami z nie-ASO i mapteka i oczywiście z markiem.wszyscy potwierdzili ,że da się to zrobić bez remapu .jako że mój turbodziadek czeka jeszcze w kolejce jakieś 3 tygodnie na złożenie do kupy ,mam pytanie czy ktoś z forumowiczów miał już robione podobne kombinacje ,jeżeli tak ,to bardzo prosze o napisanie jak to bedzie chodziło w praktyce i jakie ewentualnie mogą (tfu,tfu za plecy )wystąpić problemy ?przy okazji podziękowania dla Carfita za załatwienia Shortblocu (ładny ci on taki przyjechał, że spać z nim można było ).dziękuje wszystkim za pomoc
-- Pt wrz 24, 2010 10:26 am --
nikt nie robił takich kombinacji :shock: