Dobi1972

Oby, bo ten napęd jest dość słaby to raczej taki "wspomagacz" coś tam daje, ale do S-AWD daleko.

Aby mniej takie Subaru paliło :-). Dlaczego ślepa i bezsensowna?

Używam model GT czyli ta poprzednia wersja, trzeba tylko pamiętać że używanie jest płatne ok 100PLN na rok na transmisję danych (zdaje się nie można wprowadzić własnego SIM'a nie wiem jak w GTR, ale pewnie też). Ogólnie rozwiązanie bezobsługowe. Jak mało używasz to może się średnio opłacać. Aplikacja wyjdzie taniej, jedyna wada to drenowanie baterii (tzn. można podpiąć telefon do ładowarki - czyli jakiś kabelek + uchwyt na telefon - no chyba że się nic nie zgłasza) ja nie lubię takiej zabawy z kabelkami - telefon łączy się z zestawem przez Bluetooth i już. GT/GTR ma ograniczoną funkcjonalność w stosunku do aplikacji np. brak rankingów zgłoszeń itp.

A to zależy czy podczas tej szybkiej jazdy łamią przepisy czy nie, ulica to nie tor. W tym tygodniu jestem poza krajem, styl jazdy kierowców nieporównywalny na plus.

Najlepiej olać sprawę będzie się zdrowszym . Zaczynam mieć podobne odczucia w jeździe po Warszawie, ogólnie nie jest, źle ale jest pewna grupa ludzi co uniemożliwia manewry np. włącznie się do ruchu czy zmiany pasa w korku z czystej złośliwości (albo są na tyle mało ogarnięci, że nie widzą co się dzieje wokół)- oczywiście mają rację bo mają pierwszeństwo zgodnie z literą prawa (bo prawo jest dla głupich ludzi ). Problem w tym, że przy zakorkowanych ulicach obecne zasady ustępowania pierwszeństwa nie gwarantują przepustowości ruchu i tu niekiedy wystarczy zrezygnować z pierwszeństwa - często nawet wystarczy delikatnie zwiększyć odstęp. Właśnie w takich sytuacjach wychodzi kto "cham" a kto świadomy kierowca. Jako, że partnerstwo na drodze nie jest bardzo popularne to powstaje taki "egoistyczny" styl jazdy - tzn. trzeba zadbać o swoje i niekiedy się wpychać - niekiedy ludzie z tym przesadzają, staram się to ignorować. Taka sama jest opinia o kierowcach z Warszawy jak pojawią się na prowincji Taniej wyjdzie kupno kija bejsbolowego

Zawsze się zastanawiałem dlaczego autostrady nie są przygotowane na takie awaryjne przekierowanie ruchu, wypadki bywają różne czy to ze względów proceduralnych czy technicznych jezdnia musi być zamknięta - tyle, że dlaczego ludzie mają tracić czas z tego powodu.

Do mnie bardziej przemawia koncepcja "uterenowionego" kombi jak: OBK, Volvo XC70, Audi serii Allroad (czyli większy prześwit + 4x4). Tyle że wybór w tym segmencie nie jest duży.

A jak ktoś nie używa za dużo autostrad to wszytko inne bez sensu :-) Dlatego warto pomyśleć jak i gdzie się samochód używa, nie ma rozwiązań uniwersalnych.

Z hybrydami jest tak, że trzeba się zastanowić jakie trasy robimy. Największe oszczędności są w trybie miejskim i mieszanym (tak 50/50 i prędkości do 100km/h) - ano taka jest idea hybrydy, że to tylko sposób optymalizacji silnika spalinowego i to w pewnych warunkach a nie w całym zakresie i to w pewnych warunkach (np. odpowiednio długa trasa) Jak ktoś lata dużo po autostradach i odpowiednio szybko a ma być oszczędnie to nie jest to dobry pomysł tak samo jak wybór SUV'a. Z mojego doświadczenia spalanie hybrydowego SUV'a ma na poziomie kompaktu (Honda Civic VIII, czy Megane II) te nowe kompakty to nie wiem może być lepiej. Wracając co Subaru to niestety osiągi są tak naprawdę coraz mniej ważne (ograniczenia i tłok na drogach), ja bym nie mówił że nie ma co wybierać z gamy modelowej .

Jedna kolejka do wszystkich dystrybutorów czy myjek powoduje, że czas oczekiwania jest najmniejszy - to akurat głupie nie jest , może tylko kolejka długa. Tankowanie po tej stronie co korek zależy od stacji i samochodu - ja się kiedyś nadziałem, że jednak przewód do tankowania był dość krótki. Stacje na autostradach staram się omijać jak nie muszę się tankować, dodam jeszcze wyścigi pod dystrybutor po to aby zatankować 10l bo drogo :-)

A to zależy od kultury, jak mam ochotę na za hotdog'a to płacę za paliwo, odstawiam samochód na parking i wracam do sklepu. Jak zakupy to tylko takie w drodze do kasy. Z aplikacją jest problem dla osób prywatnych bo przy zakupach paliwa wymagany jest paragon tylko firmy mogły tak płacić. Nie wiem jak sprawa się skończyła, ale zablokowanie płatności przez Orlen jest dość dziwna.

Pytanie było trochę prowokacyjne, oczywiście dylematu nie ma bo powinno się jeździć zgodnie z obowiązującymi przepisami i nie oceniać ich sensowności - mimo wrażenia, że w niektórych przypadkach jest to idiotyczne

Kojarzę tę drogę niekiedy tam się zapuszczam, mam też podobny fragment w drodze do pracy z ograniczeniem do 40km/h w polu (niby wąsko jest i chodzą piesi - co prawda tych tam nie widziałem) - też w ramach obszaru zabudowanego (tzn. między tablicami bo to pole jest) Tyle, że tam jest inaczej tzn. tych co jada 40 praktycznie się nie spotyka raczej >60-70km/h. Tera pytanie czy przestrzegać ograniczeń czy olać - tzn. dostosować prędkość do warunków jazdy?

A w niektórych krajach jeszcze zadzwoniliby na policję widząc takiego osobnika

Podleczyć kompleksy muszą niestety ludzie mało inteligentni czysto reagują agresją. 95% ludzi nie będzie się wdawało w awanturę i z tego powodu agresorzy czują się silni - do tego względna bezkarność. Bywa, że mają pecha i trafia na kogoś kto się nie boi.

Ja się niekiedy zastanawiam kto większy cham ten od kamerki czy ten kto jeździe na granicy przepisów. Np. ta scena nie wpuszczeniem samochodu z pasa rozbiegowego (1.36 Stop Cham 136).

Ja używam NI (gmapsupp-eu.zip) zawarty tam pliki jest już gotowy do użycia (kopiowania do nawigacji). Można użyć też wersji ogonki o ile sprzęt wspiera kodowanie polskich znaków.

O ile się patrzy w tym kierunku, zabrakło defensywnego podejścia do jazdy.

Chyba nie da rady w tym wypadku (pas po prawo byłby kolizyjny z barierą) tzn. można by zmień organizację na rondo turbinowe.

wg. mnie przyspiesza bo mu się zwolnił środkowy pas, samochód który jechał przednim zajął skrajnie lewy pas. Mógł być zaskoczony, że ktoś zignoruje linie prowadzącą.

Bo są bezkarni (agresja drogowa przez prawo nie jest u nas za bardzo piętnowana), a kompleksy trzeba jakoś leczyć.

Zabrakło po prostu partnerstwa na drodze. Kto ma pierwszeństwo wiadomo, ale wystarczyło mocno nie przyspieszać i nic by się nie stało a ruch były płynniejszy BMW by zdążyło wjechać (nawet "kamerzysta" by nie zwolnił), ale po co ...

Ankieta wysłana. W Subaru (OBK, Forester) można było wymusić pryskanie tylko na szybę jak przytrzymało się przycisk mniej niż zdaje się 1-2sek. U innych producentów rożnie bywa zwykle jedno pryskanie na reflektory na 3-5 spryskiwań, w Civicu VIII pryskało 1:1 i płyn szybko się zużywał.

Z czasem się tych drutów nie widzi, można się przyzwyczaić. W niektórych markach zamiast drutów jest folia i jest znacznie lepiej.

Jaki model tych Yokoham? Moim zdaniem warto zainwestować w zimówki.