Michał Bajorek

Wiadomo :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: Nie dali rady poteżnemu frontowi - frontowi normalnych zwykłych myślących ludzi. Ten front im poważnie skopał dupsko :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

Jarek jak zwykle w trudnym momencie bije po chamsku poniżej pasa. Ten koleś jest beznadziejny. Mam nadzieję, że jego kolejny wieczór wyborczy nie będzie dlań weselszy - na pohybel. PS Tekst o Piotrowskim mocno mnie zniesmaczył, w kontekście postawił ponad 7 mln ludzi - musi być w szoku. A widzieliście minę grubasa Kamińskiego jak zamigotał za Jareczkiem? Duża buźka

Na to wszyscy czekamy - dawać Jarka

No - na to czekałem :grin: :grin: :grin: fajny wynik, negatywne głosowanie na PIS, świetny ostracyzm

Cóż - coś trzeba robić do tej 22.55 , pić za wiele nie można bo sie słupki pomylą i rano kac moze zaatakować z obu stron. Jeśli wszyscy czekają z oblewaniem to w skali globalnej sporo spozycie spadnie na dzić więc i budżet straci.

A mi się nawet podoba trochę

To świetny i klasyczny numer, pierwszy raz mnie zachwycił gdy nie wiedziałem,że to śpiewała Nina Simone, to było w kinie, oglądałem świetny film musical Woody Allena - Wszyscy mówią kocham Cię. Tam brawurowo to zaśpiewał Edward Norton. Zresztą możecie to ocenić sami - choć wyrwane z kontekstu filmu to jednak perełka http://youtube.com/watch?v=cxd_TlVn0e8& ... a%20simone A sama Nina Simone miała sporo świetnych kawałków jak i drugie tyle tzw coverów choć wtedy to sie tak nie nazywało np takie cosik zaskakującego z Brela: http://youtube.com/watch?v=SFWs5kWP-us& ... ed&search= albo blusik: tu ma fajowskie wdzianko

To miło - bardzo ich cenie, prawie wszystkie płyty, tej jeszcze nie miałem przyjemności. Ja ostatnio katuję Nine Simone - matkę chrzestną czarnego śpiewania sercem, piękny głos, soul, blus i jazz w jednym no i ta ogromna ekspresja :grin:

Ja to poza Polską i Litwą to nigdzie nie widziałem żadnej Tribeci na ulicach, co wiecej w Niemczech to nawet w kilku salonach jej nie spotkałem.

Nie da się ukryć. A co niby w tym złego, że ktoś sobie przewozi pół banieczki w bagażniku :?: Wiem, wiem, przepisy... ale w końcu jeśli to jego pół banieczki to powinna być też i jego sprawa. Jeśli te pół banieczki rzeczywiście było jego. Tu może rodzić się pewna wątpliwość i po to są takie przepisy właśnie. Jakoś nie kupuję bajeczki o zaliczce na nieruchomość, którą koleżka wozi w bagażniku. Nie wydaje mi się też aby te wstrętne przepisy jakoś szczególnie ograniczały wolnośc takim panom.

No właśnie, słuchy mnie doszły, że ponoć nie na tej jesieni, że może wogóle jej nie będzie. Czy są jakieś plany i konkretne choć trochę daty na jej pojawienie sie w salonach Lechistanu?

Mój ulubiony poseł Misztal pół banieczki w zielonych sobie przez granicę przewoził w bagażniku swojego Merca. Ten koleś to klasyk wieślanserki i tu wpisuje się propagowany przez siebie nurt oczywiście wraz z wyjaśnieniami. Ależ mnie zawsze rozbawia ten kolo.

Zaraz za Skwierzyną mija się most na Obrze i ze 3 km dalej w prawo leci sie na Gorzów a prosto na Kostrzyn. Można też do Gorzowa i na Witnice ale dojazd do Gorzowa nie jest fajny.

Zdecydowanie autostrada nach Breslau i potem dalej do Legnicy, zjeżdrzasz na Legnicę i dalej lecim na Szczecin przez Lubin, Nową Sól i kole Zielonej Góry. Droga dobra, prawie wszystkie miasta mają obwodnice lub półobwodnice (Nowa Sól > ) W miejscowości Skwierzyna zjeżdrzasz z drogi na Szczecin i lecisz do Kostrzyna a dalej njuż całkiem bocznymi drogami na Moryń (warto zwiedzić to miasteczko) i już jesteś.

Wyszło na to, że jednak dla nas gaz

Do tego polska energetyka stanęła na wysokości zadania - niezłe jaja

Może jednak sie da, może są tam jakieś lokale w Predazzo niedaleko kolejki na Latemar i wtedy jest to bardzo ok. Można się ze 2-3 razy gdzieś wtedy kopnąć autem w inne miejscówki(Cermis,Moena coś w Val di Fasa bo blisko) i się da rade.

Nie oglądałem ale cieszy mnie ogólne postrzeganie,że Donald dał rade i wklepał Jarkowi. Nie wiem na ile to ma znaczenie elekcyjne ale zawsze to jakaś satysfakcja :grin:

Zdecydowanie tak, ale w kwestii jazdy i tras raczej fajnie.

Z Cavalese z samego miasta masz wagony, które najpierw zjeżdrzają na dno doliny i potem bez przesiadki na dole idą na górę 2100 - Alpe Cermis(dwie przesiadki wyżej) - na górze kilka krzeseł ale trasy niebieskie i dwie czerwone, w dół za to 5km czarnej, szerokiej i świetnej do jazdy - ma to homologację FIS więc jest na czym powalczyć. Samo Cavalese z przysiółkami jest jednak dosyć rozległe. Aby jechać na Latemar-Oberegen (kilka bardzo fajnych czerwonych i jedna bardzo stroma i syta czarna - dużo jazdy) czyli ten największy obszar do jazdy - ok 20 min autem, tam można wjechać wagonem od razu z Predazzo ale stacja jest w zasadzie zaraz za miastem na pn więc na piechotę może być trudno. Jes tam sporo jazdy ale na tydzień to raczej nie. Zostaje jeszcze region Bellmonte-Moenna (20 min autem z Predazzo, 30 z Cavalese) - super trasy na stronę Val di Fassa czyli zjazdy do Moenny(fantastyczna czarna trasa-koniecznie), które obejmuje karnet Val di Fieme) - na pewno warto, na stronę Bellmonte same niebieskie do wożenia się). Można jeszcze jechać do Oberegen ale prościej na Latemar i szybko wyciągami na nartach się tam przemieszcza. Generalnie na pewno te 3 miejsca trzeba zaliczyć bo warto i moim zdaniem to wymaga samochodu.

jw. - wpisz sobie tylko w wyszukiwarkę że blisko stoku i zaznacz warunki socjalno bytowe jakich poszukujesz i będzie spory wybór - ceny różne. Jeśli Dolomity to pewnie wszędzie jest dość fajnie - zobacz sobie po web kamerkach- może jakoś spodoba ci sie okolica w którymś regione jak nie masz dokładniejszytch preferencji. Można też coś w Austrii poszukać - też fajnie

Wejdź na www.dolomitisuperski.com - tam masz taką wyszukiwarkę noclegów wg twoich preferencji - działa to dobrze, wybór spory, ja sobie tam znalazłem kontakty na apartamenty w Val Gardena i przy Kronplatzu na ten sezon i wydają się być ok czyli takie jakich szukałem. Jeśli Val di Fiemme to musisz się liczyć z dojazdami autem do wyciągów bo jak dla mnie żaden teren tam nie wytrzymuje jazdy przez tydzień. jest za to kilka przecudownych długich tras dla, których warto tam pojechać, samo Cavalese i okoliczne miasteczka też są świetne i odbiegają od obrazu górskiego kurortu, no i nie jest tam drogo.

Za Skodę bym tu dał OBK a za Nysana Forestera i byłoby całkiem OK. Ale widocznie Brytole wolą Skodę.

Słuszne postanowienie ale uzależnione od kaprysów pogody. O ile pamietam zeszłego roku pierwsze przepalenie po 1.11 było i do tego listopad też palony był incydentalnie. Ten rok na razie też luźny bo noce ciepłe jak na razie, oby jak najdłużej ale bez przesady - śniegu to w zimie by sie przydało.