sartek

Datownik super wygląda.

Sądząc po braku literki "M" przy dźwigni, to nie.

Kabina cała, to najważniejsze.

Dla mnie to nie zabawka, a narzędzie do hamowania silnikiem na zjazdach w górach. Poza tym zupełnie niepotrzebne, ale w tych konkretnych warunkach rewelacyjnie się sprawdza.

Ja kupuję wyłącznie dla wyglądu. Dlatego też trzymam się niskiego budżetu, bo wiem, że za dwa, trzy, cztery lata znowu coś mi się spodoba

Expedition North? Też z zainteresowaniem zerkam ku tej kolekcji

Czyli jednak. Tak mi się właśnie wydawało na fotkach, że tych łopatek nie ma... wielka szkoda.

A to ASO-ASO też trzeba polecać poprzez rebusy i szyfrowanki?

Szczerze? Jak się moje konkretne subaru zepsuje, to jego awaryjność będzie wynosić 100 procent, a jeśli się nie zepsuje, to zero procent. Na razie występuje opcja numer dwa i oby tak zostało jak najdłużej

To jest Ferrari, za ich logiką nie nadążysz...

https://x.com/RBR_Daily/status/1728804041369571550?s=20

Cieplej i woda cieplejsza to bardzo dobre argumenty

Adrian Newey już opowiada w padoku, że Red Bull na kolejny sezon jest istotnie lepszy od tego obecnego

Hej! Inicjatywa wygląda super. Gdyby zapadła decyzja, że formuła jest jednak "z dziećmi", to ja zgłaszam potencjalne zainteresowanie dla 2+2.

No i jeszcze co jakiś czas po głowie chodzi mi Festina Chrono Sport 20519/1 To byłaby wersja trochę bardziej odpustowa (festynowa?)

No dokładnie tak, bardzo mi się podoba ten model. Z pewnością wezmę go pod uwagę, dzięki Do tego cena jest mega atrakcyjna. Ponadto występuje również w innej wersji kolorystycznej: Citizen Eco-Drive Classic BM8476-23EE

Niby nie zazdroszczę, ale jednak trochę jakby tak

uff...

Ale to nadal ten sam, który swego czasu internowano w Tallinie?

Szkoda, zajrzałbym, ale rozumiem też ograniczenia. Wikipedia mówi 18-21 osób.

Dokładnie tak. PS. Takiego OBK też chcę, także najwyraźniej jestem konsekwentny w moich gustach/bezguściu. Nie śmiem prosić, żebyście za mnie szukali - pomyślałem, że może ktoś coś takiego widział i po prostu wie 1. Budżet - wiadomo, im mniej, tym lepiej. Max 2k. Chodzi głównie o to, że kilka zegarków już zniszczyłem, więc u mnie to nie jest inwestycja, a produkt użytkowy. 2. Werk mi obojętny. 3. Sportowa stylizacja, sportowe funkcje nie są mi potrzebne. Rowerem jeżdżę i czasem biegam dla relaksu, cyferkami nie zawracam sobie głowy. Chętniej wskazówki niż cyferki, ale Rejtanem kładł się nie będę. 4. Paski uniwersalne też wchodzą w grę. Na oko pasuje mi coś takiego na przykład: https://allegro.pl/oferta/ga-2110su-zegarek-meski-casio-g-shock-grawer-free-14372676054

Nie omieszkam

Ale on jest... nieduży.

Cześć! Chodzi mi po głowie zegarek sportowy typu Casio G-Shock albo podobny, który miałby możliwość szybkiej wymiany pasków na różne kolory, na takiej samej zasadzie jak to ma miejsce w smartwatchach, do których nie umiem się przekonać i przekonywać się nie chcę. Spotkaliście się może z klasycznym zegarkiem o sportowej stylizacji, który miałby taki wybór pasków jaki mają choćby produkty Garmina? Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi

To też prawda.