Od początku roku z czystej ciekawości postanowiłem poeksperymentować. Właśnie kończę czwarty bak. Baki pierwszy i trzeci zalany Shell V-Power Racing 100, baki drugi i czwarty zalane 95 E10 z BP pod domem. Nie stwierdzam żadnych zauważalnych różnic, ani w spalaniu, ani w mocy, ani w kulturze pracy silnika. Jeśli już, to jakieś "homeopatyczne".
Choć tak naprawdę występują dwie istotne różnice:
1. V-Power Racing 100 jest o 1,30 zł droższa na litrze, co przy paliwożerności Forka XT nie jest bez znaczenia.
2. Na super hiper lepszym V-Power występuje dobre pół sekundy zwłoki przy ruszaniu z miejsca, które na zwykłym paliwie nie występuje w ogóle. Zaobserwowałem na pierwszym baku, gdy ponownie zalałem V-Power Racing (trzecie tankowanie), było dokładnie tak samo. Wystarczy zalać 95 E10, żeby po kilkunastu kilometrach zwłoka przy ruszaniu zniknęła.
Zamierzam poeksperymentować dalej, może też z 98 E5 z BP, ale na razie nie mam żadnych powodów, żeby narzekać na 95 E10.