Skocz do zawartości

szwedzkikucharz

Użytkownik
  • Postów

    140
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez szwedzkikucharz

  1. 8) http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=155181#155181
  2. Och, to naprawdę drobiazg, a może WiS wespół z Thanem pomyślicie nad założeniem jakiegoś kabaretu? Widzę spory potencjał
  3. A ja dawno tak się nie uśmiałem jak przy tym wątku z bułkami i robalami.....
  4. Ja też nie mam, :? , , , ale nawet jak najbliższy samochód to nie będzie jeszcze Subaru, to któryś następny na pewno Przy okazji - nie bardzo wiem gdzie się z tym pytaniem wstrzelić - może "Smutny wątek" będzie dobry...... Jakie były początki Forum Subaru? Kiedy powstało? Kim są Ojcowie założyciele ze strony Forumowiczów? Może udałoby się uszeregować - w historii Forum - 3 wydarzenia najbardziej zapadające w pamięć, pod względem skandaliczności stopnia udziwnienia czy jakimś innym?
  5. Tak czy owak lepiej z paskiem nie ryzykować i nie mając pewności kiedy był zmieniany zrobić to za wczasu. W przypadku awarii zostanie tylko holowanie/laweta
  6. Tak, jedyne co przychodzi do głowy patrząc na to zdjęcie i wiedząc, że nikt znacząco nie ucierpiał to krótkie słówko: CUD. A Subaru........., cóż niech mu ziemia lekką będzie
  7. Taaaaak, seat jak żywy. Może były jakieś roszady personalne w koncernie WV :roll:
  8. Jeśli nawet, to zwrócą póki co tylko w tym jednym konkretnym przypadku. Każda inna osoba zainteresowna zwrotem akcyzy będzie musiała indywidualnie dochodzić swoich roszczeń, choć z uwagi na ów ewentualny precedens może być już łatwiej. Nie wiadomo ilu osób mogłoby to dotyczyć ale gdyby tak wszyscy na raz ruszyli na i tak zawalone i zgruntu powolnie działające sądy to może to potrwać...............
  9. Jak podaje nieoceniona Gazeta Wyborcza jest już pierwszy wyrok w takiej sprawie. Jednak do wypłacenia zwrotu pieniędzy za akcyzę droga jeszcze daleka z uwagi na procedury odwoławcze z których Ministerstwo Finansów przecież nie zrezygnuje i trudno się resortowi dziwić robi to przecież dla naszego wspólnego dobra http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 32100.html
  10. szwedzkikucharz

    Spalanie STi

    Gdyby ktoś zechciał laikowi wyjaśnić co to jest pakiet PPP :roll:
  11. Bardzo pięknie, a przy okazji rzeczowo napisane MaxGdynia, ech gdybym ja tak potrafił...... atomasz1 zajrzałem do listy twoich postów (stan na: wtorek 24.V.2005r godz. 22.42) i ujrzałem to co podejrzewałem. Wszystkie 35 zostało napisanych do jednego, przez Ciebie zresztą założonego tematu "subaru forester". Nie wiem, ale zapewne jest to rekord w historii Forum. Ja lekturę i przygodę z Forum Subaru zanim cokolwiek sam napisałem zacząłem od przeczytanie właściwie wszystkich tematów: od Forum głównego po dział z ogłoszeniami. Zachęcam do przejrzenia innych topiców, tu naprawdę dużo się dzieje - pod warunkiem - że interesuje Cię coś więcej, niż to że jedno auto nie dało rady innemu i co z zadowoleniem można stwierdzić. Pozdrawiam,
  12. Cytując za tygodnikiem Auto Świat, który chyba podjął sie (sądząc po ilości artykułów) honorowego patronatu nad akcją występowania o zwrot akcyzy: Według ustawy Ordynacja podatkowa, art. 79 § 2 ust. 2 podatnik może złożyć wniosek o zwrot nadpłaconego podatku w terminie 5 lat od złożenia deklaracji (DzU nr 137 z 1997 roku, poz. 926). http://autoswiat.redakcja.pl/archiwum/a ... tykul=9893 Przykładowe wnioski można znaleźć: http://autoswiat.redakcja.pl/archiwum/a ... tykul=9772
  13. To rzeczywiście wyjątkowo głupie pytania......., chociaż z drugiej strony uwzględniając naszą infrastrukturę drogową to..., ale tak to by można zapytać każdego nabywcę, jakiegokolwiek samochodu: Gdzie Pan będzie nim jeździł? :shock:
  14. czy aby na pewno? chyba gdzieś czytałem, że tak samo od sumy na fakturze, ale nie pomnę gdzie to było, a może mi się cosik pokręciło :roll:
  15. Jakiś czas temu obiegła kraj wiadomość, że osoby które sprowadziły samochód z UE a następnie po opłaceniu akcyzy sprzedały go nie rejestrując na siebie powinny zapłacić akcyzę ponownie, tym razem od różnicy w cenie zakupu za granicą i sprzedaży w Polsce. Co ciekawe żaden z licznych artykułów z prasy motoryzacyjnej opisującej procedurę sprowadzania samochodu nic nie wspominał o tym fakcie. „Żaden” to może za duże słowo, ale ja przynajmniej z takim się nie spotkałem. Wszystko było zatem po „staremu” tzn. akcyza płatna raz, aż gruchnęła Gazeta Wyborcza........ http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/ ... 80540.html poprawiło parę innych tytułów i portali m.in. http://www.samar.pl/index.html?__action=sec,4&news=7566 Spore emocje budzi również zapowiedź sprawdzania podejrzanie niskich umów i faktur za sprowadzone pojazdy: http://www.motogazeta.mojeauto.pl/cms/index.php/11878 http://autoswiat.redakcja.pl/archiwum/a ... tykul=8918 A wszystko to w sytuacji kiedy jedni płacą akcyzę, a inni występują o jej zwrot................, jako sprzecznej z unijnym prawem: http://autoswiat.redakcja.pl/archiwum/a ... tykul=9772 http://autoswiat.redakcja.pl/archiwum/a ... ykul=10040 http://autoswiat.redakcja.pl/archiwum/a ... tykul=9893 Mnie i mojego znajomego zaciekawiło coś innego. Co w sytuacji gdy X sprowadzi samochód, opłaci akcyzę, zarejestruje na siebie po czym sprzeda go Y-kowi. Powiedzmy, że Y jako urodzony pechowiec, kupi auto z mocno naciągniętą sumą na fakturze (od której liczona była akcyza), a na dodatek Urząd Skarbowy zakwestionuje po latach wysokość zapłaconej akcyzy jako zaniżonej. I tu jest sedno łamigłówki: kogo Urzędy Skarbowe będą wówczas „ścigać” za oszustwo podatkowe (mają na to pięć lat), importera czyli X-a, czy obecnego użytkownika Y-ka? Postanowiliśmy to sprawdzić u źródeł. Znajomy (jako bardziej wygadany) zadzwonił, do Izby Celnej, której urzędnik z rozbrajającą szczerością stwierdził „a kto to może wiedzieć - jak to będzie - przecież wie Pan jak jest u nas w kraju........”; Droga dedukcji wskazywał jednak bardziej na X (importera), ponieważ to on wprowadził urzędy w błąd. Mnie intryguje coś jeszcze innego: jak w tym wszystkim znajdują się samochody sprowadzane spoza UE, np. z krainy Subaru - Szwajcarii
  16. Widocznie zarobki nie są tam za wysokie........, może pochodną tego są przystępne ceny usług.......
  17. Coś niecoś na temat rzeczonego serwisu można przeczytać pod linkiem poniżej. Uprzedzając nieco, nie jest to coś niecoś szczególnie zachęcające :? http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=100377
  18. A można zapytać o troszkę więcej szczegółów, tzn. jaki model, który rok i co złego się dzieje?
  19. Wielkie Dzięki Kuba za fotkę SILINCERA - nie ma to jak lekcja poglądowa
  20. Nie ma w autach gwarancji całościowej, jak wywiercisz dziurę pod dodtakową antenę w aucie - to straciszn gwarancję na blachę (aczkolwiek powinno to dotyczyć tylko miejsca gdzie ingerowano - jeżeli dziura jest w dachu to nie widzę powodu by nie uwzględniono roszczenia, że zezarło błotnik albo maskę). Podobnie jest z tapicerką, która nie ma wpływu na silnik. Ale wydech już wpływ na silnik może mieć, niemniej nie powinno to uniemożliwić roszczenia odnośnie wadliwej instlacji elektrycznej i tego, że wycieraczki nie pracują. Ale ja przecież nie twierdziłem, że jest coś takiego jak gwarancja całościowa. W pierwszym swoim poście zapytałem: A czy nie jest tak, że gwarancja jest traktowana kompleksowo tzn. albo jest (na całe auto) albo nie ma jej wcale? Po czym nastąpiła wypowiedź: którą zrozumiałem jako odpowiedź twierdzącą na moje pytanie. Sentencję słówek "to by był" odczytałem jako "to był" Zwykłe nieporozumienie Możemy zatem wrócić do SILENCER-a cokolwiek to jest..................
  21. Ale co właściwie jest bzdurą? bo ciężko mi się zorientować :roll:
  22. Taak, Twój przykład doskonale obrazuje bezsensowność takiego podejścia. Ale dla wszystkich ASO to kamień milowy, zamiast rozpatrywać "miało wpływ jedno na drugie czy nie miało", krótka piłka w długi róg: gwarancja utracona
  23. A czy nie jest tak, że gwarancja jest traktowana kompleksowo tzn. albo jest (na całe auto) albo nie ma jej wcale?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...