szwedzkikucharz

Myślę, że to cenne doświadczenie dla wszystkich użytkowników Subaru, aby w razie podejrzenia awarii najpierw poszukać prozaicznej przyczyny, wszak te auta nie psują się tak po prostu

Co za zbieg okoliczności , akurat dzisiaj będąc w Łomiankach odwiedziłem Dawoja, (byłem tam po raz pierwszy). Odwiedziłem także "biuro" serwisu właśnie z zamiarem spytania o tą akcję, tak z czystej ciekawości wszak sam Subaru (jeszcze) nie mam. Kiedy wszedłem do trochę przyciemnego pomieszczenia ujrzałem 3 panów przy komputerach. Zapytałem pierwszego z nich o akcję, na co do rozmowy włączył się drugi pan, gdy zapytałem o konkrety co i jak sprawdzają, ten skonsultował się z trzecim panem w dosyć podstawowej sprawie pytając go czy ta akcja jeszcze trwa ........ , na moją sugestię, że na stronie SIP jest info, że trwa do 31 maja zaczeli się konsultować do kogo właściwie jest ta akcja adresowana. ........, padło także stwierdzenie, że przegląd bezpłatny ale pod warunkiem wymiany oleju (płatnej)......, czego na stronie SIP nie ma, jest tylko coś o promocyjnych cenach za oleje......., Możliwe jednak, że przy telefonie siedzi ktoś lepiej zorientowany :roll: Wogóle dziwny jest ten Dawoj..... :?

A co było pisać? Przecież od początku było jasne, że to dywanik...

W kioskach jak co roku ukazał się dodatek do tygodnika "Auto Świat - Samochody używane 2005". I w tym roku wzorem lat poprzednich nie został opisany żaden z modeli Subaru, chociaż nie tak znowu dużo bardziej popularny Saab, a konkretnie szacowny model 9000 ma swoją stroniczkę. Z drugiej jednak strony myślę sobie, że nie wszystkie opisy wymieniające wady i zalety tam zamieszczone są hmmm objektywne :roll: . Zanim jeszcze rozchorowałem się na Subaru przeglądałem opisy wrażeń z exploatacyjnych doświadczeń użytkowników wielu marek i modeli np. na www.autocentrum.pl czy www.gratka.pl Teraz jak czytam opisy w AŚ to wydaje mi się, że chodzi o zupełnie inne samochody. Zatem może to jednak i lepiej, że nie znalazło się miejsce dla żadnego Subarka, zawsze to lepiej tak niżby ktoś wyrządzić miał krzywdę........., chociaż z trzeciej strony Subaru w ten sposób nigdy nie trafi pod strzechy, ale z czwartej strony może to i dobrze?

Ja bym powiedział inaczej. Owa instalacja kosztowała wówczas jakieś 3800 zł, no ale kto bogatemu zabroni

Pewien mój bardzo daleki znajomy ma już od blisko roku dokładnie taką instalację tj IV generacji Lendi Renzo. Z tymże ma ją w Nissanie Almera 1,4 z 98 roku. Twierdzi, że jest zadowolony, wszystko odbywa się samoczynie i automatycznie, podobno nie czuć różnicy w mocy, a zużycie gazu to około litr więcej niż benzyny. Jemu zakładała jakaś firma z Warszawy. Ze swojej strony dodam, że instalacje Lendi Renzo przynajmniej te popularniejsze II generacji są bardzo chwalone i uważane także dość powszechnie za dużo, dużo lepsze niż Lovato, wniosek taki wyciągnąłem po lekturze różnych dyskusji na temat LPG w necie.

Dzięki, tak też uczynię,

Wielkie, wielkie dzięki, no to naprawdę nie jest źle, a uwzględniając masę własną pojazdu, 4X4, to można nawet coś bąknąć o reweli Poprosił bym jeszcze o namiary na zakład, który zamontował ów cud techniki. Jeśli na forum nie można uprawiać kryptoreklamy :roll: , to może na priv. Jeszcze raz dzięki.

Jakbym mieszkał w USA zrozumiałbym.. niestety to europa i ceny PB również są na poziomie europejskim... czyli jak dla mnie kompletnie nieracjonalne i uważam, że płacenie około 4 PLN za litr benzyny jest odrobinę chore. LPG czy to subaru czy nie, jest do końca uzasadnione... szczególnie w naszym kraju. Pozdrawiam Uuuu, ale się narobiło z powodu drobnego pytania o spalanie LPG :roll: . W tych dniach dochodzi do zupełnie niesamowitych aktów pojednania pomięszy Kibicami Legii i Polonii, podobnie w Krakowie......, nie wszczynajmy (przynajmnie w tych dniach) wojny pomiędzy zwwolennikami LPG a jego sceptykami. Normalnie jak to w życiu, każdy ma trochę racji. A poza tem jedność ponad podziałami, było by nie fajnie gdyby w ramach Forum Subaru wydzieliły się wrakcje np "gazowników" czy "automatów", może jeszcze "kombinatorów" (to posiadacze aut kombi), a gdyby jeszcze którać z frakcji ogłosiła secesję..., ufff ale czarne myśli na mnie przyszły :|

...upss,......

...upss,......

A czy można zapytać, ile to pożera gazu? W jednym z wątków, wspominałeś, że w mieście przy spokojnej jeździe wychodzi około 12l benzyny na 100km. A jak to wygląda realnie na gazie? Sam Ci ja w prawdzie Subaru nie mam, ale jak już posiądę Subaru Legacy to także założę instalację LPG i pewnie także IV generacji.

Proszę przyjąć także moje gratulacje . Hmmm, ja także rozglądam się coraz bardziej intensywnie za jakimś "szuwarkiem". Śledziłem uważnie Twoje poszukiwania najpierw wątek w dziale Kupię/Sprzedam potem w Pytniach do Dyrekcji by w końcu z wielką radością przeczytać Wielki Finał (no może mały finalik - bo jeszcze bez zdjęć) na głównym Forum. Jeśli mógłbym prosić o parę słów jak wyglądała wizyta w ASO Subaru, czy coś szczególnego udało się wyłapać? Rozumiem, że auto zrobiło dobre wrażenie skoro zostało zakupione, ale czy były wymierna podstawy do negocjacji ceny? Jeśli to nie sekrecik, to zapytam wprost za ile w dzisiejszych czasach można kupić srebrne Subaru Legacy 2.0 GL z 1996r i przebiegiem 140 tyś. km, aby uszczegółowić załóżmy, że rzecz cała dzieje sie gdzieś w Polsce dajmy na to w Krakowie? Pozdrawiam i szerokiej drogi, a ja cóż póki co dalej będę się oglądał za Subarkami na ulicy. Czy wszyscy użytkownicy tego Forum też tak mają?

Wielkie dzięki dla Waldemara Bieli - Suberholika za przywitanie mojej skromnej osoby . Dzięki także dla gr1zly za przestrogę przed tym konkretnie autem, ale żeby odradzać Subaru wogóle? I to tak przy ludziach? Na publicznym forum? I to na forum użytkowników Subaru? Ja nawet kiedy wymawiam tę nazwę to robię to na stojąco:D

Witam wszystkich użytkowników Subarowego forum. Sam Subaru "jeszcze" nie mam. Czy ktoś wie coś o poniższym aucie i mógłby się podzielić ze mną swoją wiedzą? http://www.allegro.pl/show_item.php?item=33905314 Od jakiegoś czasu pokazuje się na Allegro. Ostatnio nawet cena spadła ze 17500 zł. Poprzednim razem kiedy było wystawione właściciel wspominał, że "chyba" miało jakiś wypadek i, że jest "raczej" czy w "miarę" dobrze zrobione. No i ten przebieg....... Dzięki za wszelkie sugestie. Pozdrawiam!!!!