OZ

prędkościomierz w milach na zewnętrznej skali i w km na wewnętrznej, temperatura w farenheitach, przebieg w milach, zegary "testuja się" przyodpaleniu jak defi , podświetlenie na czerwono j/w

ja ci dam podróbę :wink: , czystej krwi porządne subaruso made in japan, specjalnie nie robią na europę bo kto by kupił 2.0 za kilkanaście czy kilkadziesiąt procent więcej piniendzy, tylko kolekcjoner jakiś :wink: kicha z częściami - nie powiedziałbym, kurier działa przez ocean i jest tam delikatnie mówiąc - trochę taniej

przeca napisałem pojemnością tak se patrzę na tę moją niepełną listę to ... poza ustawieniem w boksera, budą i siedzeniami (które też sie zresztą trochę różnią) to jest to zupełnie inne auto - "subarusa"

komfortowo przez pierwsze dni obawiałem się o wstrząs mózgu ale można sie przyzwyczaić, teraz wydaje mi się w sam raz na polskie dziury, sztywno ale nie taczka, felgi 17/8 nie wiem czy taki sam rozstaw śrub, nie sprawdzałem

nawet us model 2004 i 2005 różnią się w stosunku do siebie ale od europejskiego na pewno bo w us: - nie ma "plasticzków" (bocznych kierunkowskazów na błotnikach) - jedyny element po którym można odróżnić amerykańca no chyba że pozostawisz sobie świecące cały czas "pomarańczki" z przodu, - są dużo mocniejsze światła z przodu, tzw. HID - elektryczna przepustnica - wtryski 480 - inne zawieszenie z przodu - dccd (ma to SE i wr1) - czarne tło zegarów - pojemność - wałki - turbina VF39 - komputer - jedzie od 2.800 obrotów, nisko zawieszony moment - mocą i wartością momentu - niższe spalanie - ale chyba nie o to chodzi w tej marce :wink: - światła symetryczne - super oponki na lato i wodę re070 potenza ale to podobno też ma europejczyk, głośne ale najlepsze na jakich kiedykolwiek czymkolwiek jeździłem, - inny "design" felg alu - przede wszystkim ceną - 32.000 USD w salonie :shock: używane w dobrym stanie od 20.000 USD w górę, to z głowy, mam więcej technicznych danych ale teraz córa chce układać klocki więc dopiszę resztę jak odnajdę pełną specyfikację, zresztą tak jak napisano powyżej, już kiedyś był podobny temat

8,5 litra w trasie, rekord to 7,2 po równych niemieckich drogach, przy normalnej jeździe mieszanej 11l a przypomnę że to ma sześć cylindrów, 450 km i 550 nm, taki cudowny wynalazek audi szkoda że tylko jedno auto im wyszło

tu się mylisz, jest takie auto (chyba jedno ) Audi RS4, pięcioosobowe kombi które w dodatku jest szybsze od Subaru, za wyjatkiem wąskiej drogi z ciasnymi zakrętami,

Owszem ale niedaleko. Mam nadzieję, że żartujesz.

ComeToDaddy: jeżeli mam tak mądry komputer jak mi się wydaje (a nie wiem czy mi się dobrze wydaje bo mi się tylko takie głupoty obiły o uszy) to on sam powinien dostosowywać zapłon do paliwa, na którym jedziesz. W skrócie - więcej okt, odrobinę bardziej przyspieszony zapłon, trochę więcej power bez pracy stukowej, przynajmniej tak to działa w S4 (tylko tam jest dużo więcej mocy stworzonej zapłonem ). Poza tym podobno vpower ma jakieś tam cudowne dodatki których nikt nie widział . Cuzamen do kupy daje to subiektywno-obiektywny efekt dodania mocy, który w moim prywatnym odczuciu jest akurat obiektywny . Po co komu więcej mocy, tego nie wiadomo ale już tak jest i tego się trzeba trzymać :wink: Sorry Grzesieek, nie docztałem że spalanie Sti Cię nie interesuje, przez przypadek zrobiłem mały OT. To przez kurs szybkiego czytania

11 - 12l. przy w miarę dynamicznej mieszanej jeździe (miasto i trasa max 100 mph z tempomatem w roli głównej ) ale bez katowania. Na zbiorniku 60l średnio 450 - 480 km. Myślałem, że będzie większe spalanie ale to pewnie dzięki elektrycznej przepustnicy i trochę mniejszym wtryskom niż 2.0T. Przy pałkowaniu 16l minimum. Dzisiaj pierwszy raz wlałem vpower, nawet jakaś tam skromna różnica jest w cenie za litr przede wszystkim

bardzo dobry pomysł, co w tym złego, że ktoś chce płacić mniej podatków w paliwie niż my, popieram ale sam nie skorzystam bo mam za mały bagażnik :wink:

do aso to jedź jak ci silnik wybuchnie na gwarancji wtedy wymienią cały i nie trzeba będzie myśleć na usterką polecam: szczepan, piaseczno, nr na priv

jak ten model wyjdzie to niech dyrekcja zamówi wszystkie egzemlparze z obecną budą (będzie niezła sprzedaż) czy ci "projektanci" w Japonii mają jakieś wyczucie stylu ? czy robia nas w balona. Jak nie lanos to alfa, w sumie nie wiem co lepsze wychodzą im tylko co drugie wersje chyba, może tak sie umówili żeby zwiekszyć sprzedaż evo

PS. Żadne seryjne Subaru nie ma szans z seryjnym RS4 na prostej (4.6 do setki, 12.60 1/4 mili, vmax 290km/h), żaden seryjny a nawet dłubany RS4 nie ma szans z Subaru w ciasnych zakrętach, mam w tym skromne doświadczenie

ty albert na 100% dasz radę bo pomogą ci moce ciemności :wink: :lol:

chodzi o S4 (nie dopisało mi się), poza tym kto teraz zwraca uwagę na starą technologię :wink: ok. 9.98 - na profi torze i po latach doświadczeń - toż to wyczyn :wink: . Ciekawe czy w Polsce zrobiliby niską 11, wątpię

Impreza Marcina będzie robiona na 400 i da czadu w sezonie 2005. Normalnie nie ma sensu wychodzenie STI ponad 400 KM bo po co, w zakręty szybciej i tak nie da się wejść 8). STI rozwala mnie w prowadzeniu, ten napęd to mistrzostwo świata, polecam elektroniczne DCCD jak tylko ktoś będzie miał możliwość kupić w takiej wersji to warto nawet dołożyć te kilka złotych, najtaniej można ściągnąć roczne lub dwuletnie używane auto z USA. Zakręty z tym czymś to zupełnie inna bajka, czary mary nadsterowność i podsterowność nie istnieją Mustangi też najtańsze są za morzem , ceny samochodów są tam dobijające w porównaniu z tanią unią . Nie sądzę, żebym jeszcze kiedykolwiek kupił nowe auto w Europie. Kuba: Audi w Polsce jak najbardziej nadają sie na 400 m, robią w tym kraju najlepsze czasy, przynajmniej narazie. Nie ma profi toru więc musisz mieć seryjnie mocny napęd na 4 koła - quattro spełnia ten warunek, u mnie dopiero powyżej 800 KM zaczęły się problemy z seryjnymi przegubami i półosiami - czyli po potrojeniu seryjnej mocy auta. Ale i ten problem na tą chwilę wydaje się rozwiązany . Fakt, audi "nie skręcają" w porównaniu z evo czy subaru ale seryjny napęd jest mocniejszy i trwalszy od w/w przy znaczących modyfikacjach mocy. Najszybsze Audi na 1/4 mili na świecie jest w Polsce .

"Czy to tam, gdzie jest Unitronic?" - nie wiem nazwa "bokserska autoserwis" - na ulotce mam że robią też skody :wink:

2.5 ma prawie symetryczne HID (mniej oświetlają pobocze niż ksenony ale jeździ się normalnie a matematycznie symetryczne to one nie są), jakość super, dziwiłem sie że świecą tak jak ksenony a nimi nie są bo też myślałem o wymianie na ksenony "robione", możesz rozważyć i taką opcję - tel. na bokserską 4, 602216066, wybór opcji zależy pewnie od ceny. Ja zrezygnowałem bo to by była sztuka dla sztuki.

1. przetwornica lub kabel do niej. (kabel - mało prawdopodobne) 2. żarówka lub jej mocowanie. tam więcej nic nie ma jeżeli przetwornica to poszukaj na allegro bo w salonie kosztuje jakiś koszmar, jeżeli to przetwornica VALEO (na 99 proc.) to mogę ci taką pożyczyć na próbę bo mam dobrą w zapasie (ew. polecić ludzi którzy Ci to naprawią). Ogólnie przetwornice wkładane przez Skoda/VW/Audi mają jeden podstawowy poblem. Nie są izolowane od wilgoci i jeśli ktoś ma nieszczelny reflektor to padną szybko.

Wszystko jest oczywiste, tylko niech się to auto znajdzie. Nie daj Boże żebym to ja przez przypadek zobaczył tego "kolesia". @#$#@#$

Nic nie poradzę. Ludzie są w tym roku jacyś dziwni, trzeba to przeczekać.

ze względu na zbyt małą ilość uczestników (część ludzi która była chętna zrezygnowała) a tym samym zbyt wysokie koszty impreza nie odbędzie się w tym terminie.

ComeToDaddy: jeżeli dajesz komuś 1XX.000 PLN i nie zabezpieczasz tych pieniędzy w żaden sposób to masz spore szanse, że je stracisz. Kto tu niby obwinia ofiarę, taka jest rzeczywistość i fakty a z tym ciężko dyskutować. Trzeba się walnąć szasami w pierś i przyznać do błędu. Więcej - jak sądzę - nikt takiej akcji u tego dealera nie przeprowadzi, chcesz się założyć ? Bo człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach - niestety. Mam nadzieję (małą ale jednak) że policja złapie złodzieja i wsadzi go tam gdzie jego miejsce a auto wróci do prawowitego właściciela.

no tak, zwyczajnie je ukradł - nazywajmy rzeczy po imieniu, aczkolwiek, niestety, w tym wypadku okazja idealnie uczyniła złodzieja, chyba macie jakieś zasady przeprowadzania jazd testowych i ograniczonego zaufania do "potencjalnych" a w szczególności "nowych kierowców testowych". Oby policja pomogła :? PS. Dealerzy, pamietajcie, że swoje firmy macie w Polsce a tu absolutnie wszystko jest mozliwe. Taki mały, lokalny truizm. Współczuję.