Mnobody

Ależ to jest dobre

Ku przestrodze. Przyczyna to brak stopera pedału gazu (6:33 widać o co chodzi). Skutki na samym początku filmiku. H6 wytrzymał około minuty na odcinie

Spoko album

Gruszkówka

Na znanym portalu aukcyjnym są kamienie wodne za 40 PLN (ze smart'em). 3szt, gradacja 400-1200. Podobno produkt polski. Mam, korzystam, natomiast nic więcej nie powiem, innych nie miałem. W każdym razie do nauki na starym nożu, w tej cenie, wydaje się być dobrą opcją.

Super sprawa. Jaką suszarkę polecasz? Jak przechowujesz takie mięso? Opakowanie i warunki temperaturowe. Jaki ma termin ważności? Gdzie kupujesz mięso? Jakie mięso wybrać na początek zabawy?

A tutaj coś do spania. Jak ambient'u nie słucham, tak ten album wymiata. Spróbujcie się zdrzemnąć pod to, serio

Ten kawałek jakoś został mi w pamięci po filmie Hesher (2010). Obejrzałbym jeszcze raz, więc film jest zajefajny, polecam Hm... A czy jest na forum temat z fajnymi, ale mniej znanymi filmami? Co raz trudniej znaleźć jakiś dobry film

Depo to zamiennik, jak coś kiedyś słyszałem na temat tego producenta (co prawda chodziło o lampy do innych aut) to zawsze była opinia, że jest gorszy od serii. I nie wysyłają do Polski (na tej aukcji), a jakby wysyłali, to dolicz sobie jeszcze koszt wysyłki, cło i vat. Podejrzewam, że w tej cenie @Oczkoo15 sprowadzi Ci JDM Xenon do przedlifta. Wymagane są z nimi pewne manipulacje: rozkleić i obrócić przesłonę (aby świeciły jak LHD) i poprawnie przylutować, bo wtyczki są inne. Spryskiwacze pewnie wypadało by dołożyć, można wziąć zbiorniczek od EUDM polifta z xenonem z dodatkową pompką i na 6L (przedlift ma 4L). Samopoziomowania w JDM przedlifcie nie było. Widziałem na forum informacje, że takie auta przechodzą przegląd, ale może warto upewnić się u posiadaczy takiej modyfikacji. https://forum.subaru.pl/topic/26261-co-dzisiaj-zrobiłemam-przy-swoim-subaraczku/?do=findComment&comment=2839010 https://forum.subaru.pl/topic/26261-co-dzisiaj-zrobiłemam-przy-swoim-subaraczku/?do=findComment&comment=2844066 A jeśli masz zwykłe żarówki i lampy nie są strasznie zmatowiałe ani odbłyśniki wypalone, to faktycznie tak jak pisze @Orear zacznij od żarówek. Ja akurat mam Osram H7 laser +150%. Philipsa nie miałem.

https://youtube.com/playlist?list=PLCiN2s_UthxrXmuxSwbJ8MPl0M3VnPNUM

STI Genome, reszta seria z dziurawym y-pipe. Na postoju na rozgrzanym silniku praktycznie go nie słychać. W trakcie jazdy coś tam delikatnie pomrukuje od 3k obrotów. Zero basu, głowa od niego nie boli. Im bliżej odciny tym silnik jest głośniejszy od wydechu, w sumie to nawet nie wiem jak brzmi z zewnątrz, trzeba by nagrać Jak wymienię y-pipe podejrzewam będzie jeszcze ciszej. Trzeba zaznaczyć, że na poniższych nagraniach drzwi kierowcy są otwarte. PXL_20210418_164656255~2.mp4 PXL_20210418_164719227~3.mp4 PXL_20210418_164719227~5.mp4

Do biegania kiedyś podchodziło idealnie

Zaraz, ale to nie takie proste Takie coś znalazłem. 1) Odczyt błędów. Podłączamy tylko czarne kostki, błędy są wymigiwane żarówką check engine. 2) Dynamiczna diagnostyka w trybie D-type. (cholera wie co to znaczy) Podłączamy tylko zielone kostki. Procedura: 1. Uruchamiamy i grzejemy silnik do roboczej temperatury (około 80 stopni). 2. Gasimy i podłączmy tylko zielone kostki. 3. Odpalamy (check engine pali się cały czas). 4. Gaz w podłogę (przepustnica maksymalnie otwarta). 5. Odpuszczamy pedał gazu do połowy na 2-3 sekundy. 6. Całkiem odpuszczamy pedał gazu. 7. Jeśli auto ma automat można spróbować po kolei włączyć/wyłączyć wszystkie tryby (ECON, POWER, MANU, HOLD...). 8. Naciskamy pedał gazu i trzymamy około 2k obrotów nie mniej niż 1 minutę. Jeśli podczas całej procedury check engine pali się (i nie mruga), to normalnie gasimy i rozpinamy kostki - nie wykryto żadnych błędów. Jeśli błędy są, to check engine zaczyna wymigiwać kody w trakcie tego testu. 3) Kasowanie błędów. Podłączamy czarne oraz zielone kostki. Procedura: 1. Uruchamiamy i grzejemy silnik do roboczej temperatury (około 80 stopni). 2. Gasimy i podłączmy zielone oraz czarne kostki. 3. Odpalamy (check engine pali się cały czas). 4. Gaz w podłogę (przepustnica maksymalnie otwarta). 5. Odpuszczamy pedał gazu do połowy na 2-3 sekundy. 6. Całkiem odpuszczamy pedał gazu. 7. Naciskamy pedał gazu i trzymamy około 2k obrotów nie mniej niż 1 minutę. Jeśli check engine równomiernie mruga, znaczy błędy zostały skasowane. Jeśli błędy nie zostały naprawione i nadal występują, będą wymigiwane żarówką check engine.

Znaczy chodziło mi ogólnie o gumy w układzie paliwowym. Oczywiście, jeśli zaczął gorzej odpalać kiedy zrobiło się zimno. Wtedy warto sprawdzić ciśnienie paliwa, ale, wiadomo, na zimnym silniku. Własnie stare oringi było ciężko upchnąć, ale z nowymi raczej nie miałem problemów. Też ta pokrywa nad filtrem (czyli ta przykręcana do zbiornika) może być słabo uszczelniona

Jak bobrze pamiętam tam było 4 kostki i była kombinacja przy której można było uruchomić diagnostykę, wentylatory się uruchamiały i takie tam. Z filtrem paliwa, tym w zbiorniku, miałem przygodę. Wymieniając filtr, przez własną niewiedzę, zostawiłem stare oringi (czarne, gumowe). Tylko, że one po czasie nasączają się benzyną i tracą wymiary, więc nie sposób ich poprawnie zainstalować na swoje miejsce. Domyślam się, że powstawała nieszczelność. Ale co lepsze wszystko było w porządku do pierwszych mrozów, przy -2 już bardzo ciężko odpalał. Oczywiście mowa o Legacy III, akurat bez LPG.

A skądże? Szpary są po bokach. Tego aż tak nie widać na zdjęciach, i może komuś nie przeszkadza, ale jednak są.

Średnice mierzone suwmiarką, więc raczej w miarę dokładnie, chyba że jakaś poprawka na rdzę Długości mierzone miarką w linii prostej (bez uwzględnienia wygięcia rury), więc mogłem gdzieś machnąć się. I tak jak pisałem, kolektor w H6 jest dłuższy i dlatego odcinek od flanszy do haka jest krótszy, niż w H4. Flansza znajduje się jakoś pośrodku przednich drzwi. No i fajnie żeby docelowo tłumik trafił na swoje miejsce pod osłoną termiczną.

Mam Yokohama BluEarth Winter V905 215/50/17, dla mnie wystarczające.

Wymiarów nie znam, choć wydaje mi się, że przy 3.0 rura jest grubsza (wymiar D) i krótsza (wymiar L). Moja kwasówka poszła do outback'a 2.5 5mt i środkowy okazał się ze 30cm za krótki. Czyli trzeba było wstawić złączkę aby w ogóle założyć wydech. Z wymiarów mam zapisane, że plecionka (pierścień stożkowy) ma 55mm średnicy wewnętrznej (jak kupiłem po VIN'ie, to nie pasowała) oraz rozstaw śrub na tym złączu to 10.5cm. Ale to raczej średnio pomocna informacja. Też dodam, że w 3.0 tłumik środkowy jest przelotowy Znaczy się, konkretnie w 3.0 spec.b 6mt przedlift (bo z takiego właśnie kupiłem). Nie wiem jak w przypadku 3.0 w automacie. Też domyślam się, że tam jest rezonator (nie znam poprawnej nazwy tej konstrukcji) w tej obudowie. Ale pewności nie mam. Końcowe są takie same wymiarowo, natomiast jak się zagląda do środka to widać, że mają inną konstrukcję wewnątrz.

Dla potomnych. Dałem termostat Motorad 294-77k. Jak na ulicy było 25+ °C, wszystko było w porządku. Zaczęła się jesień, na ulicy +12 °C, trasa, średnia prędkość 90 km/h i temperatura płynu chłodzącego (sprawdzane po OBD) 79-81 °C. Podczas gdy norma dla EZ30 to okolice 90 °C. Później doczytałem, że przy wymianie na OEM termostat 78 °C też jest podobny efekt. Aż dziwne, że wcześniej nie napotkałem takiej informacji w internetach. Więc wróciłem do seryjnego termostatu 82 °C. Następnie szybki test, na ulicy jakieś -2 °C i temperatura płynu 88-92 °C.