blejzu

U mnie w garazu taki delikwent zostal zastawiony samochodem wlasciciela miejsca parkingowego. Chyba skutecznie sie nauczyl bo przestal parkowac na osiedlu.

OK, to prawda. Najwyrazniej zle zrozumialem assistance. To taki sam assistance jak u ubezpieczyciela a nie support. Mea culpa.

Usluga nazywa sie Centrum Subaru Assistance. Czym sa jezeli nie supportem Subaru? Reset radia albo awaryjne uzycie kluczyka to nie smaczek...

Zgadzam sie, fajnie by bylo gdyby taki byl. Podejrzewam, ze wiekszosc osob na forum tez by sie cieszyla. Ale czy brak bulgoczacego potwora w ofercie oznacza koniec marki czy po prostu jest to wymuszone tym, ze limity/podatki w EU sa jakie sa?

Zmien nocnik na rowerki a psa na kota i .. w sumie by sie zgadzalo

No nie do konca, bo Dacia przy ew. zderzeniu sie rozpada na kawalki a ludzie w srodku gina.

Ja tu widze 3 grupy ludzi: "obecne silniki/auta Subaru sa dla mnie zbyt slabe", "obecne silniki/auta Subaru sa dla mnie wystarczajace", "marka Subaru umiera bo robi auta bezpieczne/rodzinne a nie rajdowe". Dwie pierwsze grupy jestem w stanie zrozumiec. Jezeli uwazasz Steelvio za szczyt inzynierii to spoko, ale ja wole wydac te 30k roznicy (optymistyczne zalozenie) na inne rzeczy bo w aucie spedzam stosunkowo niewiele czasu a nie traktuje go jako wyznacznika pozycji spolecznej/finansowej/etc. Auto ma jezdzic a jezeli jezdzi wolniej od innych to coz.. Zawsze znajdzie sie ktos szybszy.

Przekaze koledze ze musi zdjac skarpetki i brylantyne wetrzec w lysine :p

Stelvio jest z 2018r i im wisi z jakiegos powodu. Skoro jest takie swietne to dlaczego nikt nie kupil.. hmm.. no nic. W dalszym ciagu nie porownujesz aut z tej samej klasy. Tylko (cennikowo) 130k oraz 180k.

Cennikowo, najtansze Stelvio kosztuje 179k, najtanszy BTech to 200k, 280KM to 230k. Bez elektrycznych foteli, bez kamery cofania, bez tempmatu adaptacyjnego, bez navi, bez podgrzewanej kierownicy, bez alarmu, bez CarPlay/AndroidAuto. Tak, prawie to samo

Wlasnie sie okazalo, ze spedze pare dni w Janowie Podlaskim. Z tego co rozumiem, to Plejady polegaja na "rajdzie" po okolicy i zwiedzaniu roznych ciekawych miejsc. Moglby ktos sie podzielic jakas rozpiska co warto zobaczyc w okolicy?

Gulia tez jest od niedawna z tego co sie orientuje. Czy to znaczy, ze marka Alfa Romeo umiera czy po prostu nie oplaca im sie sprowadzac okreslonego modelu ze wzgledow ekonomicznych? Marketing kosztuje, homologacja pewnie tez. Podobnie sprowadzanie czesci, przeszkolenie zalogi, etc. Ogolnie chodzi mi o to, ze moze byc milion powodow dla ktorych dane auto nie jest dostepne na danym rynku i niekoniecznie oznacza to upadek marki.

Owszem, ale od samolotu do samochodu dluzsza droga niz od Tygrysa i Mausa do 911

Jezeli chcesz jechac na "rajdowej legendzie" to polecam Skode (obecnie dobrze sobie radzi albo przynajniej tak mi sie wydaje bo nie sledze) albo Puga bo ten sobie radzil swietnie w czasach 206. VW oraz Porsche chyba odpada bo maja legende wojskowa z czasow IIWS. Subaru celuje w rodziny i produkuje budzetowe auta ktore sa bezpieczne i dobrze sie prowadza. Jezeli potrzebujesz mocy zeby sie poczuc lepiej to sa inne marki i ja tu nie widze zadnej filozofii. Jezeli Cie stac to jest duzo wiecej mocniejszych aut ktore tez maja naped na 4 lapy a jezeli nie to nie stac Cie na wybrzydzanie i bierzesz co jest. Subaru rozwoju nie przespalo tylko rozwija sie w innym kierunku - popatrz na systemy ES albo S-AWD. A jezeli nie widzisz roznicy miedzy slabym a wystarczajacym silnikiem to sorry, ale nie mamy o czym gadac.

Dalej sa a piosenka jak najbardziej aktualna. Pozwol, ze zacytuje "Was wszystkich po obu stronach zupełnie ...", "Plamy na Słońcu, upał na ulicy" oraz "Generalnie ktoś dał ciała w temacie rocznicy" :p

Wszyscy wiedza lepiej jakie mam potrzeby i co sprawia mi przyjemnosc... Normalnie jakbym politykow sluchal Najlepsze jest to, ze potrzebuje filozofii specjalnej do wybrania NA bo gdyby byl XT to ooo panie, bralbym XT w ciemno. Albo H6 jakby byl. Albo jakby DIT byl to bym DITem smigal. "Gdyby nie slupek, gdyby nie poprzeczka" chcialoby sie rzec... No nic, ja wiem dlaczego wybralem mojego OBK i wiem tez, ze szkoda by mi bylo kasy na H6. Sa inne przyjemnosci w zyciu

Nie wiem kto wg. Ciebie cisnie ale ja raczej widze probe wytlumaczenia fanbojom XT dlaczego XT nie ma - powodem jest rynek EU i ogolna niska sprzedaz spowodowana niska podaza co przelozyloby sie na wysokie kary i wysokie ceny. Dodatkowo mamy akcyze oraz podatki (w porownaniu z US). Ktos uznal ze konkurowanie z markami lokalnymi jest trudne i ostatecznie nie warta skorka wyprawki. A wieszczenie konca marki tylko dlatego ze na malym rynku brakuje mocnej wersji jest nie do konca uprawnione. Alfa, tak chetnie przywolowyana przez niektorych na forum, tez nie udostepnia wszystkich modeli w PL. W US wybor jest wiec Subaru potrafi w dziedzinie silnikow zadzialac - zobaczymy jaka jest ich zywotnosc bo ja niczemu co ma turbo i logo Subaru na masce jeszcze dlugo nie zaufam :p

Ogolnie sie zgadzam (tzn. ze powinien byc wybor i fajnie by bylo gdyby byly silniki 3.6L albo 2.5 DIT), ale niektorzy cisna w silniki a inni w uklady bezpieczenstwa typu ES. Subaru ma, ponoc, najlepsze na rynku. BMW, zaawansowane technologicznie, w testach zabija przechodnia a Subaru hamuje. Czy to nie swiadczy o zacofaniu technologicznym marki? Bo wsadzic mocny silnik kazdy glupi moze a napisac soft ktory wykrywa czlowieka w ciagu kilkuset ms to juz nie do konca tak prosto.

Wolalbym zobaczyc porownanie sprzedazy takiego np. i30 N w stosunku do i30 albo Stelvio QF do Stelvio. Rynek PL, 2018 rok.

Ile? Masz jakies dane dot. tego jaka jest sprzedaz w/w aut? Odlicz, prosze, auta kupione przez dealerow.

Teraz mam podpiety pod router i wyshare'owany po SMB. Ale moj TV nie odtwarza niektorych formatow i dzieci narzekaja bo niektore bajki maja tylko dzwiek

Ja tez, ale w zimie W sumie to pojechalbym i w sierpniu ale miejscowek fajnych nie moge znalezc

Jest tez czesc forumowych rajdowcow ktory uwazaja, ze nalezy zawsze jezdzic w trybie "pelny ogien" i nie przyjmuja do wiadomosci, ze obecne silniki sa wystarczajace do sprawnego przemieszczania sie z punktu A do B. Sa to silniki przecietne i tyle. Ani slabe ani mocne. Mam OBK i jakos udaje mi sie ruszyc spod swiatel zostawiajac reszte bandy z tylu (raz na tydzien bo w miescie trudno sie dopchac do pierwszego rzedu), jezdze tez po autostradach i czasami udaje mi sie wjechac na lewy pas bez blokowania innych osob (powiedzialbym, ze nawet wyprzedzam 95% samochodow) a jezeli przez pare minut siedzi mi na zderzaku nisko lecace Passerati albo Skoda z naklejakmi firmowym?.. i couldn't care less... Wyprzedzalem tez ciezarowki na krajowkach. Wy jechaliscie tym autem czy porownujecie patrzac tylko na moc swojego FXT i dokonujecie osadu? Bo, z tego co pamietam, to wiekszosc wlascicieli nowych OBK mowi ze nie jest to rajdowka ale da sie jezdzic. A jezeli ktos potrzebuje mocnego auta to sa inne marki.

Ten support telefoniczny ktory w keratroniku mozna uruchomic? On jest tragiczny. Nawet nie wiedzieli, ze mozna awaryjnie auto kludzykiem odpalic przez przylozenie go do stacyjki i kazali wzywac lawrte jak sie auto odpalic nie chcialo.

Ja ogolnie unikam Baltyku w sezonie. Ceny jak w Chorwacji, jedzie sie niewiele krocej i po gorszych drogach, pogoda niepewna, woda zimna, lokalsi z poprzedniej epoki, ludzi milion a oczy bola od tandety. Jedynym rozwiazaniem wizyta w malej miejscowosci i chyba w tym roku zaryzykujemy tydzien w jakiejs dziurze.