-
Postów
535 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Nargond
-
-
może nie ja ale za to dobrzy mechanicy wymienili mi sprzęgło z dwumasą oraz mały wredny zawór egr...
I to auto jakby kompletnie inaczej jeździ ;-)
Nie ma to jak czerpać 100% przyjemność z jazdy samochodem !- 1
-
To mniej więcej wiesz o co chodzi, czasami dobry dodatek pomaga, a raczej nie powinien zaszkodzić.
Ja uznałem że będę go lać - niby ma to zwiększać wartości samej ropy + smarowanie...i lepsze wypalanie DPF'a ... w to ostatnie chyba sam do końca nie wierzę, ale cóż wolę lać dla własnego spokoju i widzi mi się.
Na przykładzie Vitary ojca wiem że taki dodatek potrafi wyciszyć wtryskiwacze, tak jak ją kupił przy 2k rpm klekotał niemiłosiernie, a ostatnio nim jechałem w zakresie 2,5-3k rpm bez tego "dźwięku" taki normalniejszy wydał mi się ten samochód... przyjemniejszy dla ucha...
Z kolei ja wiem doskonale gdzie mój był tankowany - kuzynka zawsze tankowała go na stacji przy Auchon :-) więc w sumie stacja nie markowa ale z takim przerobem klientów że zawsze mieli świeże paliwo :-) -
51 minut temu, ewemarkam napisał:
A nie lepiej tankować po prostu dobre paliwo. Na markowej stacji, jakieś premium na przemian ze zwykłą ropą.
Ja tankuję praktycznie tylko na orlenie:
Na początku vervę i było bez różnicy jeśli chodzi o zwykłą ropę
Teraz leję zwykłe D z orlena + dodatek i jest ciszej na zimnym więc wolę zwykłe paliwo + dodatek...
Nie wiem czy to efekt placebo czy mojego innego stylu jazdy przez ten rok - ale poprawiła mi się praca wtryskiwaczy i auto jest cichsze na zimnym - więc kontynuuję ten proceder co tankowanie i za każdym razem przeklinam siebie że nie mam odmierzonej dawki do baku tylko muszę lać z butelki :-)
-
14 godzin temu, wtw napisał:
aki dodatek sugerujesz do diesela?
-
Z góry przepraszam wszystkich za ewentualną reklamę - piszę tylko o swoim doświadczeniu do tego subiektywnym nie potwierdzonym badaniami :-)
Przez większość czasu jeździłem na Amsoil - teraz mam pierwszy bak na Archoil( nie pamiętam dokładnej pisowni) i na tym ostatnim najbardziej wyciszyły mi się wtryskiwacze...ale gorzej się go nalewa do baku...
Czy to pomoże nie wiem...tak jak pisałem wróżę z fusów...
Sam dodatek zaszkodzić nie zaszkodzi w odpowiedniej dawce, ale czy od razu pomoże też nie wiem...
- 1
-
3 godziny temu, wtw napisał:
Ehh a je dalej nie wiem co to.
Dwa dni pięknej gładziutkiej jazdy. Nawet raz nie szarpną, nie zatelepał. Dziś rano wsiadam i znów to bububu, a warunki pogodowe praktycznie takie same, to samo paliwo, ten sam kierowca. Jak tu żyć .
Przy kolejnym tankowaniu dolej dodatek do paliwa...może nierówno pracuje na wtryskach ?
tak wróżę z fusów :-)
-
6 godzin temu, Zyzol napisał:
Tylko pamiętaj, że trzymanie jedną ręką przy uchu się nie liczy
Z ciekawości sam wziąłem go do ręki i te 6.4 nie jest wcale trudne w obsłudze 1 ręką, fakt dłoni pod telefonem nie trzymasz cały czas w jednym miejscu ale banalnie jest go przesunąć ciut w górę i ciut w dół na palcach...
Szanowna małżonka robi podobnie - sprawdzone jak w nocy przeglądała FB ;-) -
Jakos tak normalnie i naturalnie jej wychodzi... Jak ja ustrzele z ukrycia jak bawi się telefonem to umieszcze zdjęcie...
-
Jak pisałem wcześniej żonie zrobiłem przesiadkę ze starego samsunga a3 na nowego a50 - uparła się na samsunga....
Nie chciała więcej niż 5,5 cala dostała 6,4cala i nawet mimo drobnych dłoni (ma 160 w kapeluszu i na szpilkach) obsługuje ten telefon 1 ręką ! !
Jako przedszkolanka bawiąca się aparatem fotograficznym dość dużo - nie liczę jej czasu - to bateria wytrzymuje 2 dni działania w tym 2x dziennie po naście minut yt w aucie - nie pytajcie...
Moje wrażenia - cóż samsung jak każdy inny - ładny wyświetlacz normalna obsługa androida i cóż aparat jest jak dla mnie świetny !
Nie testowałem wszystkich opcji ale to zostawiam już małżonce ja go tylko jej skonfigurowałem ;-)
-
Dobra pierwsza (Tzn druga) awaria z check engine ... Silnik to oczywiście Diesel :-)
błąd to P0403 - czyli EGR -> ze względu na ciężki dostęp do EGR'a mam kilka pytań.
Błąd tyczy się solenoidu - cokolwiek to jest - czy wystarczy wykręcić EGR, wyczyścić i powinno wszystko wrócić do normy, czy ten błąd już wskazuje na zajechanie EGR'a tzn elektroniki w nim ?
Drugie czy rozkręcając cały dolot - muszę zaopatrzyć się w uszczelki pod niego??
I czym najlepiej wyczyścić cały nagar z dolotu ? jak go już rozkręcę na części pierwsze to mogę wyczyścić też ten plastik od środka - tylko że dolot jest wykonany z jakiegoś tworzywa to raczej mocno żrącej chemii nie można stosować ?
aaa i czym ewentualnie (jeśli tam też osadza się syf z dolotu) wyczyścić wejścia do głowicy ? będzie to od góry więc grawitacja jest raczej moim wrogiem niż przyjacielem....a raczej nie chciałbym zlepków sadzy wrzucić od tak do środka...
Wyrwanie chwasta raczej nie wchodzi w rachubę podczas mody łapania wszystkiego co kopci na czarno i ma oznaczenie DIESEL na tylnej klapie ;-) chyba że....
-
Nie wiem ile w tym prawdy co napiszę ale niech mnie ktoś poprawi.
Dźwięk który wydaje padająca / zajechana dwumasa jest bardzo specyficzny wyraźnie go słychać na luzie bez wciśniętego sprzęgła - ustaje jak wciśnie się sprzęgło.
Ale to tak z mojego wróżenia z gwiazd i czegoś gdzieś przeczytanego.
Gdzieś też tutaj na forum był filmik z padającą / padniętą dwumasą...ale nie pamiętam w którym temacie i w którym aucie...
Ogólnie szarpanie auta to chyba nie dwumasa - ona poprawia komfort a nie działanie sprzęgła -> tutaj mogłem strzelić farmazonem... z dużym błędem...
Nie masz czasem kwestii że sprzęgło łapie tobie zaraz przy podłodze ? -
-
Średnica wewnętrzna tak jak zaznaczyłeś czy zewnętrzna pełnych pokręteł ?
Po pracy sprawdzę i napiszę !Wewnetrzna 3.5cm
Wewnetrzna mala 3.3cm
Zewnetrzna 4.5cm
Zewnetrzna mala 4.3cm
Zmierzone miarka...niczym dokladniejszym.
- 1
-
Hej,
Poszukuję telefonu dla żony, ale ze względu że nie chce mieć czegoś większego niż 5.5" mam wąskie gardło i ciężko mi coś znaleźć...
Z jej wymagań to chce mieć tylko dobry aparat reszta mniej ważna...
I teraz pytanie od was co byście polecili ?
Sam zastanawiam się nad Iphone8 - > ale nie wiem czy przekonam ją do IOS i nie wiem jak ten aparat się sprawuje...
Obecnie ma samsunga a tam i wyświetlacz i aparat nie jest najgorszy...
Z góry dzięki za pomoc ! -
48 minut temu, sambor napisał:Godzinę temu, Nargond napisał:
Zalecenia do wypalania są takie by trzymać samochód na obrotach około 2 500 rpm jadąc min na 3 biegu
Nie pamiętam takich zaleceń.... pałowanie na wysokich obrotach a niskim biegu jest wręcz szkodliwe.
Z instrukcji obsługi grand vitary 1.9 diesel -> nie pamiętam czy był 3/4 bieg wtedy wpisany... ale taką pracę zalecali przy wypalaniu DPF'a...była też podana prędkość minimalna z jaką należy wtedy jechać...przeniosłem tą informację na ten silnik - u mnie działa...ale zaznaczam że nie jadę specjalnie na 3/4 biegu i 2.5k rpm po prostu jeżdżę po swojemu....tak by silnikowi było lekko ;-)
49 minut temu, sambor napisał:1 godzinę temu, Nargond napisał:Poziom sadzy (ASH)
ASH = popiół, soot = sadza. Przekręciłeś pojęcia, ale reszta się zgadza
Przepraszam za pomyłkę...
52 minuty temu, sambor napisał:1 godzinę temu, Nargond napisał:jazda około 3k rpm soot rośnie bardzo wolno...
U mnie (Forester) przy 3 k rpm (ok 160 km/h, trasa, 6 bieg) następowało powolne samoczyszczenie filtra.
Ciężko mi powiedzieć jak jest dokładnie - nigdy nie sprawdzałem przed i po takiej trasie - zawsze w jakimś momencie -> np. jak sprawdzałem teraz to przed trasą miałem około 10% i po trasie miałem około 10% +/- 3% w ramach błędu pamięci... tylko że w tym wszystkim są odcinki miejskie już do stricte miejsc docelowych - czyli i tak później jazda w jakimś mieście ;-)
-
W dniu 19.10.2019 o 22:41, AZET napisał:
poziom sadzy wręcz rośnie! lub nie zmienia się przez dłuższy czas
Poziom sadzy (ASH) będzie zawsze rosnąć do 100 % czytaj zapchania / uszkodzenia DPF oznacza on po części zużycie DPF'a
Soot / pył - jest wypalany regularnie tak jak piszesz od 65% do 0%
Zalecenia do wypalania są takie by trzymać samochód na obrotach około 2 500 rpm jadąc min na 3 biegu czas trwania to tak jak @owad pisze około 10-15min.
Częstość zależy od tego gdzie jeździsz i jak.
Jeśli po mieście i jesteś pierwszy spod świateł do świateł zapchasz go bardzo szybko.
W mieście też go zapchasz bardzo szybko
Spokojna jazda na trasie do 2.5k rpm to dystans paru setek
Jazda około 3k rpm soot rośnie bardzo wolno...
ON praktycznie zawsze będzie rosnąć w końcu są to odpady ze spalania i nie wszystko wydmuchasz jadąc normalnie...
Wypalanie co 20-50 km jest dużo za częste, może być kwestia stylu jazdy albo zajechanego DPF'a -> czyszczenie jego to koszt około 700pln...
-
19 minut temu, lojszczyk napisał:
Nie słuchaj takich opowieści. Naucz się jeździć na wyższych obrotach a auto będzie Ci służyć długie lata. Dam Ci namiary na dobrego chipa i Ciesz się jazdą.
Ja przez rok trzymałem na koncie 20tys zł na wypadek awarii. Na liczniku mam 250kkm i nic się nie dzieje z silnikiem. Ciągam nim jakt i jeżdże na ryby w lekki teren. Auto ma sporo wad, ale przestałem się bac awarii.
Z obrotami to prawda SBD w porównaniu do diesli z Francji i Niemiec (takie mam porównanie) lubi zakres 2-3krp - poniżej męczarnia powyżej klekot..a w tym zakresie czuje się jak ryba w wodzie :-)
-
21 minut temu, Dzixd napisał:
Tylko najpierw znaleźć nieprzeżarte
i tutaj w przedbiegach odpadają wszystkie japończyki ;-)
-
9 godzin temu, bratek napisał:
Mam możliwość zakupu forestera z 2012 r. od pierwszego właściciel.
Auto z 2 litrowym silnikiem diesla 147km przejechane trochu ponad 180 tys.
Powiem tak - ja jeżdżę od roku forkiem SBD z 2010r. ale jakie są koszty ewentualnej naprawy dowiedziałem się po zakupie....
O co mi chodzi.
Jeśli był zawsze serwisowany w ASO to obejmie go w razie wypadku (kabum silnika) gest handlowy (koszt naprawy około 15k - taką info dostałem w jednym z ASO) - jednak jest to zawsze rozpatrywane indywidualnie ! I nie muszą go przyznać !
Jeśli nie był tam serwisowany w tej samej sytuacji czeka ciebie spory wydatek - ja w portfelu trzymam na tą okazję około 20k - zamrożona kasa na naprawę silnika (Wymieniać na inny używany się nie opłaca! ) a te 20k może nie starczyć...(opcjonalnie zależy od uszkodzeń co da się naprawić i wtórnie wykorzystać- facet dał widełki 20-30k)
Jednak sam silnik jego charakterystyka i odczucia z prowadzenia, sprawiły że cóż po kabum SBD zaryzykuję jego kapitalny remont - albo zakup kolejnej miny jaką jest XT + CVT jeśli pozostanę przy marce... -
to co spotkało @bartD może spotkać każdego Turbo Diesla na rynku - niemiła sytuacja z tzw. rozbieganiem diesla (zaczyna spalać olej silnikowy - zasysany przez nieszczelną turbinę) najczęściej tzn prawie zawsze silnik kaput - a najgorsze jest to że odłączenie zapłonu nic nie daje a można próbować zgasić go tylko przez zaduszenie czyli biegiem - co i tak może uszkodzić silnik/skrzynię....wredne są te diesle....
-
7 minut temu, Daniel Rurarz napisał:
Naturalnie przeglądam wątki na temat awaryjności diesla,
ee aż tak awaryjne nie są - moja ma 170k km i jeździ aż miło,
Kolejne subaru też z SBD :-) -
12 godzin temu, llkuba napisał:
Wiem kto posiada forestera w dieslu ale to nie są tanie rzeczy.
oj...nie mów tak jest dość tani - na rynku wtórnym mój stoi poniżej 30k ;-) gdzie już 2.0NA jest po 40
Godzinę temu, Daniel Rurarz napisał:Nie jest tanie posiadanie Forestera w Dieslu czy może zdradzenie kto takiego posiada czy też udział w takim filmie? :-)
Przyznaje się że mam owego forestera jednak jest to III Generacja ... ale jeśli to nie przeszkadza możemy dogadać szczegóły :-)
-
a ja uważam że dzięki temu każdy zauważy auto @llkuba - więc to był zamysł przemyślany taktycznie...wszyscy stoją przodem ehh normalka ale jeden się wyróżnia to ten od tej imprezy 2.5RS co pali jak smok a jeździ jeszcze szybciej - pieśni i historie będą opowiadane o nim w przyszłości :-)
- 1
-
Potwierdzam spotkanie super ! @Waldek Woźny organizuj kolejne !
Fajnie poznać nowych ludzi i pogadać :-)
Dzięki za udane spotkanie i mile spędzony czas.
Subaru Forester 3 vs Suzuki Grand Vitara
w Forester
Opublikowano
@Ig0r tak się składa że mój staruszek ma GV a ja Forka SH.
Jeżeli patrzysz tylko na fotele wybieraj Forestera - bardziej miękkie - dla mnie bardziej komfortowe...
Ale z problemami z kręgosłupem proponuję wybrać samochód który daje pełną możliwość regulacji fotela u mnie w forku np tego nie ma...
Samo zawieszenie bardziej komfortowe w Forku - takie bardziej miękkie na drodze polnej - GV trochę bardziej przenosi wszystko do środka.
Dla mnie w forku siedzisz wygodnie a w GV jakby na ryczce (taborecie)...
I tak na marginesie staruszek ma chory kręgosłup i jemu GV nie przeszkadza w podróżach...