I to właśnie był mój błąd.
Coś tam chrobotało jakiś czas, pojawiały alarmy, ale do pewnego momentu dało się je jakoś obejść.
Wczoraj po długim czasie odkręciłem filtr a w nim ...... chyba krócej będzie jak napiszę, że było w nim wszystko to, czego moje pociechy nie wyjęły z kieszeni ...
No cóż, lenistwo nigdy nie popłaca, ale i tak jestem zdania, że taki sprzęt co jakiś czas warto wymieniać - aby zmniejszyć ryzyko gorszych awarii.