Korzystając z urlopu, deszczowej pogody jak i tego, że rodzina już śpi, podzielę się z Wami moimi pierwszymi spostrzeżeniami.
Generalnie charakter auta bardzo mi pasuje, mam dokładnie to czego oczekiwałem
Mógłbym długo zachwalać samochód, dlatego w swoim opisie ograniczę się jedynie do wcześniej poruszanych na tym forum kwestii:
SILNIK – przy rozruchu potrafi zatrząść całym samochodem na boki jakby w komorze było co najmniej V8. Poza tym, w żadnym wcześniejszym samochodzie silnik nie wchodził mi na 2000 obr/min i trzymał tak długo do „rozgrzania”. Wspominam o tym jedynie dla potwierdzenia, że coś takiego występuje, a niżeli miałoby mi to przeszkadzać, bo z reguły ruszam w max kilkanaście sekund od rozruchu i nie mam z tym problemu. Silnik ładnie brzmi, przy niskich prędkościach czasami trzeba wręcz wyciszyć audio, żeby usłyszeć jego rasowy pomruk. W ostatnim czasie raczej rzadko mam okazję pojechać autostradą z dużą prędkością, ale w miejskich warunkach wydaje się, że komora silnika jest całkiem nieźle wyciszona. W porównaniu do wcześniejszego auta, gdzie moc silnika zamulała hydrauliczna skrzynia automatyczna, tutaj nie skarżę się na brak mocy. Dla mnie, do jazdy na odcinku dom-praca-dom, nie blokując przy tym lewego pasa ruchu , ten silnik we współpracy z wydajną skrzynią CVT jest wystarczający.
SKRZYNIA CVT – jestem bardzo, naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczony charakterystyką pracy tej skrzyni – nie występuje w niej zwłoka / bezwładność, do której byłem z przymusu przyzwyczajony wcześniej przy standardowej hydraulicznej skrzyni automatycznej. Skrzynia CVT płynnie rozwija prędkość, nie zaobserwowałem żadnych szarpnięć czy też czkawek podczas przyspieszania lub jazdy w korkach.
BAGAŻNIK – mało pojemny, ale do codziennej jazdy po mieście wystarczający. A podczas tych paru w roku dłuższych wyjazdów jak np. na narty, mniejszy bagażnik o ok. 110 litrów względem poprzedniego samochodu będę rekompensował większym o … ok. 110 litrów boxem dachowym. Matematycznie wszystko się zgadza ... o ile moja rodzina nie zwiększy z czasem ilości „niezbędnych” do zabrania rzeczy. Zobaczymy jak to będzie, ale jak tu nie kombinować żeby móc wreszcie sprawdzić taki napęd na śniegu w górach ?
AUDIO – dla mnie najsłabszy punkt tego samochodu. Sprzęt bardzo wrażliwy na źródło - w zależności czy to CD, MP3 czy radio, dźwięk czasami potrafi aż zaboleć. Podbicie niskich i wysokich tonów i obcięcie środka pasma niewiele daje.
ANDROID AUTO – model mojego telefonu to HUAWEI P9 Lite. Aplikacja działa na nim bez zarzutu po kablu. Przy łączeniu poprzez Blutooth w telefonie uruchamia się aplikacja AA, ale w konsoli ikona AA już nie jest aktywna. Generalnie z funkcji które daje Android korzystam głównie z google maps, reszta nie wnosi nic ciekawego.
WYCISZENIE– jak wyżej, gdybym jeździł w większości autostradami z dużymi prędkościami może bym się nad tym zastanowił. Gdybym do tego miał czas aby oddać auto i znał profesjonalny warsztat gdzie poskładają wszystko jak było bez szkód, i nie miał innych wydatków, może bym się nawet zdecydował. Natomiast z uwagi na to , że poniedziałek-piątek jeżdżę po mieście, w weekendy na działkę lub gdzieś poza miasto, a tylko parę razy na urlop w tym najdalej na narty, pewnie się nie zdecyduję wyciszyć auta tak odważnie i w takim zakresie jak Koledzy. Ze względu na dziadowskie audio, rozważyć mogę w wolnej chwili wymianę głośników na lepszej jakości i przy okazji wyciszyć same drzwi.
ŚWIATŁA – doświetlanie zakrętów jest bardzo skuteczne, wszystkie automaty typu; włączanie się świateł po zapadnięciu zmroku/wjechaniu w tunel, przełączanie między długimi, itd., działają w odpowiedniej chwili, a ich obsługa jest intuicyjna jak w innych japońcach.
EYESIGHT/TEMPOMAT Nie sądziłem, że te systemy mogą tak fajnie działać ;) O tym, jaki to fantastyczny wynalazek dowiedziałem się gdy auto zahamowało za mnie w korku w momencie gdy ja ... spojrzałem na inne Subaru jadące obok mnie i na szczęście wstydu nie było. Fajnie działa tempomat trzymający dystans, fajnie działa powiadamianie o zjechaniu z pasa, ale mimo to, uważam, że takie wspomagacze bardzo rozleniwiają, usypiają czujność, a wręcz odmóżdżają i do końca nie można ufać.
SPALANIE – jak na razie silnik wciąż na dotarciu, ale mimo to wyniki pozytywnie zaskakują: 8,6 w mieście (jadąc lewym pasem ) , 5,4 poza miastem przy prędkości przepisowej i śpiącychw fotelikach dzieciach
ZAWIESZENIE/NAPĘD/SZTYWNOŚĆ KAROSERII/PRZEŚWIT/WYGLĄD - na koniec celowo połączyłem parę tematów, których mieszanka moim zdaniem bije na głowę konkurencję. Oddałem Żonie swój większy, „prestiżowy” samochód, a sam cieszę się mniejszym, „budżetowym”. I co mi wyszło z tego chytrego planu ? Za każdym razem jak patrzę na ten samochód, to widzę efekt pracy inżyniera napakowany technologiami, dzięki którym jeżdżę tymi samymi drogami zupełnie inaczej niż wcześniejszymi autami. Ten samochód inaczej trzyma się drogi, inaczej wchodzi i wychodzi z zakrętów, lepiej wybiera i tłumi nierówności, itd.,itd.
Poniżej relacja z dzisiejszej wyprawy na jagody
Brak jagód nie zmartwił mnie jakoś