marcinwrxsti

Nie tym razem:-) to Plejady:-) chciałbym trochę popić , pojeść , biegać, potańczyć ociupinkę przy okazji może pojeździć

można jechać samemu? Czy z pilotem trzeba? Czy po prostu łatwiej z pilotem.... :-) a na tej trawce przy pięknym zamku namiot można sobie rozbić, myslisz:)?

można jechać samemu? Czy z pilotem trzeba? Czy po prostu łatwiej z pilotem....

Razem z @Oktan pokazujemy , ze Subaru ( klasyk czy nowy model) to właściwy kierunek. Na zawodach jest mnóstwo Evo i Rsów o niebotycznych mocach ze sprawnymi kierowcami. Z reguły jednak nie mogą oni nas dogonić :-) Na slużewcu były emocje, była adrenalina... I dwa subaraki walczyły o zwycięstwo! :-) @Simon WRC dobre modyfikacje wprowadzasz. W dobrą stronę idziesz. Auto jest piekielnie sprawne! I masz rację, ze dbasz o auto i nie dajesz się „ponieść” . Na to zawsze znajdziesz odpowiednią chwilę:-) ciekaw jestem , co napiszesz po modlinie .

Powinieneś poczuć wyraźną różnicę. Podczas wchodzenia w zakręt, reakcji na ruch kierą. Teraz aż się prosi o krótszy magiel:-)

Oczywiście masz rację:) pamietajmy jednak, ze streetracerów, upalaczy- takich, co przyjeżdzają na track daye są dziesiątki . Na amatorskie zawody /rallysprinty itp zapisuje się już tylko jakiś procent. Cieszy wiec zainteresowanie czystą rywalizacją( przecież jazdy prawie nie ma- często jest to kilkanaście minut. Lepiej jechac na trackday). Szkoda , że tym zdolnym, szybkim, młodym i utalentowanym nie jest dane iść w kierunku profesjonalnego ściągania ( z wiadomych powodów).Niezwykle ciekaw jestem , jak by wyglądała konfrontacja czołówki polskich amatorów w porównaniu do np pierwszej dziesiątki rsmp. Oczywiście po uprzednim „dotarciu” się tych pierwszych:-) Obawiam się jednak, ze RSMP to inny świat . Inna Galaktyka. też nie mogę się doczekać sezonu. Już tupię nogami... @gumas_72 czemu dostały:-(? Napisz...

Ap toru slomczyn tez 150 osob w dzień.... ludzie chcą się ścigać. W rsmp ociupinkę mniej tej werwy:-)

Jeździło mi się bardzo dobrze. Tyłek mam dosyć chudy.Jednak po kilku latach upalania zniszczyłem fotel kierowcy. Mocowania sie powyrabialy, boczki „porozbijały” i właściwie fotel jest do remontu. Widać i czuć to szczególnie jak usiądziesz na fotelu pasażera , który zniszczony nie jest. Bylem zmuszony kupić nowy fotel. Kupiłem Sparco Rev. Jednak miałem przejścia z mocowaniami. Dedykowane sparco są okropnie delikatne . Musiałem je wzmocnić i dorobić regulacje , która pozwoli mi cofnąć fotel ( jestem jak małpa -nogi i ręce mam za długie ). Teraz jest hit! Po prostu bajka. ale wracając do Twoich foteli. Są wspaniałe. Gdyby nie zniszczenia to chyba nie wymienialnym na skorupy. acha, w Twoich fotelach przelotka na pasy jest za nisko dla mnie. Przy 4pkt pasach bolały mnie ramiona. Teraz jest idealnie.

Dałeś radę samemu go włożyć do auta? Ciężki jest...:-)

Chyba tak . Zapytam się . W mysiadle robiłem

Ja u siebie mam 2,1 zdaje się... różnica kolosalna.

W tych naszych zabawach czasem biorą udział prawdziwi sportowcy . Tacy , co w prawdziwych rajdach / wyścigach jeżdżą. Przyjeżdzają dla treningu, pojeździć sobie ... Przyjemnie później , patrząc na prawdziwy rajd, mówić żonie: patrz, Misiu, on w czubie , a laliśmy go na superoesie/ rallysprincie/kjs-ie...:-) co do miko. Wiem , ze za kierownicą każdego z naszych ( rajdowych lub nie) aut zrobi lepszy czas niż......... niż my sami:-) Co do HH . Masa rośnie . HH wazy 1,5 tony i więcej ....

Nie no ....bez przesady:-) silnik pewnie 10-15 koła. Np w nowy sączu. I jezdzij . Baw się , trenuj, skorzystaj ze szkoleń , zapisz się na superoesy. Ciesz się Subarakiem... Masz tor pod nosem, ciagle są track daye, time attacki itp... jest się czego uczyć acha ... i budżet zbieraj na naukę, auto będziesz robić jak się coś zepsuje . Wiele osob Ci napisze , ze trzeba to tamto, ze MUSISZ mieć hamulce z Porsche..... Moim zdaniem to nieprawda. Im bliżej serii tym więcej bezproblemowego upalania ( kucizna , dp,program, ) .