Samo schodzenie oleju chyba powinno trwać dłużej niż 20min. Im więcej zejdzie tym lepiej, chyba o to chodzi Jak robisz to we własnym zakresie, to na czasie nie ma co oszczędzać.
Ja wziąłem starą butelkę po ATF ze wspomagania (miała lejek) na to założyłem wężyk i do dziury po bagnecie. W dnie butelki zrobiłem otwór odpowietrzający, aby ATF schodził szybciej. Jeden kanister subarowego ATF-u (4L) nie wystarcza. Schodzi ok. 6L. Najlepiej zużyty ATF zlać i zmierzyć ile go zeszło. Zalać tyle samo TO JEST BARDZO WAŻNE. Cała operacja nie jest skomplikowana, ale dość czasochłonna. Powodzenia
Osobiście nie spawałem, zrobił to mechanik. W tej blaszce jest taki "ząbek" zabezpieczający przed obracaniem (odkręcisz to zobaczysz) , dlatego zespawanie oryginalnych elementów wydaje mi się pewniejsze, ale mogę się mylić.
W moim Forku tę blaszkę mocującą przy wahaczu udało się pospawać, ale przy okazji wymieniłem łącznik(słabo wyglądał). W tym roku padł potencjometr w tylnym czujniku i nie obyło się bez kupna ori nowego. Zerknij na tylny może trzeba oczyścić.
Przerabiałem to u siebie. Jeżeli kontrolka zapala się i gaśnie to uszkodzenie jest mechaniczne. Któryś łącznik padł. Elektronika (potencjometr) działa prawidłowo dlatego masz światła skrócone na max. Gdy elektronika pada światła idą do góry i oślepiasz. Stawiam na tylny łącznik.
Mój zestaw śniadaniowy: moczony ψωμί w oliwie z φέτα poruszoną πιπέρι a potem mythosik albo dwa i dopiero φραπέ lub kolejność odwrotna.
Oύζο niezmiennie przy każdej okazji
Melduję, że niewyspany po terapii filmem jaki zalecił @Fala . Raz, że się późno skończył. Dwa, że po każdym dobrym filmie nie mogę zasnąć. Trzy, no i ta Angel'owa Naomi Watts
... w Zamościu nieśmiało przebija się słońce, może nie będzie tak źle
To ta psia energia zostanie w ogrodzie.
Mój był ze mną 10 lat, a ile lat miał faktycznie tego nikt nie wie bo to on nas wybrał, a nie my jego (przybłęda)
Proszę bardzo