Daniel Janus

Podświetlane są też przyciski.

Tak jak @elmot napisał P&P jest tylko chłodnica wody Mishimoto. Dodatkowa do ATF to już kombinacja, sporo ciepła oddaje i trzeba ją tak zmontować aby jak najmniej tego ciepła trafiało na chłodnicę wody (ważne szczególnie w ciężkich warunkach- długie strome podjazdy w wysokiej temp.zewnętrznej) . U mnie będzie to jeszcze do poprawki. Nie polecam uniwersalnej chłodnicy ATF Mishimoto MMTC-U (polecana przez sprzedawcę) ze względu na jej wymiary, które średnio do Forka pasują. Coś bardziej kwadratowego byłoby lepsze. Swoją chłodnicę wymieniłem ze względu na ekstremalne warunki w jakich mieliśmy jeździć/jeździliśmy po Gruzji. 40 ℃ , niskie prędkości, strome podjazdy. Wiadomo ile ciepła wytwarza 2.5T.

Z tym zużyciem oleju to jednak bardzo różnie jest. Mój forek 2.5 XT przebieg 230 tys.km po UPG ale jeszcze przed remontem na dystansie 8095km (Zamość-Gruzja-Zamość, Subariada) zadowolił się 800 ml oleju, a nie miał lekko. Samych dojazdówek było ok 6400km głównie po autostradach i niejednokrotnie w temp powyżej 35 stopni.

Martwi mnie ten pusty stolik

Same pyszności

Ja robię to długą igłą

I tak powinno być, sztywności nigdy za wiele. Ja też nie jeżdżę w ternie na co dzień. Montaż/demontaż rozpórek to bardzo prosta czynność, więc sam ocenisz kiedy jest lepiej czy "z" czy "bez".

Klika moich zdjęć. https://photos.app.goo.gl/m3T4EKU9bsFcLCCT9 Ale i tak czekam na album Czarka

Nie robiłbym tego. Na wiosnę w ramach przygotowań do Subariad założyłem rozpórki (przód i tył). Forek nagle odmłodniał, stał się sztywny i przestał skrzypieć w terenie. Jest to mega mod dla starszych karoserii

Nie chodziło mi o pojemność, lecz o gabaryty pojazdu vs gabaryty właściciela Bardzo fajna sztuka. Nowa, a jednak pełnoletnia. Magia? O oliwie dla mnie pamiętasz?

Fala, a dla dorosłych nie było?

W SG 2.5XT AT tego problemu nie ma. Ciągnie pięknie z dołu, mocy nie brak, można zatrzymać się na stromym podjeździe i ruszyć ponownie, co wolnossaku nie zawsze się da mimo reduktora. Sprawdzone na Subariadach

Czacza?

Ja męczę jeszcze "budżetowe". Od Bola na razie bezpieczne.

Jest różnica.

Już nie mamy.

Nie widzę czaczy

Forek 2.5XT Zamość-Gruzja-Zamość (Subariada). Na pokonanie dystansu 8095km zużył 933 litry Pb95(?), co daje średnie spalanie na poziomie 11,53/100. Jakość paliwa różna. Warunki też bardzo różne, wiadomo to Subariada, kilka ciężkich granic, korków. Forek z koszem, markizą, jednak nieprzesadnie objuczony. Chyba niezły wynik

Tuszetia, Kaukaz, Gruzja

Od kilku godzin mierzę się z nią... Nie jest łatwo.

Załoga nr 6 po przejechaniu 8095 km dotarła do domu Wszystkim bardzo dziękujemy za wspólną przygodę. Podróż powrotna w tak znakomitym towarzystwie wydłużyła Subariadę o 3 dni Aha, temperatura 23 ℃ Pozdrawiamy, Gosia i Daniel

Nie jest łatwo

Nie jest łatwo... ale Stambuł za nami

6 ekip dotarło do miejscowości Merzifon.

Auto serwis po gruzińsku