Z czwórką pasażerów jest nawet łatwiej bo mogą się zmieniać podczas pchania pod górę.
A tak na poważnie @Hellraider to sporo zależy od tego czym jeździłeś wcześniej i czego oczekujesz. Dla kogoś kto kupuje auto dla rodziny, nie ma problemów z ciągłym niedoczasem i brak mu ambicji ścigania się z przedstawicielami handlowymi to powinno być ok.
Przynajmniej tak mi się wydaje bo sam mam wolnossące 2.0, które nie jest E-Boxerem.