-
Postów
1295 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez 133699
-
-
11 godzin temu, Elvisiak napisał(a):
Jako laik nie sądziłem, że takie "byle Cento" może sprawić tyle problemów.
Dobrze się czytało, wrzucaj kolejne ciekawostki, lub raczej perypetie
Też bym na to nie wpadł. Z tymi oponami to samo. Teraz powinno być z górki, to nadal bardzo proste auto. Ceny części są takie, że można sporo przemilczeć
Poza tym trochę odwagi i da się tym coś pojechać.
Myśle, że dopiero w tym sezonie coś ruszy nowy motor, zrobienie mocy docelowej. Chciałbym pójść krok dalej i pobawić się EMU. Aktualnie niemam pomysłu na to auto, a oferty które dostaje są tak śmieszne, że wole coś z nim zrobić. Od roku wierci mi w głowie H6 Turbo. Takie 400hp powinno przywrócić status „sleepera” temu autu.7 godzin temu, mirasek napisał(a):Z ciekawości, jakiej firmy masz TIP do turbo że się ładnie mieści przy zbiorniczku wspomagania?
Jakiś chińczyk z Ali. Nie pasował pnp. Dodatkowo silikonowy dolot lubi się ściskać pod obciążeniem, stąd moja przeróbka środka.
czy ładnie to bym polemizował, napewno go dotyka. Nie mniej mimo nacisku powierzchnia nadal jest większa od seryjnego.
- 1
-
Update, auto śmiga
Po drobnych niedopowiedzeniach i perturbacjach udało się złożyć nowy zestaw kół.
W skład wchodzą:
Dystanse od Dystom 22mm
Prawie nówki Speedline Marmora SL2
Nówki wielosezony
Przy okazji jak widać, doszedł też box dachowy trafiły się za pół darmo relingi, głupio było nie skorzystać. Zdjęcie tego nie oddaje, ale box ma jakoś 230cm długości, super to wygląda z profilu. Nie jest wybitnie szeroki, musze jeszcze pomieścić bagażniki na rowery
Autko miało też drobny incydent na wjeździe w parking wielopoziomowy. Oberwało wzmocnienie i zderzak
Focus praktycznie calutki przód do roboty. U mnie zaskakujące było jak małe straty odnotowałem. Niestety, potem się dowiedziałem dlaczego - wszystko przyjął wydech.
Po pospawaniu wszystko gra teraz walczę z ubezpieczalnią, wszak mają gdzieś moją szkodę...
Ostatnia wymiana oleju.
Powoli gromadzę części do przekładki silnika. Nowy, po remoncie, kto widział wątek z GTkiem to będzie kojarzyć który oleje, uszczelki itp. Jak tylko zrobi się cieplej nastąpi przekładka. Z obecnym nic się nie dzieje, ale skoro już mi takowy leży, a sprzęgło trzeba wymienić to...
Zakupiłem też sprzęgło wzmocnione. Tarcza na podwójnej sprężynie, obita kevlarem, docisk N grupa. Powinno działać.
Tyle z forka, na tą chwile skończyło mu się sprzęgło, ciężko przekroczyć 0.60 doładowania. Padł czujnik temp oleju w Defi, jedna zwrotnica nie wytrzymała parcia podczas kilkudniowej zimy zrobi się.
Na pocieszenie zrobiłem sobie Launch Control AK47
Natomiast, co mnie pochłonęło ostatnimi czasy poza foresterem, który tak dzielnie śmiga.
Sprzedałem Mazdę. Więcej stała niż jeździła, nie było szkoda. Budżet miałem zasadniczo nie mały, ale wyszło jak zawsze
Rozważałem przygotowane do sportu E36, potem MX5... a kończyło się na Fiacie. Chciałem robić tanie, bezawaryjne kilometry. Wydaje się proste i banalne - kupić gotowe Seicento bądź Cinquecento, przecież tyyyle tego jest. Proste? oczywiście, że nie
Ale trafiło się. Zaklatkowane, nieco zapuszczone, ale z dobrze zrobionym swapem przez TRS Racing lata temu. Silnik pochodzi z Punto, jest to 1.2 16v.
Samochód ponad 10 lat w sporcie i tymże swapem, także co mogło pójść nie tak. Wszystko. Rajdówka-gotowiec okazał się projektem na kilka miesięcy, a jakże.
Odgruzowanie wydechu, wnętrza, byki regulaminowe, lekkie mijanie się z prawdą np. dot. zawieszenia.
Każdy by pomyślał, że do tego auta jest wszystko. Otóż... figa bo zawieszenia na tor niema nigdzie, a jeśli już to są przeróbki za równowartość całego fiata. Opony w 13 calach? bieda. Slicki 13 powoli będą się kończyć, semislicków albo niesamowicie drogie, albo profil 60. UHP brak, zwykły letniak niema sensu na torze. Koniec końców kupiłem z 24 czy 26 sztuk slicków, semislicków, deszczów i czegoś jeszcze. A na koniec niema szerokich kół pod te opony w 4x98...
Przejechałem jeden OES na "prawie serii" i pełnym slicku przy zawrotnych 5 stopniach na plusie i przesychających Kielcach. Niezapomniane przeżycie.
Na wstępie zawias. Było kilka opcji, każda wyleciała po czasie bo zbyt miękko. Obecnie jest na przodzie gwint + custom sprężyna, helper. Tył to zmodyfikowany MTS + ograniczenie skoku zawieszenia, sprężyny tył ajakże, custom. Dołożony stabilizator, oczywiście.. custom
Dołożenie regulatora siły hamowania, wywalenie fabrycznych regulatorów, wymiana całego układu hamulcowego. Dosłownie, wszystko. Wynika to z tego, że to cento cierpi na chroniczny brak hamulców. Hamulec jest gdzieś pod podłogą. Nadal tego nie rozwiązałem i każdy rozkłada ręce..
A na koniec dostosowanie auta pod slicka, bo na nim zaczyna poddawać się wszystko i to nie tylko w moim dodatkowa łapa skrzyni, przeguby z punto, znalezienie miejsca w nadkolach. Detale, ale trochę tego było. Wbrew pozorom, nie jest to takie wolne auto. Myślę, że Forester w specyfikacji sprzed roku był wolniejszy. Tutaj dużo robią te slicki z formuły. Kompletnie inne przeciążenia, trzeba się przyzwyczaić.
Puchar Jesieni ukończyłem na 4 miejscu w klasie, bez hamulca i mega twardym slickiem z tyłu + pasażer. Także da się.
- 4
-
Będzie mieć AC to się niczego nie dowie bo niema na nim napisów. Patrz w dokumenty.
Stare centralki staga i KME "specjalnie" potrafiły się rozłączyć przy bucie w podłogę. Fakt robiły to po cichu.
Znając życie klasyka, ustawione zabezpieczenie niskiego ciśnienia gazu "zbyt wysoko". Ma chodzić na np. 1 bar a jest na 0.95, przy mrozach różnie z tym bywa. Stare subaru to taki twór, że poniżej 60c każde depnięcie to gwałtowny skok zużycia paliwa, potem się uspokaja. To jest zwykle wyzwanie dla zmęczonego reduktora.
-
Z ciekawości ściągnij paski od klimy/wspomagania. Poza cykaniem trochę wyję od przodu - u mnie to zwiastowało zatarte łożysko napinacza kompresora
-
Olej i pasek rozumiem wymieniony?
Na słuch, głowica się tłucze któraś. W tym silniku (phase 1) są hydropopychacze. Możliwe musisz trochę pojeździć by przestało. W subaru napełniają się one wyjątkowo szybko ale kto wie, np. BMW to potrafi tygodniami się tłuc zanim ustanie.
-
-
Kupie x2 helper
średnica wewnętrzna 62mm
-
Przeguby zewnętrzne się odzywają przy lifcie w sumie szybko się to odzywa mimo, że przegub jeszcze nie stuka.
Na zamienniku czy SKF czy SKV wibracje nadal potrafią występować, dlatego zwykle idzie się w używki ale ori. Po 20-25 latach to tam różnie z tym bywa. Wymieniłem z 3-4 półosie, kupowałem "ori" z czego widać było, że przegub miała już wymieniony. No i wibruje w zakresie 10-25kmh przy przyspieszaniu.
-
Forester STurbo 1998, fabryczna skrzynia 4.44
Tam jest sprzęgło pchane czy ciągane?
-
Kupie pojemnik wodny z Legacy Turbo, może być bez dolnej rury, pęknięty
-
Hop
-
Ostatnio twardo uważał że to TD05, ale po mojej sugestii widze zmienił opis
- 1
-
-
Kupie w.w turbo
w stanie do założenia (bez luzów) bądź do regeneracji
-
Ale mocowanie czego
poduszka? jak tak, to do weryfikacji łożysko, taki pierwszy objaw.
-
8 godzin temu, antikos napisał(a):
osobiście polecam wysłać to co masz do Pana Radzikowskiego i złoży Ci co trzeba i pewnie będzie Pan zadowolony
Ostatnio przyjechało do nas auto ze sprzęgłem Radzikowskiego. Cuda się działy przepiękne. Końcowo wyszło, że zamach źle stoczony (sprzegło custom 3.0d bmw). Pewnie przypadek 1 na 1000, ale niesmak pozostał. Mam czas do wiosny, najwyżej kupie Extreme stg 1. Z mojego nic nie zrobi, docisk jest z 98 roku więc albo podwójne słoneczko albo nowy zestaw + przeróbka z takimi tematami nie kombinuje, bo za dużo roboty to potem wyciągać a nikt mi za czas nie zapłaci.
-
Pyk
-
Wjechał całoroczny Imperial
pierwsze wrażenia - na tle 2 letniej zimówki zero różnicy w kopnym śniegu, na mokrej czarnej nawierzchni nawet lepiej.
Przez wieczór trochę upalałem na miejscówce, zaśnieżone drogi prywatne. Opona bardzo przewidywalna, nie zaskakuje.W trasie przelotowo 140-160kmh cicha… ale to Forester wiec tutaj głośno jest z innego powodu ogólnie cichsza od zimówek.
Hamowanie na mokrym również pewne, nie blokuje losowo kół (co ma miejsce na kilku letniej zimie różnych marek ), mam wyłączony ABS.
opinie z opo**o pokrywają się z prawdą - ścianka boczna mega miękka, wiotka. Mnie pasuje, ale w jakimś twardszym sportowym wehikule może być odczuwalna.
Wyważyły się po 10-15g, spoko jak na taki balon
Zobaczymy co powiem za rok w Kielcach zima jest 2 max 3dni, potem to sama odwilż i ogólnie opady. Liczę, że 2 lata przejeżdżą.
- 2
- 2
-
17 godzin temu, herrkam napisał(a):
ok konto pliss, paczka cena i biere
Tomasz Kaminski
Schnug Polska
Chociule 36 C
66-200 Świebodzin 509 444 606
PS ze stopem czy bez?
Bez stopu
-
Ja od pół roku mam lift, a auto miałem na gwincie.
nie kombinowałem w taką stronę. Jest szansa, że foresterowy amortyzator otworzy się wyżej i na max otwarciu sprezyna GD będzie luźna w gnieździe.
-
100zł, stan bdb-, lakier 307
-
Nie chcesz się zamienić na SFa niezgnitego z liftem, LPG i mocą zbliżoną do tego białego?
-
Mam, leży zieloniutki pod łóżkiem
-
Zdegenerowane STurbo
w Nasze Subaru
Opublikowano
Tak, zerknij pierwszą stronę wątku