Skocz do zawartości

charlie

Użytkownik
  • Postów

    2078
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez charlie

  1. W pierwszej klasie szkoly podstawowej na warszawskiej pradze, podczas biologii, pani pyta sie dzieci: - Jakie dźwięki wydaje krowa. Małgosia podnosi rękę: - Muuuu, proszę pani. - Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty? Grześ podnosi rękę: - Miauuu, proszę pani. Bardzo dobrze, Grzesiu Bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy? Jasiu podnosi rękę. - No Jasiu powiedz - zachęca pani. - Na ziemie skurwysynu, ręce na głowę i szeroko nogi.
  2. dlatego właśnie stwierdziłem że nawet Mikołaj by nie ryzykował aż tak, zba.... zban... tfu tfu tfu nawet nie dopuszczam takiej myśli, żeby z nas sieroty zrobiono - nieeee ja się nie zgadzam
  3. kto wie kto wie.. :?: idąć tym tropem to może nagrodą w konkursie nie będzie tylko kurteczka...
  4. charlie

    Witam

    może ja mam coś z oczami ale wydaje mi się że gród Kraka dominuje i ciężko będzie stolycy przejąć palmę pierwszeństwa, a skoro takie rozdrobnienie Krakowa to (jeszcze raz) tym razem z Kurdwanowa powitawszy 8)
  5. charlie

    Witam wszstkich!

    hmmm tak widzę, że będzie trzeba chyba nowy temat "przewieźcie mnie Subarakiem" założyć ja pierwszy (bo nawet w lecie nie miałem jeszcze zaszczytu być wożonym imprezką )
  6. też chcesz odstąpić kurteczkę :?: jak miło
  7. charlie

    Witam wszstkich!

    skoro ostatno tyle ogłoszeń typu "kto mnie przewiezie imprezką" się pojawiło to ja też się dołączam jeśli jest jakiś chętny samarytanin to (tak przed świętami albo zaraz po byłoby miło) P.S. Kraków lub okolice oczywiście
  8. charlie

    Witam

    to ja witam z małej-polski (z siedzibą w Krakowie oczywiście ) żeby nie dublować przedmówców z grodu
  9. jaaaaasne takich prezentów to nawet Święty Mikołaj nie robi
  10. teraz to ja się nie dziwię już czemu licznik przekręcił się przez 40000 wcześniej niż przwidywałem, takie postobicie się z tego zrobiło i cała zabawa mnie ominęła nieładnie nieładnie...
  11. nie zdziw się jeśli to potrwa dłużej bo się ludziska pobudziły z wymianą prawek podobno więc to będzie raczej prezent noworoczny
  12. troche opóźnione ale wielkie congratulacjony mk.si (ikonki z brawami niestety nie ma) witamy w gronie pełnoprawnych teraz tylko w cholerke nerwów ze stali, cierpliwości, wyrozumiałości, braku zaufania do innych kierowców..... i możesz jeździć bez obaw (może się w tych ostatnio popularnych w Krakowie korkach spotkamy )
  13. powiem tak - ja nie wiem kto tak nabijał ostatnio posty ale... kurde no jak tak można, student się męczy z tymi mgr i profami przez tydzień a jak siada po mękach żeby kurteczke wygrać to się okazuje że już po ptakach, kurde w weekend miał paść ten post i jak ja teraz bez kurtalki SIPowej przeżyję? ja się tak nie bawię proszę nastepnego konkursa :!: :!: :!: P.S. jak to będzie ktoś z grodu Kraka to na kiełbaskach albo czymś z kurtalki obedrę
  14. w Kraku to faktycznie coraz więcej można uświadczyć Subaraczków 8) u mnie norma to Imprezka i Legac kombi dziennie ale czasami to gdzie się nie obejrzę to Subarki widzę a jak mam głoda na oglądanie to pod SIP zajeżdżam (taki balsam dla ducha )
  15. yyy :roll: znaczy się chodzi o ten wariant ze zrobieniem z obecnego forum archiwum i postawienie nowego - czy coś jeszcze innego :?:
  16. analogii do Wełniacza u mnie duużo, poza jedną - miałęm lepszego instruktora bo naprawdę uczył mnie jeździć a nie tylko zgać egzamin - wszystko zależy od instruktora :roll: dobrze wiedzieć że pas jest drogą publiczną (myślałem że to teren prywatny muzeum lotnictwa) szkoda że u nas ciężko coś wywalczyć pismami itp bo by się może coś napisało... :roll: gokarty :?: mało z tym miałem styczności ale czemu nie byle niektórzy tej zabawy zbyt poważnie nie brali (tylko z czasem u mnie bardzo krucho )
  17. a jak się ma prawko to nie ma problemu z jeżdżeniem po lotnisku :?: :?
  18. charlie

    Proszę o pomoc!

    lepiej żeby nie było okazji do rewanżu w podobnych okolicznościach :roll: super, że się Foryś znalazł bo jak patrzyłem na zdjęcie na stronce to aż się łezka kręciła w oku (a w kieszeni nóż otwierał )
  19. przymiarki do kalendarza "Subaru-Pirelli" już były - patrz sesja zdjęciowa Moniqi w siedzibie SIPu, więc trzeba tylko ponaglić prace 8)
  20. charlie

    42 Barborka Warszawska

    równoległy-Karowa - czy ja o czymś nie wiem :?: czy po prostu pauza nie tam gdzie trzeba się wepchała :?: popatrzeć miło ale żeby od razu największe... :roll: w PL największym świętem jest krakowski (nawet jako PZM = czyt. duuużo dzwonów było) bo jest blisko więc live ale oczywiście barbórkę chętnie się oglądnie (ciekawe czy w tym roku znów będą jaja z pogodą na karowej )
  21. no prosze to ja męcze ludzi na PW, a tu się temat oficjalnie rozwija problem ten chyba wszyscy mamy, właśnie się zastanawiałem jakie są zasady korzystania z lotniska (ale to chyba za dużo jednak roboty) kiedyś bawiłem się z tyłu za carrefourem (zaakopianka) na parkingu ale tam troche mało miejsca na trasę to odradzam żeby sobie poszaleć bo jeden błąd i... a na placykach itp to jednak znacznie łagodniej się błedy kończą oby wypalił ten tor przy nowej siedzibie SIPu to może się z Dyrekcją dogadamy na przyszłą zimę
  22. nie zdziwiłbym się jakby 40000 post padł 6 grudnia na pewno będzie mieć ktoś zajefajny prezencik na Mikołaja
  23. to jakaś aluzja do wzrostu dealera Subaru :?:
  24. hmmm skąd ja to znam talentu do rysunków nie mam ale też w kilku miejscach zostawiłem już 6 wyjątkowych gwiazdek chodzące bilboardy Subaru rulez !!! 8)
  25. jak dla mnie to devil chyba wpadł w jesienno-zimowego doła, albo może faktycznie jest już tak doświadczony życiem i ma dość, ale jak i poprzednicy - to nie jest dobre podejście :!: (wiem coś o tym :roll: ) dla mnie też Imprezka to marzenie, a Subaru to prawie świętość, nie mam Subaru a maluszka, ale i on mi sprawia dużo radości (kto powiedział że wszystkie marzenia trzeba spełnić i to od razu - fajnie by było ale co dalej :?: żyć bez marzeń :?: ) wg mnie najfajniejsze to właśnie dochodzić do tego czego się pragnie samemu, bo satysfakcja znacznie większa jeśli masz doła to narazie i tak nie będziesz chcieć słuchać, ale każde zwątpienie w końcu mija a jeśli to kryzys większy to poszukaj najpierw mniejszych, bardziej osiągalnych do realizacji celów na początek pogadaj z kimś z forum żeby Cię przwiózł, a może nawet dał się przejechać (ja na swoją szansę nadal czekam, bo nie wskazując palcami w czerwcu mi ktoś obiecał przejażdżkę więc cierpliwie czekam i czekam i czekam :roll: , że dotrzyma słowa a wtedy... ) głowa do góry i patrzaj w niebo (może zobaczysz te 6 szczególnych gwiazdek na nim ) wow ale się rozpisałem i rozfilozofowałem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...