W Subaru tego jeszcze nie robiłem (w długi weekend zamierzam jak przyjdą uszczelki) ale w innych samochodach tak. I ogólna zasada jest taka, że kręci się silnikiem w takim kierunku jak obraca się w trakcie pracy nigdy przeciwnie. Zazwyczaj jest to patrząc od przodu zgodnie z ruchem wskazówek zegara, ale są samochody gdzie przeciwnie (w tej chwili to mi tylko CC 700 przychodzi na myśl :-) )
Dodatkowo kręcie się WAŁEM NIE WAŁKIEM!!! Zawsze - nawet na tym rysunku w wątku w opisie jest żeby kręcić wałem (crankshaft - wał korbowy; camshaft -wałek ). Kręcąc wałkiem jest ryzyko przestawienia rozrządu w niektórych samochodach straszą uszkodzeniem napinacza i ryzykiem zerwania paska.
Jeśli kręciłeś wałkiem to zdejmij osłonę z dwóch kół i zobacz czy obracając silnikiem (za wał i zgodnie z kierunkiem obrotów czyli zgodnie z ruchem wskazówek zegara) znaki na kołach ustawiają się tak jak powinny, musi być idealnie. Wtedy można jeszcze sprawdzić regulację zaworów.
Właściwie powinno się regulować zgodnie z kolejnością zapłonu ale wydaje mi się, że regulacja w innej kolejności też będzie ok. Ważne żeby regulować ten cylinder który jest w GMP.
Na marginesie ten rysunek jest ok. Zgodnie z opisem regulacja w kolejności zapłonu 1-3-2-4 na rysunku jest opis żeby kręcić zgodnie ze wskazówkami zegara czyli koło będzie się kręcić w prawo patrząc od przodu. Górna pozycja to 1 cyl potem co 90 stopni jest 3,2,4 i znowu 1. W opisie jest kręcić wałem (kołem pasowym wału ale obraca się kluczem za śrubę trzymającą to koło) - niestety grzebiąc w naszych furach trzeba liznąć trochę angielskiego i to technicznego (motoryzacyjnego :-) ) bo z literaturą po "naszemu" raczej się nie spotkałem.