Skocz do zawartości

ost

Użytkownik
  • Postów

    173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ost

  1. Oprócz płyt pod silnik Janka Korneckiego ostatnio pojawił się temat płyt pod całe podwozie. Adam Tuszyński (zwycięzca Pucharu Jesieni Toru Kielce z zeszłego roku:) ) z Auto GT mówił mi ostatnio, że może takie dostarczyć - zarówno do STI jak i do Evo.
  2. Przeciętny kierowca Cinquecento nie uruchomi F1 (pedały i kierownica, a szczególnie skrzynia biegów są troszkę inne, nie mówiąc o problemach z odnalezieniem stacyjki), natomiast z STI nie będzie miał problemów. Naprawdę nie dostrzegasz różnicy między cywilnymi Subaru a profesjonalnymi rajdówkami i wyścigówkami?
  3. Mam wrażenie, że trochę demonizujecie. Przy całej mojej słabości do Subaru - własnych i cudzych - to jest samochód z kierownicą, pedałami i skrzynią biegów, które nie różnią się od innych. To nie jest kwestia samochodu tylko kierowcy. Myślę, że godzina spędzona na Bemowie u Wróbla byłaby dla narzeczonego Avy wielką radością, a zagrożenie zniszczenia auta bardzo nikłe.
  4. 24. ost (tylko niedziela - w sobotę Puchar Zimy, jak słusznie Shodan zauważył)
  5. Według mnie to nie jest wada ukryta. Szanse na uzyskanie czegokolwiek znikome. Samochód używany, na dodatek siedmioletni. Komis nie jest odpowiedzialny za sposób użytkowania auta przez poprzedniego właściciela - chyba że poczynili specjalne kroki, żeby ukryć przed nowym nabywcą usterkę.
  6. Chodziły mi po głowie takie myśli. Jednak zostanę przy dotychczasowym układzie ze względu na komfort i niezawodność seryjnego WRX-a. Doszedłem do wniosku, że moja kompozycja Imprez jest bliska ideałowi.
  7. Jako posiadacz od dłuższego czasu zarówno GT-ka (99) jak i WRX-a (02) mogę się wypowiedzieć: 1. Jestem głęboko przekonany, że fabryczny GTek na każdej próbie sportowej wygra z WRXem z powodu wagi, hamulców i zawieszenia. Zawias WRX-a jest bardziej komfortowy, mniej sportowy i gorszy na zakrętach, choć absolutnie wystarczający w użytku codziennym. 2. Charakterystyka GT jest bliższa oesom niż WRX. 3. Wykonanie GT w środku jest na tyle słabe, że mnie zdecydowanie drażniło. WRX jest o niebo lepszy. 4. Wizualnie WRX jest diabelnie brzydki z przodu. Patrzę na niego codziennie i nadal wzbudza we mnie litość to spojrzenie bitego spaniela lub krowy co ma zaparcie - w tym względzie jeszcze nie zdecydowałem, które określenie jest bliższe prawdy. 5. Gdy kupiłem WRX-a byłem przekonany, że coś się zepsuło - jednak po prostu jeździ wolniej od GT-ka i nie uwalnia dodatkowych pokładów adrenaliny. 6. Jako samochód do użytku codziennego na polskich drogach WRX jest idealny - szybki, komfortowy, cichy. 7. Mój egzemplarz ma przejechane 55 tys. km i nic się nie zepsuło. Wrażenie pogarsza jedynie kłopot z tylnymi amortyzatorami, które trzymają parametry, ale hałasują (o dziwo jak jest ciepło - w zimie jest cicho), to chyba wada konstrukcyjna, bo zdarza się w bardzo wielu WRX-ach. Podsumowując - WRX to wygoda i wszystko co potrzebne do sprawnego przemieszczania się, GT to stężone emocje.
  8. ost

    Rajd Dakar 2006

    nissan, ktorym jedzie(chal) Holo jest w specyfikacji 2003r...a dla takich aut to przepasc. a co do pokory.....to ....Holek ma sporo doswiadczenia i pojecia tez, wiec zacznij od siebie z ta pokora.... bez wzgledu na to czy kogos lubie czy nie kibicuje wszystkim naszym, a od tekstow typu: "wiedzialem od samego poczatku" rece opadaja. jak taki mistrzunio jestes to czemu sam nie jestes w orlen teamie? nie chce mi sie juz kontynuowac tego watku bo bagno sie robi na forum, a i tak sie nie dogadamy. pzdr Chyba nikt nie twierdzi, że Hołowczyc nie potrafi jeździć samochodem. Wiadomo, że jest szybki. Mam wrażenie, ze pan Alan, tak jak większość ludzi którzy mieli bezpośrednią styczność z Dakarem twierdzi głównie, że Hoło ma zbyt "rajdowe" podejście. Tam trzeba wykazać się taktyką, przebiegłością i właśnie pokorą - kto wie czy nie najważniejszym elementem w tym maratonie. Nie wiem czy Nissan jest w homologacji 03 czy 05. Chyba jednak nie ma to większego znaczenia. Mam wrażenie, że w przypadku tych aut rewolucji nie było.
  9. Powermax to nie Marcin, choć ten sam krąg znajomych. GT służy tylko do czerpania przyjemności.
  10. 300+, owszem. Co do kosztów proponuje skontaktować się z www.powermax.pl (Krzysiek 600 403 641) lub Marcinem Cz., który także ma taką w ofercie.
  11. Kupowałem u nich. Wszystko bez problemu oprócz faktury, którą przysłali z półtoramiesięcznym opóźnieniem. Towar świeży i dobry. Ja bym za Dunlopami nie był - są zbyt miękkie. Albo RE050 (podobno warto kupić runflaty) albo wspomniane S-03 (to zdecydowanie moje ukochane)
  12. Będzie kłówka PPG z Powermaxu.
  13. ost

    Rajd Dakar 2006

    bo Misiek się sypał, więc to była bardziej walka z samochodem i jego awariami i mało skutecznymi naprawami serwisu, więc w tym roku przesiadł się na Nismo. Moje nieźle poinformowane źródła twierdzą, że właśnie Nissan jest dużo bardziej zawodny, mimo że szybszy od Mitsubishi. Zresztą dowodzą tego poniekąd wczorajsze przejścia Hołka na dojazdówce.
  14. Ja od dłuższego czasu czekam, a seryjna skrzynia i sprzęgło nie chcą się rozpaść przy mocy znacząco przekraczającej 300KM. No to się doczekałem jednak.... Dwójka się zmieliła podczas zimowego upalania.
  15. Ja od dłuższego czasu czekam, a seryjna skrzynia i sprzęgło nie chcą się rozpaść przy mocy znacząco przekraczającej 300KM.
  16. Dzięki. Dokładnie 0,73 s. Mam nadzieję, że Adam T. zjawi się następnym razem, chciałbym spróbować ponownie:)
  17. Rozumiem, że to Wy byliście maluszkami z mumerami 20, 21 i 22? Raczej tak, widoku wielkiego człowieka w maluchu nie da się zapomnieć... Wywołałeś małą sensację A sama impreza jak zwykle w Kielcach bardzo fajna. Bez zadęcia, przesympatyczni ludzie. Myślcie subarowcy o przyszłym roku. Zapowiedzieli 7 eliminacji SuperOesu na siedemdziesięciolecie Automobilklubu Kieleckiego. Może faktycznie uda się zebrać klasę markową. Pozdrawiam
  18. Ja się wybieram z całą pewnością. To bardzo miłe zawody są. Duża radość z jazdy i niezwykle sympatyczni ludzie.
  19. ost

    Poszukuję CZOPERA

    Jakiś czas temu Czoperowi wichura urwała łączność telefoniczną. Nie wiem czy już została naprawiona. Spróbuj na komórkę 603 635 251.
  20. Tak sobie myślę, że poziom rentowności dla złodziei wzrasta znacząco skoro są chętni do odkupowania własnych samochodów. Nie trzeba martwić się o nabywcę, a i pieniędzy pewno można dostać więcej niż w jakiejś dziupli. To nakręcanie rynku, nie wspominając o kwestiach natury moralnej.
  21. O k... co sie dzieje? Anomalia alarmowe? Czy możesz napisać coś więcej? Co przetestować przy odbiorze, jak rozpoznać "fuszere"? Czasem rozpoznać fuszerkę jest dość łatwo, bo na przykład SPE staje na środku skrzyżowania, albo silnik pracuje po wyjęciu kluczyka ze stacyjki:) Takie przygody mieli moi przyjaciele. Nie trzeba się jednak martwić na zapas. Po pięciu wizytach w serwisie i zastępczym samochodzie na tydzień udało się opanować nerwową sytuacje. Chociaż słyszałem, że niektórym pracownikom stacji serwisowej nadal trzęsą się recę i budzą się spoceni w nocy po tym jak główny użytkownik SPE, czyli żona przyjaciela w końcu straciła cierpliwość...
  22. Przyznam, że nie mam pojącia jakie mam wtryski. Stroił GS. O to co dokładnie stało się z tłokiem i gdzie mam sondę EGT muszę zapytać Szczepana. Szczepan twierdzi, że teraz silnik po złożeniu będzie miał właśnie 300KM.
  23. Padł przy bodajże 275KM mierzonych w VTG.
  24. Wtryski są seryjne, IC seria - przedni trochę mnie przerażał z powodu łatwości uszkodzenia, a spece utrzymują, że IC z góry wystarczy. Poza tym to może być jeden z powodów mniejszego laga u mnie. Powietrze ma dużo mniej dystansu do przelecenia. Doładowanie 1,2 chyba. Jest wskaźnik EGT i do tej pory zawsze wskazywał dużo poniżej 900 stopni. Silnik padł chyba dlatego, że był już odrobinę zmęczony. Miał przejechane 140 tys.km. Podwyższenie mocy przyspieszyło jego koniec zapewne. Trzeci cylinder konkretnie zawiódł, jak Szczepan zeznał. Poniekąd było to wkalkulowane w działania. I tak kiedyś miał dostać kute elementy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...