Skocz do zawartości

sjak

Użytkownik
  • Postów

    2471
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez sjak

  1. sjak

    Forester MY2015

    Ja nie wiem, czy mi się podoba, ale boję się, że mnie połknie Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
  2. sjak

    RZUCAMY PICIE?

    Elo. Po 2 dniach kontroli z UE kupiłem sobie jakiegoś nieznanego mi Jima Beama i się raczę. Dobry jest Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
  3. sjak

    Forester Diesel Wtryski

    Obawiam się, że Pan Andrzej między wierszami przekazuje Ci informację, że elementy wymienione w ramach gestu handlowego nie są objęte gwarancją, co ofc nie wyklucza dalszych "gestów handlowych" w razie (oby nie) nieszczęścia Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
  4. Nic mi nawet nie mów. To było w takim okresie, że nie miałem kiedy taczki załadować Teraz już jest czysto
  5. sjak

    ile wam pali ?

    Wałbrzych 4,19
  6. Nie no, to oczywiste . Bardziej mi chodziło o merytoryczną odpowiedź na to:
  7. :biglol: 200 km Piotrków - Ryki, z tego 30 km S8 z prędkością 130 (tempomat), a później dopuszczalna + ok 15 - 20 (jechałem ze znajomym, taka nieśpieszna ale i nie eco jazda, ot po prostu - jazda i rozmowa)- chciał wiedzieć, ile realnie to coś spala Pokazywane średnie (słupki) - z ostatnich 6 kkm, w tym bardzo dużo obcinków pon. 5 km = generalnie - albo 3-5 km. albo minimum 80
  8. sjak

    cham na drodze

    A cóż tu radzić. Trafiłeś albo na zupełnego frustrata, Ale to przypadek wręcz kliniczny. A do takiego lepiej nie wysiadać bo gość może być tak nieobliczalny że gotów ci kosę pod żebro wsadzić, albo kogoś, kto nawet nie zdawał sobie sprawy że ma zapalone długie. Ludzie naprawdę nie rejestrują co się dzieje wokół nich i z ich samochodem. Znam przypadek osoby która przejechała z Warszawy do mnie na wieś w środku nocy bez świateł, a ponieważ się wkurzała że nie ma podświetlenia deski rozdzielczej prędkość sprawdzała przyświecając sobie telefonem Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
  9. Da się FXT spalić 7,5, tylko taka jazda nie ma nic wspólnego z przyjemnością. Tak naprawdę FXT jest piekielnie czuły na płynność jazdy. Jak jedziesz nawet dość szybko, ale płynnie to okolice 9 są jak najbardziej realne i bez wyrzeczeń. Ale jeśli jedziesz gaz -hamulec to podwajasz ten wynik, mimo takiej samej średniej. I wszystko co pomiędzy tymi wartościami jest najbardziej realne. Ale z SBD nie ma co porównywać - 4 l różnicy trzeba średnio założyć (3 w spokojnej trasie) Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
  10. Zawsze mówiłem, że 1,9 TDI jest nie do pobicia. Tak myślę, że skoro już nie korzystają z tych silników, może Subaru niedrogo do STI to zaadaptowało
  11. sjak

    Subaru Outback MY15

    Z tego wynika, że Subaru znów jest prekursorem rozwiązań. Nowy OBK- pierwszy na świecie samochód z tylnymi światłami mijania Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
  12. sjak

    cham na drodze

    Na początku chciałem tę Twoją wypowiedź skomentować jednym emotikonem - Ale potem stwierdziłem, że nawet Cię podziwiam. Mimo, że masz poglądy bardzo odległe od moich, to jednak w żaden sposób nie upoważnia mnie do traktowania ich jako gorsze i pomijania w komentarzach Do rzeczy - masz rację w dwóch sprawach: 1) nie rusza mnie to, że ktoś złamał przepisy, jeśli to nie spowodowało dalszych konsekwencji (wypadek, poważna kolizja) 2) od egzekwowania i wymuszania stosowania prawa jest policja - utrzymują się z moich (i ofc Twoich i wszystkich innych) pieniędzy. Cała reszta Twojego komentarza jest błędna, Froga nie będę w ogóle komentował. Natomiast tracisz nerwy na drobiazgi, na które nie masz żadnego wpływu. Bo problemem nie jest pojedynczy kierowca, który wydarł na czerwonym. Problemem jest cały system, przez który dochodzi do masy tragedii - co powiesz na 17-to letnią dziewczynę, potrąconą przez samochód w Warszawie, która ... utonęła w kałuży w obecności tłumu gapiów, ponieważ wszyscy bali się jej ruszyć - bo może mieć uszkodzony kręgosłup. Sekcja wykazała, że nie miała ŻADNYCH obrażeń, wystarczyło wziąć ją za włosy i wyciągnąć twarz z kałuży. Tego typu tragedii jest niestety duuużo więcej. Drugą sprawą są tragiczne błędy w infrastrukturze drogowej, a (to, na co mamy natychmiastowy wpływ) zwłaszcza w oznakowaniu. Począwszy od zbyt dużego "nagromadzenia" znaków na małym obszarze, co nie pozwala przeciętnemu kierowcy skutecznie zarejestrować ich przekazu (żadnego z nich), a skończywszy na nieadekwatności oznakowania do rzeczywistych zagrożeń, co powoduje naturalne ignorowanie informacji, również tych istotnych. Sprawa nr 3 - brak nieuchronności kary - w Polsce karanych jest szacunkowo MNIEJ NIŻ 0,01 promila popełnionych wykroczeń. Potrzebny komentarz? I w końcu rzecz moim zdaniem najważniejsza - system szkolenia i weryfikacji... instruktorów nauki jazdy. Może da Ci coś do myślenia informacja, że ok 70% polskich instruktorów nie zdałoby egzaminu z jazdy w krajach skandynawskich. Egzaminu na prawo jazdy ! W polskim systemie nie ma ŻADNYCH mechanizmów pozwalających zweryfikować umiejętności prowadzenia pojazdu, predyspozycji do tego jak również umiejętności przekazania tej wiedzy kursantom. Skąd więc chcesz mieć świadomych i właściwie nauczonych kierowców? I to są przykładowe (mógłbym zapisać kilkanaście stron i jeszcze by było kilka razy tyle do napisania) punkty, które mają wpływ na wypadki, zabitych czy rannych. Walka z pojedynczym kierowcą, który i tak nie zrozumie o co CI chodzi, ponieważ nie ma podstawowej wiedzy, jak również jest "spaczony" przez cały system jest bez sensu - stracisz zdrowie, nic nie wskórasz. Jeśli chcesz mieć realny wpływ na to - zrób to, co ja kiedyś - zgłoś się do KRBRD i zadeklaruj swoją chęć społecznej. Jak zobaczysz swój pomysł w rozporządzeniu i w statystykach - będziesz mógł powiedzieć, że skutecznie zawalczyłeś. To, co robisz obecnie - nie obraź się - ale to zwykłe pieniactwo To jest kolejny problem wynikający z punktu, o którym pisałem. Szkolenie i przekazywanie wiedzy, wyrabianie pewnych "nawyków mentalnych". Akurat ta sprawa nie dotyczy wyłącznie PL, ale u nas i w Anglii jest szczególnie poważnym problemem. Sygnał dźwiękowy w samochodzie służy do ostrzegania o niebezpieczeństwie. Przynajmniej zgodnie z założeniem tak być powinno. Tym czasem stał się "narzędziem zemsty" - formą opieprzu, awantury. Z opisu wynika, że Heban słusznie użył klaksonu, natomiast reakcja drugiej strony była już w charakterystyczny sposób agresywna. Gość nie miał wiedzy, że został ostrzeżony. Odebrał to, że został zwymyślany. Dopóki nie doprowadzi się do odpowiedniego poziomu przekazywania wiedzy "młodym", dopóty takie rzeczy będą niestety na porządku dziennym. Co do dalszej reakcji Hebana - na pewno nie potrzebna i ryzykowna, ale daleki byłbym od odsądzania go od czci i wiary - czy nigdy nikomu z nas nie zdarzyło się zachować w określony sposób, a analizując później na chłodno pluć sobie za swoje zachowanie w brodę? .
  13. Ciekawe, jakby wyglądał po Subariadzie
  14. Simson? Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
  15. Potwierdzam, jestem również tego przykładem. "Odznaczenie" nadane mi przez Urabusa po wyjaśnieniu sprawy zostało również przez niego zdjęte bez żadnych problemów. Więc chyba jednak problem leży w rozróżnieniu faktów obiektywnych od subiektywnych odczuć Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka
  16. Dla mnie każdy SUV jest crossoverem, bo jak sama nazwa wskazuje, CROSSOVER łączy w sobie cechy kilku typów samochodów. A nazwa SUV, SAV, SUC czy inne to już jednie wymysł i odpowiednia promocja działów marketingu producentów pojazdów
  17. sjak

    RZUCAMY PICIE?

    Cholera, nawet nie mam kiedy ostatnio degustować
  18. sjak

    RZUCAMY PICIE?

    Na taką pogodę ...
  19. sjak

    RZUCAMY PICIE?

    O tak. Zdecydowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...