Skocz do zawartości

franek-b

Użytkownik
  • Postów

    100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez franek-b

  1. Zachęcony ciekawym tematem zajrzałem do wątku. Niestety nic nie rozumiem z tego słowotoku. Podpowiem, że znaki interpunkcyjne to nie fanaberia, czy też ekstrawagancja. Naprawdę potrafią pomóc w zrozumieniu.
  2. Nie koniecznie, ja mam kupionego w interpacku bagaznik atera 3+1 (nie pamietam nazwy modelu) i w takim samym modelu u kolegi puscily spawy i normalnie bagaznik sie zlamal. Niezaleznie od tego, uwazam, ze nie ma niczego lepszego do przewozenia rowerow.
  3. Trzeba brać pod uwagę fakt, że każdy kierowca ma własne 'granice bezpieczeństwa' i inne umiejętności. Trzeba być niezłym egocentrystą i oszołomem by wymagać od innych by uczestniczyli w jego wariactwie drogowym. Generalnie należy tylko ubolewać, że żyjemy w takim kraju, gdzie taka debiliada drogowa jest tolerowana a ludzie to uprawiający uważają to za normę. Przekraczanie o 60km/h prędkości dopuszczalnej nie jest normalne, to w zasadzie powinno być traktowane jak przestępstwo drogowe.
  4. franek-b

    E-Boxer

    No faktycznie, szczęście to mało powiedziane http://next.gazeta.pl/next/7,168930,24935159,zachowanie-gleboko-dyskryminujace-czyli-nowy-spor-o-drogi.html#a=90&c=145&s=BoxBizMT Jasne, v8 i 200 kmh i co 250 km napełnianie baku 80 litrowego. Dziękuję, ale znam fajniejsze sposoby na wydanie kasy niż słuchanie warczenia silnika ale nikt nie ma ambicji jeździć 200 km/h, to Ty twierdzisz, że 200 km/h to większy wypoczynek niż jazda 130 km/h i to jest generalnie niezbędne do życia dla przeciętnego posiadacza auta klasy forester.
  5. Jestem ciekawy jak to zrobisz :-)
  6. W halogenie? to on też ma migać?
  7. Znalazłem przez przypadek, że do niektórych subi pasują takie światła od Mitsubishi. Ktoś może montował takie światła? https://sklep.gezet.pl/pl/p/Swiatla-dzienne-LED-RING-Halogeny-PL000536/1403?fbclid=IwAR1p58zEXwTz6JDWdYEUi6zOTfGd82IBwS0bRWqucDb36C303bT3fWJc6Eo Jest też firma co sprzedaje coś podobnego i nazywa to duolight Tak to wygląda po zamontowaniu
  8. franek-b

    E-Boxer

    Nie wiem jak jeździsz do Innsbruku, ale ja korzystam z 2 dróg, jedna gdy omija się Monachium i leci przez Rosenhaeim - A8 - tam nie da się jechać szybko, tam zawsze jest kocioł, ponieważ to wąskie gardło przez które przebija się tranzyt na południe Europy, ale ta droga i tak jest szybsza (jak nie ma wypadku albo korka) od drogi przez Garmisch-Partenkirchen - wtedy trzeba się przebić przez Monachium, co prawda leci się w zasadzie cały czas 3 pasmową drogą, ale z ograniczeniem 50, a potem końcówka to jazda wąskimi górskimi drogami, to wtedy wątpię w średnią powyżej 120. Drogę znam doskonale, ponieważ przez kilka lat jeździliśmy do Livigno, wiele razy do Włoch w Dolomity czy Sardynii a jakiś czas temu robiłem interesy z Słoweńcami i też się najeździłem. Ta droga jest nieprzywidywalna: drogę do Livignio potrafilismy zrobić od 12h do 23h (tak, raz jechałem 23h... 1300 km) Niezależnie czym byś nie jechał, przy 200km/h masz 4 razy głośniej niż przy 130 fizyki nie da się oszukać
  9. franek-b

    E-Boxer

    Jakby nie patrzeć, matematyka jest bezlitosna, ale zrobienie trasy 1100 km w 9h daje średnią 122 km/h. Tak też potrafię nie przekraczając 160 km/h, jazda szybsza jest czasem bezcelowa, ponieważ auto zaczyna palić tyle, że więcej traci się na częstsze tankowanie niż zyskuje na szybszej jeździe. Nie ma się co oszukiwać, ale na wysoką średnią największy wpływ ma równa jazda przez długi czas, krótkie zapieprzanie niewiele daje. Nie raz i nie dwa zdarzyło mi się, ze jechałem równo swoje, a jakiś szybki wyprzedzał mnie średnio co 2h kilka razy na trasie. https://www.auto-swiat.pl/testy/jak-zachowuje-sie-samochod-przy-200-kmh/nwvnny5 Jadąc 130 km/h hałas jest w okolicach 70 dB do 72 dB, jadąc 200 jest powyżej 77 dB, Subaru nie są najcichszymi autami, a już na pewno nie Forester, więc należy liczyć, że to będzie bliżej 80, nawet licząc 71 vs 77 to jest 6 dB - co przekłada się na 4 krotnie większą głośność (3 dB to 2 razy głośniej). Nie ma bata, by było cicho, a nic tak nie męczy jak hałas. https://www.wyborkierowcow.pl/halas-przy-predkosci-autostradowej-ranking/2/ 10 dB – szelest liści przy łagodnym wietrze 20 dB – szept 30 dB – bardzo spokojna ulica bez ruchu 40 dB – szmery w domu 50 dB – szum w biurach 60 dB – odkurzacz 70 dB – wnętrze głośnej restauracji, darcie papieru, wnętrze samochodu 80 dB – głośna muzyka w pomieszczeniach, trąbienie https://pl.wikipedia.org/wiki/Poziom_natężenia_dźwięku
  10. franek-b

    E-Boxer

    No właśnie mi chodzi o moment, zaczym 'zauważy', że już może przyspieszać. Czyli w sytuacji gdy masz ustawione np. 130 a jedziesz z różnych powodów za kimś np. 100. I zmieniasz pas. U mnie trwa chwilę, zaczym po zmianie pasa zauważy, że już niczego nie ma z przodu. Ja mam MY 2015 więc nowe wersje ES nie mają tej wady i reagują niezwłocznie (też kwestia tego, co jest dla kogo 'niezwłocznie').
  11. franek-b

    E-Boxer

    Ad 1 dokładnie tak. Ja miałem raz w życiu przejazd przez Niemcy, w 2008 roku jak wracałem ze Słowenii, podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej, gdy akurat grali Niemcy i autostrada A9 była pusta, więc pozwoliłem sobie lecieć grubo ponad 200 przez spory odcinek (A6 3.0 tdi) - ale to były wg mnie wyjątkowe warunki, lato, dzień i 3 pasy na nowej autostradzie. Obecnie imho wyczyn nie do powtórzenia. Ad 2. Fetyszyzacja prędkości, ludzie wcale nie zasuwają szybko po drogach, z bardzo wielu powodów. I komfort jazdy autostradą bierze się głównie z tego, że wszystkie pojazdy jadą w miarę równo, dlatego nie przepadam za jazdą przez Niemcy (nie mówiąc o PL) i dużo lepiej jeździ mi się we Francji, gdzie płatne autostrady mają w większości 3 pasy, gdzie większość porusza się w podobnym tempie, więc mogę jechać setki kilometrów na tempomacie. Do średniej powyżej 120 (126-8) dobijam gdy jadę nocą (tj. po północy) autostradą z tempomatem ustawionym na 160 km/h przez kilkaset km. Ad.3. To ciekawe twierdzenie. Hybryda jest znacznie bardziej efektywna w mieście, a poza miastem jest jak każdy benzynowy. Ergo twierdząc tak o hybrydzie uważasz, że wszystkie benzynowe nie nadają się do jazdy poza miastem. Do jazdy po mieście rónwnież się nie nadają, więc zwykłe benzynowce generalnie nie nadają się do jazdy ;-) Dla mnie istotniejsze (od KM pod maską) do jazdy po autostradzie jest np. zachowanie tempomatu, EyeSight w Outbacku jest genialny, jednak ma wg mnie sporą wadę związaną z opóźnieniem przy zmianie pasa, np. jak jadę za autem po prawym pasie, auto zwolniło do tempa auta poprzedzającego, potem zmieniam pas na lewy by wyprzedzić to auto, i tutaj mam spore opóźnienie w działaniu tempomatu, zaczym rozpozna, że może przyspieszać. Dla mnie jest to mocno irytujące, jeżdziłem kilkoma innymi autami z adaptacyjnym tempomatem i takiego opóźnienia nie było (np. p5008 czy fiat x-cośtam).
  12. franek-b

    E-Boxer

    Oczywiście, że to opowieści mchu i paproci. Pomijając kwestię Autobahn-Richtgeschwindigkeits-Verordnung czyli prędkości zalecanej, to jazda powyżej 160 jest po prostu mocno męcząca i w zasadzie nie do zrobienia na popularnych autostradach ze względu na natężenie ruchu. Jadąc przez Niemcy i Polskę to średnia zawsze wychodzi mi wyższa na polskich odcinkach. Dodatkowo to tylko 35% autostrad w DE nie ma ograniczeń. Np. A2 ma albo ograniczenie (cały odcinek z PL do A11) potem gdy A11 przechodzi znów w A2 ograniczenie przez 50km, potem jest kawałek ok bez ograniczenia z 80 km do Magdeburga i za nim zaczyna się odcinek z regulowaną prędkością. Nie pamiętam kiedy ostatnimi czasy by nie było tam ograniczenia do 120 czy 130 do Hannoweru, potem do Bielefeld z ciągłymi ograniczeniami, aż do Dortmundu, gdzie jesteśmy w Zagłębiu a tam już tylko same ograniczenia i roboty. Szybka jest A9, ale też tylko w dawnym NRD i to co się zrobi tam, to straci stojąc w korku pod Monachium. Szału nie ma i lepiej nie będzie ze względu na coraz większy ruch. Inna kwestia, że Niemcy to tylko jeden kraj, a wszędzie indziej w Europie jazda 120-130 km/h. Austria, Włochy czy z najlepszymi autostradami na kontynecie czyli Francja - rewelacyjna jazda, nikt nie przekracza 140km/h (ograniczenie 130). Nie wspominając o Holandi z ograniczeniem 130, ale ponieważ tam mocno łapią, to wszyscy jeżdża poniżej, w okolicach 120. Nawet w Włoszech nikt pędzi, jazda +20 na autostradzie to naprawdę wyjątek. Na razie w PL jeszcze jest okres beztroskiej wolnej amerykanki na autostradach ale jeszcze chwila i trzeba będzie zacząć cywilizować huzarów, ponieważ coraz więcej wypadków na autostradach w porównaniu do innych krajów. Najgorzej się jeździ w PL mimo całkiem dobrych dróg, ponieważ trzeba cały czas skakać po pasach, nie ma płynności jazdy i do tego nerwówka ze względu na debili, którzy pomylili autostradę z torem wyścigowym i spychają z drogi podczas wyprzedzania tira.
  13. franek-b

    E-Boxer

    Mam dokładnie takie same odczucia. W moim OBK przyspieszenie siada powyżej 60 km/h, co w zasadzie nie stanowi jakiegoś problemu i wtedy kiedy jest najistotniejsze, to przyspiesza żwawo. Na większości for samochodowych panuje fetysz przyspieszenia i mocy, w zasadzie wychodzi, że jazda autem o mocy mniejszej niż 300 KM i 5s do 100 to niesamowita trudność i w zasadzie męczarnia. Zważywszy, że średnia moc samochodu w Europie oscyluje ok. 115 KM to mając auto o mocy >150 KM to jakiegoś dramatu na pewno nie będzie. Obecnie passeratti podstawowy silnik mają 1,6 i 120KM... I tak jestem ciekawy, czy będzie e-outback??? @Dyrekcja off topic Mała ściąga z układu jednostek SI: km = kilometr, Pozaukładowa jednostka KM = koń mechaniczny
  14. franek-b

    Filmy

    Uwaga! Nachalna reklama jednego z japońskich aut (co prawda na filmie głównie produkowanych w USA... )
  15. franek-b

    25 lecie Outbacka

    Mały odpoczynek od problemów technicznych
  16. Troche plotek, z których wyniaka, że elektryczny SUV kompaktowy (czyli wielkości Forestera i RAV4) może pojawić się już w 2021... nowy elektryk - wspólne dzieło Subaru i Toyoty
  17. Potwierdzam, mam 188 i tez wchodzę, klapa ma regulację wysokości. W akcesoriach jest do kupienia (za chorą kasę) metalowa przegroda do oddzielenia części pasażerskiej od bagażowej. Po części może rozwiazać temat, jest to element mocowany na śruby. Też mi brakuje takiej siatki (a miałem w a4 i ave).
  18. Wyjątkowy egzemplarz, limitowana seria 'dyszel edition' w trakcie służby - tak, takie auta nie służą do pozowania po myjni
  19. Dywaniki sztos... tylko cena powala na kolana. Na alko tym bardziej tyle nie wydam, chyba, że inwestycyjnie na whisky Swoją drogą w ori najgorszy jest ten brak ochrony na prawą nogę pod pedałem gazu, wyglada to miejsce masakrycznie (u mnie ma kolor biały po zimie).
  20. Ciekawa fota W którym miejscu są te dźwigi?
  21. No widzisz, a ja się jednak przejechałem na dłuższym dystansie,, ponieważ dla mnie głośność na autostradzie jest kluczowa. Najpierw krótka przejażdżka, po której nigdy bym się nie zdecydował na jazdę, a potem umówiliśmy się na konkretny termin i wtedy była dłuższa jazda, z jazdą autostradową, ze sprawdzaniem działania aktwnego tempomatu itp. Wcześniej miałem takiego sprzedawcę, że przyjeżdżal do mnie do biura z autami... Jest już środek na Insta
  22. Przyznam się, że nie rozumiem ludzi, którzy kupują auto a potem narzekają na jego osiągi. Ktoś zmuszał do kupna? Nie bardzo ograniam, jak można kupić auto bez jazdy próbnej, bez sprawdzenia podstawowyc parametrów? Volvo robi niezłą ściemę marketingową, poniważ chodzi o dodawanie do aut systemu KERS (kinetic energy recovery system), obok silnika spalinowego jest mały kilka kW silnik elektryczny. Podobnie robi to równiez audi z nowym a6. Na tym tle nowa hybryda forester wcale nie wygląda słabo. XC90 będzie też plug-in hybrydą w topowej wersji. Nie da się ukryć, że branża poważnie idzie w elektrykę
  23. Łał, jaki wątek:) ile nerwów i oskarżeń... W byłym Avensisie bateria przetwała 9 lat, ostatnie 3 lata już nie była najmocniejsza - padła np. po 2 tygodniach przestoju auta w zimnym garażu podziemnym oraz ze 3 razy ponieważ dzieciaki mi zostawiły lampkę z tyłu włączoną. No i właśnie, czy subaraki a w szczególności outback V mają wyłączanie np. takiego oświetlenia po czasie, wiem, że radio wyłącza się po godzinie, a jak z resztą odbiorników (w vw jaki miałem, wszystko wyłączało się po godzinie)? U mnie tego typu przypadki generują najwięcej problemów, aku to część bardzo mocno wymienna, więc jak pada to się wymienia (na gwarancji albo poza), ale na moje córki nie ma silnych. Była też wzmianka o możliwości rozbudowy ISRa, co można do niego dołączyć? Swoją drogą, to u nas panuje przekonanie, że dla aku bardzo groźne są zimy, ale również upał jest bardzo niekorzystny, jeśli nie bardziej - gorąc powoduje przyspieszoną korozję dodatnich płyt. Kolega mieszkający na Florydzie mówi, że aku średnio zmienia co 2 lata z tego powodu. Nie bądźcie ździwieni jak akurat padnie aku w Chorwacji albo we Włoszech ;-) Edit: mi też padł ostatnio, ale stał z 2 tygodnie, przejechałem parę km, potem znów 2 tygodnie w garażu, postanowiłem zamontować nakładki na błotniki (6 kawałków plastiku wycenione na 1300 pln) i włączyłem radio, zeszło ponad 3h no i dupa... tylko było słychać wysuwający się rozrusznik. Co było robić? naładowałem :) miał prawo, nie gniewam się i nie obwiniam SIP
  24. franek-b

    E-Boxer

    Dokonałem uproszczenia, jednak bardzo bliskie rzeczywistości, ponieważ silnik spalinowy praktycznie bardzo rzadko napędza przednią oś. Jeśli ktoś użytkuje normalnie to auto, to praktycznie 99,9% czasu będzie pracował silnik spalinowy jak generator. Konstrukcja ta napędzana jest w istocie przez aż… cztery silniki! Dwa z nich to silniki elektryczne o mocy 82 KM każdy. Przekazują one swoją moc bezpośrednio na przednią i tylną oś pojazdu zapewniając jednocześnie napęd na cztery koła. Pod maską, z lewej strony znalazło się miejsce dla dwulitrowego, wolnossącego silnika benzynowego o mocy 121 KM. Silnik ten za pomocą przekładni zębatej (brak tu tradycyjnej skrzyni biegów) napędza bezpośrednio przednią oś zwykle przy prędkościach większych od 140 km/h. Ostatnim silnikiem jest tak zwany generator, który znajduje się również pod maską. Generator ten wytwarza moc do 95 KM i całość jej jest przekazywana do ładowania akumulatorów. Akumulatory umieszczono bezpośrednio pod płytą podłogową Outlandera. https://technologie.onet.pl/nauka-i-technika/mitsubishi-outlander-phev-jak-dziala-naped-hybrydowy-w-prawie-2-tonowym-suv-ie-z/593jrft Nie tylko lokomotywy, taki układ jest stosowany również na większości promów, jest to dosyć popularny układ i często stosowany. Jak każdy system ma swoje lepsze strony, ale też nie jest tak, że nie ma zysku podczas jazdy ze stałą prędkością - ponieważ nigdy nie jest to środowisko idealne tj. jazda ze stałą prędkością oznacza czasmi więcej gazu (bo pod górkę albo pod wiatr) a czasami z górki - co oznacza, że de facto silnik hamuje ergo odzyskuje energię. Jak dodać do tego bardziej inteligentny tempomat, który będzie optymalizował spalanie pod względem oporów tj. np. zmniejszał prędkość zadaną ze względu na zwiększone opory jazdy pod górę, to można uzyskać zwiększoną sprawność. Podsumowując hybryda pali zdecydowanie mniej w mieście i ruchu mieszanyma a pali równie mało a nawet jeszcze mniej niż auto bez wspomagania hybrydowego w najlepszych i najkorzystniejszych warunkach dla takiego napędu.
  25. franek-b

    E-Boxer

    Generalnie nie tylko w USA mają ludzie ból dupy z powodu hybryd. Zjawisko powszechne i często występujące obecnie w przyrodzie. 7,5 to średnia z przejazdu przez pół Europy (ok. 3000 km), w większości krajów nie da się jechać więcej niż 130. Spalanie może zależeć od wielu czynników, wiatr, rodzaj nawierzchni, tempomatu itp. Mój outback potrafi palić 6,5 do 8 przy tej samej prędkości podróżnej tj. 130 - gnojówka zatankowana przed granicą w Polsce spowodowała jeszcze wyższe wyniki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...