Od 2014 roku mam MT09, która jest mega narwana (podobno Tracer trochę łagodniej oddaje moc), w tym roku kupiłem Multistradę 1200S więc mam bezpośrednie porównanie jeżdżąc na obu motocyklach nawet tego samego dnia. Do dużego V2 trzeba zdecydowanie się przestawić bo to jest nieokiełznana moc. W dolnym zakresie szarpie, w środkowym wibruje a w górnym jest nie do opanowania tak zapier...... i za to go kocham. Ta miłość bardzo przypomina mi tą do WRXa 2.5T - jak jedzie to aż nie chce się wysiadać - oby jednak Ducati było mniej awaryjne.