Jankes

Parę części napewno wymienię... najpierw jednak muszę się dobrać do zawieszenia żeby stwierdzić co padło. Przód wygląda tak jakby dostał strzała po stronie kierowcy - auto jeździło tylko w fabryce jako transport wewnętrzny... powinno być naprawione lepiej. Jakbym nie mógł sobie z tym poradzić sam to zajrzę do Wawy. pozdrawiam,

no niby tak ale utarło się, że mówimy fog bo jakoś tak krócej. Nie mam nic przeciwko przeciwmgielnym, bynajmniej. Jestem raczej za tym, żeby nazywać rzeczy po imieniu. Nie wiem co myślą panowie technicy w trakcie badania technicznego dopuszczając do ruchu samochody z czerwonymi kierunkowskazami z tyłu... przecież pierwszy policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny takiego pojazdu. A ile ich widać na naszych drogach??? Jezu...

Nie wiem jak masz w WRC - ja w moim OB miałem cztery żarówki stopu, dwie przełączyłem na foga, dwie zewnętrzne zostały na stopie. Oczywiście badanie techniczne przeszedł bez problemu...

Wstawiłem do mego szuwarka radio/DVD Jensena, które nota bene pięknie chodzi nawet na fabrycznych głośnikach. Brak mi jednak trochę basów i noszę się z zamiarem montażu oryginalnego subwoofera. Zastanawiam się czy jest jakakolwiek różnica w wymiarach między subem z Legacy a subem z Imprezy na przykład. Ktoś to przerabiał? Jest kilka do kupienia na ebayu... pozdrawiam,

nic co wymuszasz nie jest zdrowe dla skrzyni... ale w takich sytuacjach właśnie tak robię... na trójkę lub nawet na dwójkę jeśli trzeba. Zastanawiam się co jest za różnica między zwykłym automatem a tiptronic... czy nie jest to tylko pic na wodę... a przełączanie można robić i tak ręcznie...

ja to raczej musiałem tylko dróżkę do mego odkopać bo na ulicę to już sam wyjechał...

no i co z tego, że u nas znowu nasypało jak drogi już odśnieżyli!!! do kitu z taką robotą.

po puszczeniu sprzęgła nic nie pomaga tylko :shock:

no nie... Kia do Subaru? długo, długo nie a później znowu nic... Korea? fiu! :roll:

ale też nie jest ciekawie kiedy jadę Astrą 1.2L manual i przy wyprzedzaniu przerzucam z 5 na 3 i nie widzę róznicy!!! a TIR nie zwalnia tylko mruga światłami!!! :shock: :shock: :shock: wtedy wolę mego OBK...

Tak wyglądają włączniki podgrzewania siedzeń w nocy...

Przejście na automat rozpuszcza ludzi... sa jednak autka gdzie wolałbym manuala... choć skrzynie automatyczne to nie te co kiedyś. ale tak z automatem przyjemniej no i machania nogą jakby mniej w korku na ten przykład...

a u nas znowu sypnęło przez noc i to kilka centymetrów... w tym roku to jakaś anomalia, nigdy do świąt nie sypało... ale co tam! zima jest nie? :roll:

właśnie nie wiem co może być z tymi żarówkami... jak kupiłem Szuwarka to tylne, trzecie światło stop miało połowę żarówek spalonych, wymieniłem i jak do tej pory spokój - prawie trzy lata temu... zrobię zdjęcie później - czas na nocną zmianę.

rejestrowac się tam nie mam ochoty ale chętnie poczytam co się będzie dalej działo.

szarpnięcie przy małej prędkości po włączeniu P tak, zgadza się, że jest jakiś limit. Nie przy dużej prędkości - zabezpieczenie nie pozwoli na zablokowanie skrzyni... po włączeniu P będzie słyszalny terkot... to takie jakby sprzęgło awaryjne. Ze skrzynią automatyczną tak jak z manualną... jeśli w czasie jazdy przydaży nam się przerzucić na N to dla wyrównania zwiększmy obroty żeby nie było szarpnięcia - skrzynia się obraca bo wał się obraca. To nie jest tak, że ja od dwudziestu lat jeżdżę automatem i tak robię i stąd moje wiadomości. Ja od dwudziestu ponad lat pracuję przy samochodach i informacje moje to po prostu lata doświadczenia. Nie zamierzam jednak nikogo do czegoś przekonywać bo w większości przypadków i tak to nie pomoże. Nigdy nie pomagało jak do tej pory. Ale miał być juz koniec tematu... obiecuję się poprawić.

Nie mam nic do dodania. Moje sugestie spotykają się z betonową zaporą. Nie ma żadnego problemu jeśli przydaży nam się wrzucić P w czasie jazdy. Skrzynia jest zabezpieczona przed taką ewentualnością... to samo z R - nie ma takiej opcji by cokolwiek popsuć. Wyciskanie przycisku przy zmiane położenia wajchy to urojenie, że cokolwiek zmieniamy w skrzyni. Przycisk tylko i jedynie zwalnia blokadę wajchy kiedy jest w P albo w N... US spec Outback, którym jeżdżę ma chłodnicę oleju skrzyni więc o przegrzanie nie muszę się martwić. Nieraz już zdarzało mi się przerzucać z D na 3 a później na 2 lub nawet 1 przy zjeździe z górki - po prostu hamuję silnikiem. Jak do tej pory, 80,000 km i jakoś nic się ze skrzynią nie dzieje i oby tak zostało. Te mity o nagłym ostrym hamowaniu kiedy włączymy P czy o rozwaleniu skrzyni kiedy przydaży nam się wrzucić na R podczas jazdy do przodu były już dawno temu obalone. Polecam jeden z programów na Discovery - "Prawda czy fałsz". tam były robione testy na ten temat. Zamykam oficjalnie moje wywody - choć nie myślę, że to cokolwiek zmieni. :roll:

Nie wiem skąd się wziął ten HOLD A/T czy POWER... w książkach serwisowych mam też czarno na białym - 1 - jazda w trudnym terenie, 2 - ruszanie na śliskiej nawierzchni, 3 - blokowanie skrzyni na trójce by zapobiec duszeniu silnika przy jeździe miejskiej. Były napewno też opcje SNOW lub SPORT w różnych modelach i rocznikach. Wciskanie wysprzęglika? Tu już się pogubiłem. Ze zdjęcia - wynika tylko tyle, że przy włączaniu biegu z P lub N trzeba wcisnąć hamulec (w nowszych jest blokada, która nie pozwoli na ruszenie dźwigni)... i żeby nie przyciskać wtedy gazu bo samochód może nagle "skoczyć" w przód albo w tył... nic więcej o nie włączaniu z 3 na N... absurd. Maksymalne prędkości na poszczególnych biegach dla OBK 2.5L 1- 50, 2-100, 3-164 km/h inne dla 3.0L, inne dla GT. Ze skrzyniami automatycznymi mam do czynienia od ponad dwudziestu lat i pierwszy raz spotykam się z podobnym opisem obsługi. Zupełnie jakbym mego szwagra słyszał, że jak można przełączać biegi bez sprzęgła... nawet w automacie... Pozdrawiam,

ja mam lżej bo mam ciśnieniomierz wyskalowany i tak i tak... zawsze jakoś utknęło w głowie że patrzę na PSI - trzeba się przestawiać pomału... :roll:

biegi są bardziej do jazdy w zależności od terenu, drogi, miejsca. 1 - wiejska droga, hamowanie silnikiem 2 - auto rusza z dwójki... jedynki nie ma - najczęściej pomaga ruszyć na śniegu lub lodzie 3 - do jazdy w mieście kiedy nie chcesz by skrzynia wrzucała czwórkę i dusiła silnik na niskich obrotach - masz wtedy zrywniejszy samochód, możesz przyspieszyć szybciej. tyla, chyba wyjaśniłem. Często śmigam właśnie moim Szuwarkiem na trójce po mieście... gorzej bo jak wyskoczę za miasto to nieraz zapominam i przełączam na D jak dojdzie mych uszu głośna praca silnika na wysokich obrotach. Licznik - przynajmnniej w moim zawyża o jakieś nawet do 10 km/h... sprawdziłem dziś z moim GPS - licznik pokazywał 140 a GPS 130 km/h

bo tu nie chodzi o rozmiar a o technikę... a serio - - > zależy od nogi... jak ciężka.

to sprawdź u nich a ja jakby co się rozejrzę.

a jednak ogrzewanie siedzeń jest podświetlone... ale ten roczniki ten ty akurat pewnie tak ma.

o jeny, ja juz na to nie patrzę... dochodzę do wniosku, ze jak się nie świeci to znaczy ten typ tak ma... ale coś mi się wydaje, że tempomat mi nie świeci ale czy podgrzewanie powinno świecić? nie pomnę...

to, że były wymeniane nie znaczy, że jest OK. Sprawdź kody.