Skocz do zawartości

thomson0073

Użytkownik
  • Postów

    2194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez thomson0073

  1. Mówią, że od takich sprzątaczek żony się psują, często ta sama dolegliwość... Obraz jest, dźwięku nie ma...
  2. @Adventure184 a te kubki, co pod wpływem ciepła pokazują świnki można myć w zmywarce?
  3. Spróbuj jeszcze odpiąć akumulator na jakiś czas. Podepnij go uruchom samochód na 10 minut i nic nie rób. Niech sobie stoi na wolnych obrotach. Czasami problemy pojawiały się, jak ktoś wszystko porobił, podpiął aku i ogień.
  4. Bo to forum jest jak wioska Galów. Galowie stawiali opór Rzymskim najeźdźcom. The forum stawia opór adminom.
  5. Skubaniec musi mieć konkretną wyobraźnię
  6. Może właśnie to zostało uszkodzone? Co prawda w Legacy GT nie miałem tego typu problemów. Ale w poprzednim objawy które opisałeś były identyczne...
  7. U mnie w ex Legacy III ale w 2.0 takie cyrki się robiły po wyczyszczeniu przepustnicy i silniczka krokowego. Wtedy pamiętam, że problem był w tym, że źle przykręciłem czujnik położenia przepustnicy...
  8. Ooo i to się chwali. Koniecznie Ipę i dobre mięsko do tego.
  9. Nooo baaa! Wiesz ile on IPY od Ż. otworzył
  10. O Cieee szoook! I kubeczki masz i wsio. Będę zamawiał. Otwieracz mam od Ciebie
  11. No i zapomniałem fotki.... Teraz poprawiłem swój czas, bliżej 3 minut niż dalej. Ale pod koniec czułem ból w okolicach kostek... Poza tym bardzo spoko. No i powiększyła się nam ekipa o jednego kolegę. Więc mamy raźniej, bo we 3.
  12. thomson0073

    P1518 check engine

    Cytuje z internetów: "Kod błędu P1518 Szczegółowe dane kodu: Kod DTC (Diagnostic Trouble Code): P1518. Układ (obszar pojazdu): układ napędowy. Usterka związana z układem: sterowania prędkością obrotową biegu jałowego, prędkością pojazdu. Marka pojazdu: Subaru. Opis kodu błędu po polsku: Niskie napięcie w obwodzie przełącznika rozrusznika Oryginalny opis kodu błędu po angielsku: Starter Switch Circuit Low Input" To pierwsze co znalazłem. Być może chodzi o czujnik biegu jałowego? Wiem, że w turbo ten problem powoduje ograniczenie ładowania. Być może u Ciebie właśnie ten czujnik zaczyna padać... To jest tylko moje myślenie - drogą dedukcji. Ale zacząłbym od tego.
  13. @trzymek Patrz, drugie Autobunia.
  14. Ooo to to to. I jak jeden i drugi o tym pamięta, to wtedy jest układ idealny.
  15. Moje zdanie jest takie, że wszędzie są różne szefy. Co prawda w transporcie nie pracuję ale idę o zakład, że są i tacy, co to pracownik będzie wobec niego fair play, a gość i tak będzie należał do grupy "dziad - trans". W każdej branży tak jest... W poprzedniej firmie w jakiej pracowałem, byłem energetykiem/elektrykiem, mieliśmy wyłączenie prądu ale, że szefu prosił nas, że trzeba sieć skończyć i będzie miód to się zgodziliśmy... Wyłączenie prądu mieliśmy od 8.00 (rano) do 2.00 (w nocy), wróciliśmy na bazę przed 4. Każdy z nas myślał, że skoro poszliśmy na rękę szefowi, robota zrobiona, to dzień będzie wolny... a gdzie! On do nas: no to chłopcy dziś przyjdźcie później... na 9.00. Było jeszcze kilka innych dziwnych akcji, typu: "popsuł mi się sprzęt to z waszej wypłaty wezmę"... I wziął od chłopaków, bo nie umieli walczyć o swoje... Ja mu powiedziałem, że albo daje wypłatę taką jaka ma być, albo wezmę sobie w narzędziach. Jako jedynego mnie wypłacił. Później dostałem ofertę pracy od ludzi, którzy szanują pracownika i jestem z nimi od 6 lat. Więc wniosek jest taki, że jak trafisz na szefa Januszexu, to nawet jak będziesz wobec gościa fair play bo tak nakazuje przyzwoitość i chęć współpracy, to i tak Cię wykantuje bez mydła.
  16. To ja mam na odwrót... Idę po makrele wędzoną, sprzedawczyni do mnie: "Co dla Pana?" A ja.... "Te dwa złote Brembo proszę"
  17. A później jeszcze 01.13.2020 2020 rok lubi zaskakiwać.
  18. Dobry temat. Mi jest non stop gorąco. Żona jest opatulona w kołdrę jak śpi, a ja znowu śpię w samych bokserkach i jest mi gorąco. A też byłem z grupy zmarzluchów. Zimne prysznice zacząłem ok. rok temu.
  19. Ja też wystartowałem w tym roku. Ja robię tak: Rozgrzewka ok. 20 minut, musi Ci być dobrze ciepło ale nie możesz się spocić, dobrze rozgrzać szyję, okolice serca i nerek. Zanim wchodzę do wody, to moczę kark, linię klatki piersiowej na wysokości serca i nerki. I myk do wody. Ja morsuję w czapce. Jak wyjdziesz z wody, masz ok. 5 minut, żeby się wytrzeć i ubrać (my na to mówimy złote minuty, bo nic nie czuć). I później dobrze to zakończyć kubkiem gorącej kawy albo herbaty.
  20. Dokładnie tak jak @ewemarkam napisał. W te tulejke wkręcasz sondę, a później wsio w wydech. Rzuć sobie okiem tylko, czy masz miejsce na prostą (taka jak na foto) czy nie lepsze będzie kątowa.
  21. Możesz jeszcze kupić tulejke do aktualnej sondy lambda. Czasami to pomagało, a koszt max 30 zł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...