Odgrzewam temat, gdyż rozwiązałem wreszcie problem u siebie wiem, że trochę czasu to zajęło, ale na szczęście zimy w Polsce nie ma cały rok a obecnej już nie darowałem i.........zmieniłem olej na 5W40 jak ręką odjął Do testów zostawiłem auto na dworze przez 3 noce i 2 dni dzisiaj rano odpalił bez problemów, co na poprzednim 15W50 nie miałoby szans. Mam nadzieję, że koledzy już się z tym uporali wcześniej (szczególnie marcin_k i the.wolf mieli chyba takie same objawy ), a jeśli nie to proszę wypróbować ten "patent"
Pozdrawiam!
P.S.
5W40 szybciej się rozgrzewa, autko lepiej jeździ - nie ma uczucia smoły na zimnym silniku jak to było poprzednio