Skocz do zawartości

mly96

Użytkownik
  • Postów

    1552
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mly96

  1. 7 godzin temu, damiano16 napisał:

    Jeden dzień? W aso subaru mechanik powiedział że 1.5-2h (montaż i demontaż). Podciśnienia są na pewno do wymiany a co więcej to tak jak mówisz. Trzeba rozebrać i ocenić. Jeśli demontaż ma trwać kilka godzin to raczej odpuszczę. Nie chce niczego poknocic. Wogole tych podciśnien subaru ma tyle ze aż się dziwie po co aż tyle xD 

    Jest zimno, niektóre rurki mogą być wręcz plastikowe i mogą pęknąć przy demontażu. Tak jak ktoś wyżej napisał, najlepiej przy okazji zmienić wężyki paliwowe na nowe. Potrzebujesz uszczelek pod kolektor ssący. 

     

  2. W dniu 1.12.2020 o 14:26, dawid.laskowski02@gmail.pl napisał:

    Kochani, mój old mobil 2003 WRX, miał remont kilka lat temu, ponoć jest włożony wałek STI spec c, szykuję się do remontu silnika, powoli kupuję części, chcę zakuć po całości, wiadomo blok, korby, wałek i tłoki. Czy jak otworzę silnik mogę spodziewać się że w jakiś sposób po oznaczeniach rozpoznam czy to rzeczywiście jest ten wałek, a nie wał korbowy zwykły z serii WRX ? (wtedy zostawiłbym sobie ten SPEC C zamiast i na niego pieniądze inwestować) z góry dzięki za pomoc. 

    "Wmazniany" azotowany wał poznasz po kolorze, nie jest srebrny tylko ciemny, prawie czarny. 

    • Super! 2
  3. W dniu 27.11.2020 o 12:16, damiano16 napisał:

    Za tyle ej207 nie kupi :D

    Mogę się założyć, że różnicy i tak byś nie zauważył nawet jakby włożyli z S-Turbo :). Nie liczyłbym na to, że przyłożą się do tego, bo uczciwy remont takiego silnika to minimum 10k. Zresztą ponowna awaria silnika zaraz po naprawie jest najlepszym dowodem, że idą po najmniejszej linii oporu. 

     

  4. 11 godzin temu, Remi napisał:

     

    Nie będę się spierał. Ma się lepiej i sprawniej odpychać, to jedyny sensowny kierunek przy 2.0T :) Albo ja po prostu innych kierunków nie poznałem :)

     

    Zależy do czego będziesz tego używał i jaki osprzęt do tego dobierzesz. Podobno ze względu na wykorbienie niezdrowo jest kręcić go wysoko. Miałem strokera w aucie, które upalałem, realne 0.1 pojemności więcej niewiele zmienia. Najlepszą opcją wydaje się być zamknięte 2.0 z twinscrollem :)

    • Lajk 1
  5. 40 minut temu, damiano16 napisał:

    Ja swojego subaraka nie skreślam po tym jak silnik padł. Zaproponowałem im że dadzą mi na naprawę w pl bo wyjdzie taniej jak w de ale oczywiście się nie zgodzili. Auto zastępcze miałem prawo dostać od razu przy pierwszej usterce ale prawniczka nie załatwiła tego. Teraz nie poluźnilem i było zwarcie że nalezy mi się jakieś auto z wypożyczalni i udało się, dziś przyjeżdżają po sti i przywioza mi jakiegoś gruchota. Ciekawe co to będzie. Oby jakis przynajmniej wrx, na sti nie liczę hehe. Upadli się że będą naprawiać auto więc spodziewam się że znów nie wytrzyma nawet 500km i już nie będą mieli wyjścia i albo naprawiam w pl na ich koszt albo zabierają auto spowrotem. Zobaczymy co to będzie. Auta nie chce się pozbywać ale im darować też nie chce :) mówiłem. 3tys € mi dają i sprawa załatwiona :P

    Wrzucą używany silnik za 2500zł i pewnie chwilę polata :biglol:

  6. 2 godziny temu, damiano16 napisał:

    Tak ten sam. Nie pasuje mi też kwesta że stwierdzili że sprzęgło było uszkodzone i wymienili też, kazali za to zapłacić a nie dostałem faktury ani paragonu na nie tylko na fakturze napisali "naprawa silnika". Sprzęgło działa z identycznym oporem z jakim działało przed oddaniem im samochodu, nie bierze "od góry" tylko praktycznie zaraz po odpuszczeniu pedału więc coś mi tu nie gra. Nowe sprzęgło zawsze będzie bardziej miękkie niż używane xx czasu. 

    Miękkie nie znaczy nowe. Wcale bym się nie zdziwił gdyby go nie zmienili, ale jakąś kasę musieli wziąć, żeby nie dołożyć za dużo :) Zastanów się nad sensem, bo jak nie oddasz do porządnego warsztatu i nie wyłożysz 15k to będziesz tu tak pisał co kilka miesięcy, że padło, choć nawet oddanie do dobrego warsztatu nie gwarantuje sukcesu z różnych powodów...

  7. 23 minuty temu, Michau_ napisał:

    Cześć, 

    Szukałem na forum nie mogę znaleźć nigdzie nic na ten temat lub słabo szukam. Po padnięciu motoru u mnie (bug wrx) mam silnik z bloba. Silnik ej205. Tera moje pytanie czy będzie pasował do mnie? Cały osprzęt chce przełożyć z mojego silnika (kolektory etc.) Wiem że niby watherpipe też muszę zmienić bo blob ma inaczej skierowany czy coś tam. 

    Jak to jest to z tymi zamiennymi fazami rozrządu blob je ma czy nie?( Oczywiście mowa tu o wrx.

    Powinno pasować. Jeśli to wrx eu/us to nie ma zmiennych faz, jdm miały. 

  8. 2 godziny temu, respect napisał:

    Płytka jest z zasady bardziej agresywna - chyba,że zużyta albo luźno ustawiona. Może być ,ze jej nie masz (wymontowana,albo skrzynia nie ta-masz oznaczenie na skrzyni?) ,Halical jest mnożnikiem momentu i nie zawsze przenosi moment na drugie koło.  Faktycznie na podnośniku nie masz obciążenia na kołach, a ręka będzie małe- ale spróbuj.Mly już coś wyjasnił ,ale tu jest błąd:

    Daje, bo nie jest istotny fakt poślizgu koła , tylko moment jaki to ślizgające koło może przenosić. Na lodzie będzie blisko 0, na asfalcie dość duży mimo ślizgania.

    Oczywiście masz rację, pisząc ślizganie miałem na myśli zerowy moment, choć jak zauważyłeś nie jest to jednoznaczne :)

  9. 31 minut temu, Smookier napisał:

    Nagroda z wykop roku wędruje do mnie :D

    Ale mam pytanie, posiadam skrzynie jak i w sumie całe auto type ra vlimited gdzie z rocznika jak i numeru skrzyni wychodzi że z przodu siedzi helical. 

     

    na lewarku (całą osią w powietrzu) kręcąc kołem w 1 stronę, drugie kręci się w przeciwną czy to tak ma być ? Plytka z tylu kręci koła w tę samą stronę. Dlatego sie zastanawiam. Moze mam zurzytą szpere... Albo ktoś sobie ją wymontowal co gorsze. 

    Tak ma być. To jest kiepska szpera, która w momencie kiedy jedno koło nie ma w ogóle przyczepności to na drugie nie jest przekazywany żaden moment, czyli jak w dyfrze otwartym. 

    • Lajk 1
  10. W dniu 23.08.2020 o 20:40, Kosamkpl napisał:

    @grzegorzp Czołem. Poproszę o wycenę osłony dla forestera sg 2.0 158KM. Duza jest różnica między Alu a stalą ?

    Miałem alu w GD, teraz mam porządną rajdową z kompozytów, różnicy nie ma, może nawet bym powiedział, że ta kompozytowa jest cięższa, ale jest dość gruba. 

  11. 2 minuty temu, _scooby_ napisał:

    Mówisz o tych metalowych uchwytach do sworznia przykręcanych na dwie śruby?

    Jutro sprawdzę ale tu ewidentnie mam różne wahacze:wacko:

    Zrozumiałem o co chodzi Ci z tą "fasolką" i edytowałem bo to nie ma już znaczenia co pisałem w tym wypadku jeśli te otwory w wahaczach są różnych wielkości. Tak jak pisałem, zadzwoń np. do Carsportu i zapytaj czy wahacze przednie do sti z rozstawem 5x100 i 5x114 są takie same czy inne. Jeśli są inne to pewnie masz jeden od 5x100. Tylne się na pewno różnią, ale jak jest z przodem to nie wiem. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...