Doxa

luki. gdyby efekty były niezadowalające, to służę śliwkami i brzoskwiniami Sprawdzone wielokrotnie :wink: A czy próbowaliście coś takiego : http://www.wikihow.com/Make-a-Hot-Whiskey ? Brzmi nieźle, zwłaszcza na jesienne słoty :smile:

Echh tam, nie potrzebne konwenanse :wink: , Ty z łóżka, ja z krzesła, jakoś się dogadamy :wink:

A polej :!: Myślicie, ze Colin chciałby żeby obchodzić TEN dzień na smutno :?: Nie sądzę... :smile:

Pewnie, że powinno. Tylko czasem zapominamy o tym, i o wiele łatwiej i szybciej jest wstawić kilka "znaczków" niż napisać coś od siebie. I żadne mi tam "dzięki", jesteś człowiekiem/facetem na poziomie i tyle. Lubię czytać Twoje posty.

taaaa... fajnie się tak pośmiać z koleżanki Janosik, jak się wyśpisz, to zobaczysz, że Szanowny Mod nie zdążył przechwycić mojej PW :wink:

brawo :!: Mnie jako laikowi, zawsze będzie się kojarzył z grą komputerową. Jego umiejętności mogę jedynie zobaczyć na filmach, ewentualnie posłuchać opowieści jak w/w z ust prawdziwych fanów rajdów. Żałuję, że nigdy nie będzie mi dane zobaczyć Go na żywo w akcji :sad:

oszsz... a tak chciałam dziś pierwsza odświeżyć wątek :wink:

Aaaa... skoro tak, to napiszę na ogólnym w temacie " Serwisy teges", jak naprawią oczywiście :wink:

Właśnie widzę Reszta na :arrow: PW, bo już nie wiem, czy jakiejś kryptoreklamy nie popełnię :wink: [edit] literówka

cóż powiedzieć... Sza, cicho sza czas na ciszę, Już oddech jej coraz bliżej, Tego naprawdę Ci brak, Ona jedna prawdziwy ma smak, Cisza jak ta. Sza, cicho sza, zbliż się do niej, Drga, ledwie drga, blady płomień, Podejdź i zanurz się w nią, Kryształową i czystą jej toń, Zanurz do dna. Bliżej i bliżej, i bliżej, i bliżej Masz do niej, Ciszej i ciszej, i ciszej, i ciszej Co dnia Kończ, po co ten ciągły hałas, Sam zdwoić go wciąż się starasz, Tak Cię uczyli od lat, Tylko krzykiem zdobywa się świat, A to nie tak, nie tak! Sza, cicho sza, czas na ciszę, Tę, którą w swym sercu słyszysz, Kiedyś śpiewało, jak z nut, Teraz gładkie i zimne jak, lód, Smutny to cud, o smutny cud! Podejdź i zanurz się w nią, Kryształową i czystą jej toń, Cisza jak ta, jak ta... by Budka Suflera :sad:

korwin, bardzo Ci współczuję :sad: Colin [*]... ,kolejna wspaniała postać stała się legendą

Janosik, ja teraz nic nie mogę zrobić, auto jest w warsztacie :neutral: . Chłopaki naprawdę ogarniają temat, ale tym razem jest problem :???: . To naprawdę dziwne, co się dzieje :sad: . Ten słupek jest prawdopodobny..., zadzwonię w poniedziałek i powiem, niech sprawdzą. Na zewnątrz wszystko suche :shock: . Leją wodę i nie wiadomo skąd przecieka :???:. Dzięki.

Drogi MOD-zie , to tak samo jak w temacie "wiejski tuning" czy "najgłupsza rejestracja" :wink: To tak jakbyśmy weszli na forum o tipsach http://www.kosmetyczki.org/forum/ , czyli forum o bzdetach :grin: Załozę się, że nikomu z The Forum nie zależy na zdenerwowaniu Pana Piotra R., a tym bardziej naszych MOD-ów :wink: Ot, nuuudyyy :wink:

No!! O to mi chodziło :wink:

Mój biedny forek stoi rozłożony na części pierwsze, w zasadzie do rozmontowania została jeszcze tylko deska rozdzielcza :sad: . Cholera..., co jest? Nie mogą znaleźć przyczyny. Podejżewają, że z to z podszybia..., ale czy to możliwe? Jakim sposobem woda przedostaje się pod nogi tylnego pasażera przodem, pozostawiając jedynie nieznaczną wilgoci z przodu? Hmmm... :?: :?: Że niby tył jest najniższym punktem, i tam się tylko zbiera ta woda?

Panowie aflinta i Than_Junior, spokojnie :smile: , to tylko wątek dla rozluźnienia :wink: . Takie sobie dywagacje o niczym, czyli m.in. o ... Piotru Rubiku :wink: Luzik, poplotkować też czasem można :grin:

To co? Kto pierwszy na ostaniej stronie....

Albo Sir Piotru R. :shock: . ..."drogi ksiądzu, drogi książu... jak to się mówi? Księciu?"... Kabaret Moralnego Niepokoju No w końcu to nasz narodowy Maestro sakralnego disco polo Dołączam się do prośby :grin:

hogi , te cytaty, jak i wiele innych (równie ciekawych) można znaleźć na stronce www.bash.org.pl Ciekawe, czy to faktycznie autentyki, hmmm... :?:

A że niby tylna szyba się nie chlapie ? :shock: To dopiero zakała :wink: Na doraźne przecieranie szyb wewnętrznych polecam szmatki z mikrofibry, to te do których nie trzeba używać płynu. Naprawdę fajna sprawa, na sucho czyści bardzo fajnie, usuwa tłuszcz (jeśli ktoś pali), nie zostawia mazów. Ja jestem zadowolona :cool: . carfit, ale co to z tymi jabłkami? Powiedz że coś więcej .

:shock: :shock: Łał..., ta Suzi jest piękna :grin: . I bardzo fajny ostatni Citroen, czerwone auto na białych felgach wygląda bardzo bardzo teges :cool: W ogóle fajne zdjęcia, zazdraszczam możliwości oglądania na żywo :!: A pomacać też sobie można takie eksponaty ? :wink:

Ależ ja Cię serdecznie pozdrawiam i podrap Milkę za uszami :wink: Uratowanie honoru foresterów stało się moim priorytetowym celem I przy okazji pozdrawiam rodzinkę widzianą w sobotę na Krupówkach, gdzie to Pan Tata przechadzał się w bardzo ładnym niebieskim polarze SPRT :grin:

Już stoi w warsztacie, mam nadzieję że obędzie się bez uszczerbku na zdrowiu komputera Janosik, Legacy96, dzięki. Zasugerowałam panu naprawiającemu :smile: . Nie sądzę, zeby woda podciekała od spodu, bo jak zbiorę ja wieczorem, rano kałuża jest taka sama jak poprzedniego dnia :sad:, ale kto go tam wie . Miejsce przy kole zapasowym i bagażnik też suchy. Ale przez ostatnie dwa tygodnie pogoda iście barowa, wiec może jednak krórędyś się ta deszczówka dostaje do środka :?: Sama nie wyczaiłam którędy, ale jest juz w dobrych rękach :wink: Napiszę po naprawie, co tym razem było przyczyną.

Bo jest po operacji plastycznej? :wink: Albo jechała dopiero do salonu Centrum Depilacji :wink: . Czas oczekiwania na wizytę musi być dłuuuuugi :wink: . P.S. To też z tego powodu bym sobie NIGDY nie zrobiła rejestracji S1 DOXA, bo nie chciałabym, zeby obśmiewano mojego męża na róznych forach . Od czasu do czasu daję mu kluczyki :wink:

Ja mogę sobie tylko wyobrazić, to musi być coś pokroju Challenger-a, ale w końcu Matka Jest Tylko Jedna, i ma prawo! Obowiązek wręcz :wink: