No jak co. Darmowy kredyt, prosty przykład, kupujesz chatę na wynajem finansowaną kredytem, z czynszu spłacasz niskie raty, po X latach masz mieszkanie na własność przy minimalnym wkładzie własnym. Wzrost cen nieruchomości przy takiej polityce dodatkowy bonus.
Jak mnie ileś lat temu uczyli ekonomii, to podstawową wiedzą było że stopy podnosi się by ograniczyć popyt, ograniczony popyt hamuje wzrost cen. No chyba że podstawy ekonomii zmieniły się w międzyczasie.
Obniżenie do zera stóp w obliczu pandemii miało zapobiec recesji, wykorzystując dokładnie ten mechanizm. Zerowe stopy, nie warto oszczędzać, lepiej wydawać w tym na kredyt = pobudzenie popytu.
Podobno mniejszy niż spadek popytu spowodowany "drogim" piniądzem.