Skocz do zawartości

Jaca68

Użytkownik
  • Postów

    1038
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Jaca68

  1. Jaca68

    Melduję, że......

    Hmm. A moglibyście zejść ze mnie albo przynajmniej wyjaśnić czym zasłużyłem na te wycieczki???? Nawet w tym wątku nic nie pisałem.
  2. Jaca68

    Subaru Outback MY15

    No i teraz chcą nam wprowadzić zakaz wjazdu dla starych pojazdów do miast, a za kilka lat przywalą podatki ekologiczne jak w Austrii i bajka się skończy. Zostanie do wyboru Prius lub Yaris hybryda.
  3. Napinacie się strasznie. Levorg auto ładne, silnik 1,6 DIT też ma szanse być fajnym wyborem. A że będzie konkurowało z Octavią? A dlaczego nie? Podobna wielkość, podobne materiały w środku. W skodzie gorszy napęd bo haldex, za to pewnie więcej miejsca bo rozstaw osi większy. A nowe Volvo XC90 to nie na haldexie przypadkiem? Octavia 4x4 1.8 TSI po konfiguracji w sieci, dodaniu paru bajerów (xenon, poduszki boczne) wyrzuca cenę 125 tys zł. I to nie ma być konkurencja dla Levorga? Cenowo pewnie będą konkurować, no chyba że zapaleńcy marki są gotowi za Subaru 150 tys wyłożyć.
  4. Podpisuje się po wypowiedzią PiotrGS. W sprawie ciuchów dodałbym tylko że membrana w kurtce i spodniach powinna być wypinana - jak się zrobi ciepło to "oddychalność" membrany jest niewystarczająca, trzeba wypiąć żeby było lepsze chłodzenie. Na krótkie przejażdżki latem fajne są też jeansy z kevlarem i ochraniaczami. Niestety całe to wyposażenie trzeba poprzymierzać, bo musi przede wszystkim być wygodne. To samo z motocyklem, musisz wsiąść i zobaczyć jak się czujesz. W motocyklu są mniejsze możliwości regulacji pozycji kierowcy niż w samochodzie. Można czasami trochę kierownicę przekręcić, można dźwignie od biegów i hamulca. I to wszystko, no chyba że wymiana siodła. Jak pozycja Ci nie pasuje to choćby najfajniejsze moto było - nie sprawdzi się. Ja kupowałem pierwsze moto 2 lata temu, przymierzałem się do kilku japończyków, m.in Honda CBF czy Suzuki Gladius i nic mi nie pasowało. Dziwna pozycja za kierownicą, nogi pokurczone. Skończyło się na Aprilii Shiver.
  5. Jaca68

    Porady AGD

    A ja miałem Whirpoola, cały sprzęt do kuchni (lodówkę, kuchenkę, zmywarkę) użytkowany od 1998 przez 10 lat i nic się przez ten czas nie zepsuło, sprzedałem razem z mieszkaniem i jeszcze nowi właściciele przez jakiś czas użytkowali. Teraz od 6 lat mam lodówkę Whirpool i śmiga bez problemu, za to zmywarka AEG po 3 latach zaczęła przeciekać, serwis i wymiana jakiejś rurki, a w tym roku rozpadły się kółka od koszy. Więc albo Whirpool się zepsuł ostatnio, albo nie ma reguły. Jak w 2012, po 15 latach wymieniałem pralkę to pogadałem ze znajomym właścicielem serwisu AGD. Wprost powiedział że żaden model który kupie (może poza Miele) nie popracuje 15 lat bez awarii. Producentom się to nie opłaca, a klienci chcą towar ładny i tani, więc robi się oszczędności. W tańszych modelach pralek (także Elektrolux) bęben z łożyskami jest sklejany i nie rozbieralny. Padnie łożysko - sprzęt do wymiany. A szafki IKEA serii besta są z papieru i rozpadają się już przy montażu, strasznie spadła tam jakość mebli.
  6. http://otomoto.pl/subaru-xv-model-2014-limited-4x4-skora-navi-turbo-C36185146.html VX TURBO - DIT???
  7. Taki forek to ręczna robota jak RR. Powinien być droższy niż nówka
  8. Myślę że maksymalna cena jaką kupiec by zapłacił to poziom 2.0 NA z podobnym wyposażeniem. Jak sprowadzisz z zatoki to kwestia gwarancji mocno problematyczna, jedyna zaleta takiego auta to mocniejszy silnik ale ten atut odpada jeśli wchodzimy w poziom cen i porównamy z XT.
  9. Nie zastanawiaj się bierz XT. Pewnie spali ze dwa litry więcej na setkę, ale można tym jechać całkiem ekonomicznie i nie jest to wcale toczenie się z prędkością roweru. Mnie najbardziej podoba się w miarę spokojna jazda, tak gaz wciśnięty na 23-30%, lekkość z jaką XT przyspiesza, nie przekraczając 3 tys obrotów zawsze powoduje banana na twarzy, a i tak zostawiasz 95% użytkowników dróg z tyłu. Poza tym w korku oba spalą tyle samo, nie wmówicie mi ze na jałowych obrotach (stanie w korku) 2.0 DIT będzie palił więcej niż 2.0 N/A bo niby dlaczego ???
  10. Jaca68

    Alfa Romeo Giulietta

    Mam Julke od roku, kupiłem od pierwszej właścicielki z Polskiego salonu. Auto ma teraz 54 tys i zero problemów. Zimą po postoju trochę zawieszenie skrzypi, ale włoskie auta tak maja Z historii serwisowej wiem że na gwarancji jeździła do ASO z jakimiś pierdółkami/chorobami wieku dziecięcego, ale z czasem to przeszło. Silniki Fiata T-jet i MultiAir są na pewno mniej problematyczne niż VAG 1.4 tsi albo wymysł BMW-Peugeota 1.6 THP. Jakoś nie słychać o problemach z rozrządem albo pękających tłokach. W rodzinie małych uturbionych benzyn mój faworyt. A i parametry silnika - moc/moment lepsze niż w subarowskim 2.5 NA
  11. Widzieliście? http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Chca-zakazac-wjazdu-starymi-samochodami-do-centrow-miast,wid,17278851,wiadomosc.html Niedawno w gronie znajomych komentowałem, że takie pomysły tylko w Niemczech tak im ekoterroryści mózgi wyprali. A tu prosze.
  12. Wam to dogodzić, najpierw lament że nie będzie 2.0 DIT, teraz że wykastrują. Mnie tam w Forku 240 KM wystarcza, a jak komuś mało to zawsze można dłubnąć i sprawdzić czy skrzynia da radę
  13. @@Jaca68, sprawdź na tej trasie w lipcu/sierpniu, jak turyści jada na Hel Mieszkałem w Rumii 2 lata i wiem coś o tym, poza spalaniem odcinek ten w lecie zajmuje nawet 2 godziny... W kwestii formalnej - nie jest tak. Silnik doładowany ma niższą sprawność. Mamy do siebie niedaleko zapraszam na test. Spotkamy się na stacji, zatankujemy pod korek i pojedziemy razem, wybieraj autostrada, drogi boczne, jedziesz pomału albo na 100% (oczywiście 100% NA). Dojeżdżamy do następnej stacji po 100-200 km i tankowanie. Wtedy zobaczymy różnice Latem nie jeżdżę Morską, chociaż Hutnicza też lubi być zawalona ....
  14. Sprzedawca w salonie w Gdańsku mówił wczoraj że w Levorgu 2.0 DIT będzie u nas...
  15. Dokładnie, XT jest wybitnie oszczędnym autem. Zrobiłem XT dopiero ok 6 tys, ale poprzednio miałem 4 lata Forestera 2.0 NA 3 gen - i osobiście nie widzę dużych różnic w spalaniu. Pokusiłbym się o stwierdzenie że przy takiej samej trasie, tak samo przejechanej, Forek 2.0 DIT i 2.0 NA spalą takie same ilości benzyny. Zaznaczam ponownie, że chodzi o taki sam styl jazdy, podobne prędkości i przyspieszenia. Zresztą ma to sens, oba silniki benzynowe, taka sama pojemność i podobna sprawność.
  16. Tutaj @@Karas, chodzi to, że można bardzo chcieć w coś wierzyć, ą każdy ma do tego prawo Zdjęcia ekraników komputera to żaden dowód na rekordy w spalaniu. Znam trasy, gdzie kilometrami można jechać praktycznie bez gazu i na takich odcinkach wychodzą te zadziwiające wyniki, jednak nie mają nic wspólnego z realem. Co do średniej z długich dystansów wiadomo, że jeśli auto większość kilometrówki robi w mieście i to w godzinach szczytu nie ma szans bicia rekordów, chyba, że przejedziemy się na trasie Gdańsk - Gdynia o 3:00 nad ranem, przy wyłączonej sygnalizacji świetlnej i wyświetlacz pokaże co chcemy (w mieście? - w mieście ; dystans? 40 km a jak mało to można zawrócić i spowrotem - będzie 80km . Nie jestem wrogiem DIT, jednak często posty nt. zużycia paliwa przypominają dyskusję rodziców nt osiągnięć swoich pociech: np. 2 letni Wiktorek jeździ super na na nartach itp... Nowy XT na pewno jest fajnym autem z rozwiązaniami które sprawiają, by nie palił jak smok, dużo zależy tez od czynników zewnętrznych (warunki, styl jazdy) jednak bardzo dużo od współczynnika braku obiektywizmu właściciela - ale ja również potrafię być wobec mojego auta nieobiektywny Chyba wszyscy tak mamy Wczoraj byłem w trójmieście i na trasie Gdynia Rumia, nie spiesząc się pokazał mi po zgaszeniu 8 przed przecinkiem... Mniej pali w mieście niż w trasie.
  17. Sprzedał bo mu się telefon nie łączył , albo przestraszył się przyspieszeń. U mnie olej do 90 dochodzi teraz zimową porą. Zrobiłem 1600 km trasy do Krynicy, trochę ekspresówek na siódemce, potem drogi normalne, jazda w miarę dynamiczna tak limit + 20, średnie spalanie po trasie pokazał 10,6, w Ostródzie po ekspresówce było 12, potem spadało.
  18. A to nie wiedziałem. Muszę jazdę próbną zaliczyć, bo autko zacnie się prezentuje, chociaż to Toyota
  19. Jaca68

    Subaru Outback MY15

    Tak. Na miasto można kupić Fiat 500 lub Toyota Yaris, albo Skoda CityGo jeszcze mniejsze koszty eksploatacji.........
  20. Jaca68

    Subaru Outback MY15

    trochę to łagodnie powiedziane. Powyżej 100km/h w ogóle nie biorę się za wyprzedzanie. Chyba, że mam 2km czystej drogi. Mam dla kogo żyć Może masz coś zepsute Daleki jestem od stwierdzenia, że dwulitrówka bez turbo o aerodynamice kredensu jest demonem prędkości, ale nawet moja bojaźliwa żona daje radę wyprzedzać. Nie wiem jak jeździ Forek MY2014, nie wiem jak jeździ OBK 2.5. Natomiast 4 lata miałem Forka III 2008, 2.0 NA, i powiem tak w mieście w miarę OK, powyżej 100km/h - draaaaaamat, to w ogóle nie chciało jechać. Tylko hałas był. Tak mnie denerwował że następna miała być CX-5, ale w międzyczasie się XT przejechałem.
  21. "Electronically controlled multi-plate transfer clutch" - Subarowa wersja Haldexa. Podobno działa lepiej, nie sprawdzałem ..... haldexa.
  22. Masz rację... ...wydaje się Żaden z obecnych napędów nie będzie idealny na każde warunki, inne wymogi są do jazdy w terenie a inne do szybkiego pokonania zakrętu i pewnie jeszcze inne będą jak jedziemy przez kałużę. Zrobić rozwiązanie czysto mechaniczne tak by nie wymagało ingerencji kierowcy (zazwyczaj nie mającego o napędzie pojęcia) może okazać się bardzo trudne. Idealny napęd moim zdaniem to cztery osobne silniki - każdy sterujący swoim kołem. Wyzwaniem jest jednak oprogramowanie tego i doposażenie auta w czujniki by całość sprawnie działała w każdych warunkach. Taak. Wsadźmy jeszcze kilka komputerów do auta, potem poczekajmy aż się któryś zawiesi albo czujnik padnie. W międzyczasie możemy bić pianę na forum licytując się czy Haldex spina tył na 5% a Subaru na 40%, czy dowrotnie. Torsen mechanicznie rozdziela napęd - piękne eleganckie rozwiązanie i działa także jak czujnik padnie. Jeśli chodzi o wymogi do jazdy w terenie - nie wiem, nie jeżdżę, nie mam auta w teren (Forester jak każde Subaru nie jest autem terenowym). To czekamy na Priusa 4x4
  23. Torsen wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. Czysta mechanika, zero opóźnienia i "stały" napęd na obie strony. Z tego co wiem stosowany w Audi, ale nie w Subaru. Nie wiem czy Skoda lepsza od Subaru, za to Audi...
  24. Według mnie jedyne eleganckie rozwiązanie nie pachnące wieś tuningiem Pasują do XT MY 13?
  25. A tak z innej beczki to zaobserwowałem "dziwne" zachowanie tempomatu przy wciśnięciu przycisku RES. Jak kilka lat temu ujeżdżałem Toledo to po przyciśnięciu RES dostawałem kopa w plecy i auto jak najszybciej przyspieszało do zapamiętanej prędkości. W XT reakcja jest nieprzewidywalna, czasami zredukuje i ciągnie pełnym gwizdkiem, a czasami toczy się do zadanej prędkości emerycko. Wydaje mi się że ma to związek z różnica prędkości chwilowej i tej zapamiętanej, ale jeszcze nie rozkminiłem zależności - przejechałem dopiero 3 tys. Też tak macie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...